Zegar ciemniowy

Powiększalniki, zegary, kuwety, oświetlenie w Waszej ciemni

Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy

Awatar użytkownika
Pikusław
-#
Posty: 331
Rejestracja: 12 sty 2012, 16:56
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Zegar ciemniowy

Post autor: Pikusław »

Nosi mnie z zamiarem kupna jakiegoś niedrogiego zegara ciemniowego. Nigdy jeszcze nie używałem takiego wynalazku (dla dociekliwych: za zegar robi mi żona :D), więc mam parę pytań. W niektórych modelach widuję gniazdka. Czy to gniazdo służy do podłączenia powiększalnika? Czy dzięki temu na starcie odliczania włącza się żarówka w powiększajce i wyłącza przy zakończeniu odliczania? Fajnie byłoby, żeby zegar tykał wyraźnie, ale nie za głośno (powiększam zazwyczaj w nocy) oraz włączenie odliczania z opóźnieniem (żebym zdążył złapać skrawek próbki i papieru przysłaniającego ;) ). Jest szansa, że jakiś zegar będzie sygnalizował co określony czas przesunięcie papieru zasłaniającego na próbce?
Magazynuję wiedzę i filmy
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

do gniazdka można podpiąć powiększalnik, można podpiąć i żonę :->

po zadaniu potrzebnego czasu i wciśnięciu(?) jakiejś szajbki (zależy do modelu) zegar z reguły uruchamia powiększalnik a po upływie owego czasu wyłącza go.
co do tykania - mój zegar raczej brzęczy, choć jego brzęczenie jest mniej natarczywe niż brzęczenie żony.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5619
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

opóźnienie? raczej nie, ale mogę być w błędzie.
ja mam samoróbkę, wciskam knopkę i startuje, jak dochodzi do zera to się wyłącza, po cichu lub z melodyjką z ojca chrzestnego (szwagier mia taką empetrójkę wgrał, a co! stać mnie). aha, bo zegar jest totalnie elektroniczny, zbudowany na podstawie planów z elektroniki praktycznej.
http://www.edw.com.pl/pdf/k07/22_12.pdf
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
wosk
-#
Posty: 979
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:26
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Post autor: wosk »

Polecam Vipo-Combi - niedrogi, dostępny na znanym portalu, przesiadłem się na niego z elektronicznego K-19 (czy jakoś tam). Ma silnik krokowy, który przyjemnie tyka, podświetlana skala ze wskazówką, no i skala logarytmiczna w liczbach ekspozycyjnych przydaje się. Nie znam natomiast zegara, który miałby opóźnienie startu czy inne "wyszukane" funkcje (za przystępną cenę oczywiście).
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10275
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Zegar powinen mieć dwa gniazda. Jedno do podłączenia powiększalnika i co zostało wyżej obszernie wyjaśnione. Oraz drugie do podłączenia lampy ciemniowej. Jak świeci powiększalnik to nie śiwieci lampa i na odwrót. Bardzo przydatne, zwłaszcza jak kto ma dobrą jasną lampę, to na desce widać wiekie g... w trakcie kadrowania.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
filozof97
-#
Posty: 367
Rejestracja: 13 lis 2010, 23:30
Lokalizacja: Siemiatycze

Post autor: filozof97 »

co do funkcji opóźnienia, to nie bardzo rozumiem, po co Ci ona- zgar uruchamiasz jedną ręką a drugą trzymasz kartkę przysłaniającą. A zamiast tykania ustawiasz np. 2 sekundy, i naświetlasz- raz- wyłączy się, posuwasz kartkę, znowu i tak do końca próbki. Dobry zegar to K19s, bez wyszukanych funkcji... ale dobry.
Awatar użytkownika
Pikusław
-#
Posty: 331
Rejestracja: 12 sty 2012, 16:56
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Pikusław »

Dziękuję za odpowiedzi. To z opóźnieniem bez opóźnienia to ciekawy pomysł ;) Patrząc po serwisach aukcyjnych widuję sporo K-19s i Vipo Combi. Jednak co do pierwszego wyczytałem że jest dość duży. Nie mylę się?
Magazynuję wiedzę i filmy
Awatar użytkownika
wosk
-#
Posty: 979
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:26
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Post autor: wosk »

Nie wiem co to znaczy dość duży - mi jakoś specjalnie nie wadzi na stole. Wymiary K19 20x15x7 cm ( szerokośćxgłębokośćxwysokość), Vipo Combi 11x16x7 (mniej więcej).
filozof97
-#
Posty: 367
Rejestracja: 13 lis 2010, 23:30
Lokalizacja: Siemiatycze

Post autor: filozof97 »

jest dość duży, ale bardzo wygodny w użyciu- masz 3 gałki, 10s, 1s, 0.1s- wygodniej się nastawia. Z resztą, miałem okazję porównać 19tkę, viponela, vipo combi- najlepsza jest moim zdaniem 19.
junkers_ju-87
-#
Posty: 534
Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
Lokalizacja: Świnoujście

Re: Zegar ciemniowy

Post autor: junkers_ju-87 »

Pikusław pisze:Nosi mnie z zamiarem kupna jakiegoś niedrogiego zegara ciemniowego. Nigdy jeszcze nie używałem takiego wynalazku (dla dociekliwych: za zegar robi mi żona :D), więc mam parę pytań. W niektórych modelach widuję gniazdka. Czy to gniazdo służy do podłączenia powiększalnika? Czy dzięki temu na starcie odliczania włącza się żarówka w powiększajce i wyłącza przy zakończeniu odliczania? Fajnie byłoby, żeby zegar tykał wyraźnie, ale nie za głośno (powiększam zazwyczaj w nocy) oraz włączenie odliczania z opóźnieniem (żebym zdążył złapać skrawek próbki i papieru przysłaniającego ;) ). Jest szansa, że jakiś zegar będzie sygnalizował co określony czas przesunięcie papieru zasłaniającego na próbce?
Też uważam że z tanich zegarków praktyczniejszy jest K19.
Zegarków z opóźnieniem startu nikt nie robi.
Po prostu twoje podejście do r0bienia próbek jest błędne.
Jeden z kolegów już opisał ci jak je się robi.

A jak dojdziesz do wniosku że K 19 jest do kitu to znak że powinieneś poszukać jakiegoś cyfrowego zegarka
Cichy i dokładny
Droższy niż K19 , ale na znanym portalu pojawiają się co jakiś czas np Philipsa w cenie 150 do 200 żł
ju_87
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1081
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Henry »

Dobry zegar ciemniowy uruchamia się przyciskiem nożnym.
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Jeśli wybierzesz K-19, to warto by było zastrzec (jeśli nie masz możliwości sprawdzenia) zwrot w przypadku wady. Dostałem (nie kupiłem) taki od kolegi, miał byc w 100% sprawny... i był. Tylko, że stał w piwnicy, na pewno zawilgł i po włączeniu dwa-trzy czasy odmierzał jak należy, a potem sam włączał się bez ostrzeżenia i odpalał powiększalnik w tempie kałasznikowa. Jakieś zwarcie. Jak trafisz na taki "piwniczny" to szkoda kasy.
Lux mea lex
ODPOWIEDZ