Zegar ciemniowy
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Zegar ciemniowy
Nosi mnie z zamiarem kupna jakiegoś niedrogiego zegara ciemniowego. Nigdy jeszcze nie używałem takiego wynalazku (dla dociekliwych: za zegar robi mi żona :D), więc mam parę pytań. W niektórych modelach widuję gniazdka. Czy to gniazdo służy do podłączenia powiększalnika? Czy dzięki temu na starcie odliczania włącza się żarówka w powiększajce i wyłącza przy zakończeniu odliczania? Fajnie byłoby, żeby zegar tykał wyraźnie, ale nie za głośno (powiększam zazwyczaj w nocy) oraz włączenie odliczania z opóźnieniem (żebym zdążył złapać skrawek próbki i papieru przysłaniającego ;) ). Jest szansa, że jakiś zegar będzie sygnalizował co określony czas przesunięcie papieru zasłaniającego na próbce?
Magazynuję wiedzę i filmy
do gniazdka można podpiąć powiększalnik, można podpiąć i żonę
po zadaniu potrzebnego czasu i wciśnięciu(?) jakiejś szajbki (zależy do modelu) zegar z reguły uruchamia powiększalnik a po upływie owego czasu wyłącza go.
co do tykania - mój zegar raczej brzęczy, choć jego brzęczenie jest mniej natarczywe niż brzęczenie żony.

po zadaniu potrzebnego czasu i wciśnięciu(?) jakiejś szajbki (zależy do modelu) zegar z reguły uruchamia powiększalnik a po upływie owego czasu wyłącza go.
co do tykania - mój zegar raczej brzęczy, choć jego brzęczenie jest mniej natarczywe niż brzęczenie żony.
opóźnienie? raczej nie, ale mogę być w błędzie.
ja mam samoróbkę, wciskam knopkę i startuje, jak dochodzi do zera to się wyłącza, po cichu lub z melodyjką z ojca chrzestnego (szwagier mia taką empetrójkę wgrał, a co! stać mnie). aha, bo zegar jest totalnie elektroniczny, zbudowany na podstawie planów z elektroniki praktycznej.
http://www.edw.com.pl/pdf/k07/22_12.pdf
ja mam samoróbkę, wciskam knopkę i startuje, jak dochodzi do zera to się wyłącza, po cichu lub z melodyjką z ojca chrzestnego (szwagier mia taką empetrójkę wgrał, a co! stać mnie). aha, bo zegar jest totalnie elektroniczny, zbudowany na podstawie planów z elektroniki praktycznej.
http://www.edw.com.pl/pdf/k07/22_12.pdf
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Polecam Vipo-Combi - niedrogi, dostępny na znanym portalu, przesiadłem się na niego z elektronicznego K-19 (czy jakoś tam). Ma silnik krokowy, który przyjemnie tyka, podświetlana skala ze wskazówką, no i skala logarytmiczna w liczbach ekspozycyjnych przydaje się. Nie znam natomiast zegara, który miałby opóźnienie startu czy inne "wyszukane" funkcje (za przystępną cenę oczywiście).
Zegar powinen mieć dwa gniazda. Jedno do podłączenia powiększalnika i co zostało wyżej obszernie wyjaśnione. Oraz drugie do podłączenia lampy ciemniowej. Jak świeci powiększalnik to nie śiwieci lampa i na odwrót. Bardzo przydatne, zwłaszcza jak kto ma dobrą jasną lampę, to na desce widać wiekie g... w trakcie kadrowania.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
co do funkcji opóźnienia, to nie bardzo rozumiem, po co Ci ona- zgar uruchamiasz jedną ręką a drugą trzymasz kartkę przysłaniającą. A zamiast tykania ustawiasz np. 2 sekundy, i naświetlasz- raz- wyłączy się, posuwasz kartkę, znowu i tak do końca próbki. Dobry zegar to K19s, bez wyszukanych funkcji... ale dobry.
-
- -#
- Posty: 534
- Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
- Lokalizacja: Świnoujście
Re: Zegar ciemniowy
Też uważam że z tanich zegarków praktyczniejszy jest K19.Pikusław pisze:Nosi mnie z zamiarem kupna jakiegoś niedrogiego zegara ciemniowego. Nigdy jeszcze nie używałem takiego wynalazku (dla dociekliwych: za zegar robi mi żona :D), więc mam parę pytań. W niektórych modelach widuję gniazdka. Czy to gniazdo służy do podłączenia powiększalnika? Czy dzięki temu na starcie odliczania włącza się żarówka w powiększajce i wyłącza przy zakończeniu odliczania? Fajnie byłoby, żeby zegar tykał wyraźnie, ale nie za głośno (powiększam zazwyczaj w nocy) oraz włączenie odliczania z opóźnieniem (żebym zdążył złapać skrawek próbki i papieru przysłaniającego ;) ). Jest szansa, że jakiś zegar będzie sygnalizował co określony czas przesunięcie papieru zasłaniającego na próbce?
Zegarków z opóźnieniem startu nikt nie robi.
Po prostu twoje podejście do r0bienia próbek jest błędne.
Jeden z kolegów już opisał ci jak je się robi.
A jak dojdziesz do wniosku że K 19 jest do kitu to znak że powinieneś poszukać jakiegoś cyfrowego zegarka
Cichy i dokładny
Droższy niż K19 , ale na znanym portalu pojawiają się co jakiś czas np Philipsa w cenie 150 do 200 żł
ju_87
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Jeśli wybierzesz K-19, to warto by było zastrzec (jeśli nie masz możliwości sprawdzenia) zwrot w przypadku wady. Dostałem (nie kupiłem) taki od kolegi, miał byc w 100% sprawny... i był. Tylko, że stał w piwnicy, na pewno zawilgł i po włączeniu dwa-trzy czasy odmierzał jak należy, a potem sam włączał się bez ostrzeżenia i odpalał powiększalnik w tempie kałasznikowa. Jakieś zwarcie. Jak trafisz na taki "piwniczny" to szkoda kasy.
Lux mea lex