Wywoływanienie slajdów - jaka agitacja?

[kal800]

J.A. - jaki masz procesor do slajdów obecnie? Trochę tego jest - CPE, CPA, CPP. Z liftem, bez lifta. Zastanawiam się na poważnie czy nie wejść w temat - lab mi się skończył. Rozumiem, że procesor przy temperaturze roboczej kąpieli jest nieodzowny, pytanie który będzie adekwatny do okazyjnego wołania slajdów - relacja B&W do slajdu w moim przypadku jest mniej więcej 80/20. Czy procesor plus zestaw Tetenala wystarczy do ogarnięcia procesu?

[J.A.]

Ja mam CPP2 z liftem.
Okazjonalnie koledzy wołają w koreksach bez procesora np. aka. Tetenal spokojnie da radę, kwestią jest trwałość chemii. Ale to już nie do mnie pytanie.
Ja muszę mieć procesor, bo wywołuję również za pieniądze.

[kal800]

Ja mam CPP2 z liftem.
Okazjonalnie koledzy wołają w koreksach bez procesora np. aka. Tetenal spokojnie da radę, kwestią jest trwałość chemii. Ale to już nie do mnie pytanie.
Ja muszę mieć procesor, bo wywołuję również za pieniądze.

A CPE2 dałby radę? Jest mniejszy i tańszy. Z tego co widzę, to ma mniej regulatorów temperatury - rozumiem, że w CPP jest możliwość regulowania temperatury dla trzech kąpieli niezależnie. Nie ma też pompy - chyba chodzi o mieszanie płynu. Pytanie, czy to wystarczy do niskowolumenowego wołania B&W i E6. I czy mniejszy da radę z 4x5?

[J.A.]

Oczywiście.

[kal800]

Można kupić nowy CPE-3 z liftem. W sumie ciekawa opcja i powinien starczyć na moje skromne potrzeby. Pytanko - jak tym cudem się robi odbitki. Wiem, że się wrzuca zrolowany papier do bębna, ale jak wygląda to od strony praktycznej w porównaniu z klasycznymi kuwetami? Ile potrzeba chemii na 30x40 (maks wielkość dla CPE-3)? Czy to się nadaje do barytu?

[J.A.]

Chemii idzie niewiele, ale tezeba mieć koreksu serii 25xx, lub 28xx. Do tego zamiast lejka w deklu koreksu tezeba mieć taki specjalny kubek. Do barytu się nadaje. Ale ja szybko się z tego patentu wyleczyłem, nie pasował mi, pamiętaj, że musisz zrobić cały proces czyli w przypadku cz-b, jest to jakieś 5 min na jedno naświetlenie i nie da się tego w żaden sposób przyśpieszyć.
Po każdym naświetleniu całość trzeba myć, bo przecież nie włożysz do puszki w której są resztki utrwalacza, nowego arkusza, lift też tezeba przepłukać dość dobrze. Albo przeprowadzić cały proces w procesorze, łącznie z płukaniem końcowym, co przy barycie daje minimum pół godziny na jedno naświetlenie.

[kal800]

Ale ja szybko się z tego patentu wyleczyłem, nie pasował mi

tak myślałem.

[darekdp1]

Ja używam CPE2 z liftem do E6 i C41. Używam również do papierów kolorowych. Mam bęben 2840 i robię odbitki 30x40. Do takiej odbitki potrzeba całe 120 ml chemii !!! Można też używać mniejszych bębnów. Korzystam też z zestawu 1520 plus przedłużka 1530. W takim zestawie można zrobić 28x22 cm. Tak jak pisał poprzednik, konieczny jest taki "kubek", który mocuje się zamiast "lejka" w pokrywce. Trzeba jednak sprawdzić rzeczywistą temperaturę płaszcza wodnego jakimś dobrym termometrem. U mnie, aby otrzymać 38 stopni płaszcza wodnego, muszę ustawić na termostacie ok. 41,5 stopnia.

[aka]

Okazjonalnie koledzy wołają w koreksach bez procesora np. aka.

Przepis Tetenala uwzględnia wołanie bez procesora tzn. mówi o 15 sekundach przewrotek na starcie kąpieli (poza stabilizatorem) i potem co 15 sekund. Ja wywołuję w kąpieli wodnej, stabilne 38C zapewnia cyrkulator (do gotowania sous vide) w pojemniku ok. 12 litrów wody, koreks poza przewrotkami zanurzony w wodzie. O rezultatach trudno mi coś powiedzieć, ja jestem zadowolony ze skanów (profilowany Coolscan V ED przed czyszczeniem). Jedno jest pewne - trzeba się namachać przez te ładnych parę minut Co do trwałości to mogę jedynie powiedzieć, że koncentraty w zagazowanych oryginalnych butelkach po 6 miesiącach są ok.