Wyjatkowy aparat, z dusza i z klimatem

Len · Post autor: **Len** » 29 sty 2011, 23:32

Hej :)
wielkie dzieki za te istotne informacje! nad nikonami takze sie zastanawialem.
co do obiektywow, czy te szkla zeissa z mocowaniem nikona to jakas nowosc, czy wszystkie mozna do nikona podczepic? bo na te nowe zeissy napewno mnie nie stac, jedynie na te wiekowe, uzywane.
Co do nikonow czy FE od FM rozni sie tylko tym, ze FM jest wpelni mechaniczny i manualny? bo jesli tak, to moze jednak bedzie taniej i lepiej kupic FM.

PS 1. czy istnieje jakis analogiczny do Nikonow o ktorych pisales model Contaxa? Tak z ciekawosci, gdyby odpowiedz na moje poprzednie pytanie byla przeczaca

Na przyklad Contax S2 zdaje sie byc podobny, dziwi mnie tylko rok produkcji - 1991.

PS 2. dodatkowe pytanie, troche nie na temat: czy carl zeiss robi tez obiektywy z mocowaniem canona?

timor · Post autor: **timor** » 30 sty 2011, 01:56

OK. FM nie ma pełnej automatyki. Nie mówię, że masz używać Auto, ale jest to dobra kontrola i do nauki się przydaje. FM lubię, sam mam jeden, ale częściej w użyciu jest FG.
O Contaxach nie wiem nic. Jeśli jest to rocznik 1991, to duża szansa, że jest to kamera zrobiona przez Cosinę. Poza tym Nikon ma wielki wybór szkła.
Jeśli robi do Nikona to pewnie Canon też. Trzeba by sprawdzić.

timor · Post autor: **timor** » 30 sty 2011, 01:58

Zgadza się, robi.
http://www.dpreview.com/news/0809/08091 ... rcanon.asp

Maciejka · Post autor: **Maciejka** » 30 sty 2011, 11:37

Zeiss robi obiektywy do Canona ale "Eosa", zaczynaja sie one od okolo 550 euro, a Contax S2 (ktory zawsze byl moim marzeniem) kosztuje za puszke ok. 400-500 euro.

Jerzy · Post autor: **Jerzy** » 30 sty 2011, 13:14

Len, zdjęcia robisz Ty, nie szkło zeissa czy mechaniczny aparat.

timor pisze:O Contaxach nie wiem nic. Jeśli jest to rocznik 1991, to duża szansa, że jest to kamera zrobiona przez Cosinę. Poza tym Nikon ma wielki wybór szkła.

Może, ale to bez znaczenia. Myślę, że nie, fabryki yashiki jeszcze działały, powstał jeszcze później RX, AX i Aria.
Faktem jest, że contaxy i yashiki to martwy system, w którym jest b. trudno znaleźć szkła poza standardowymi ogniskowymi (czyli poza zakresem 28-135). Czasem przez to można coś znaleźć tanio, a czasem wręcz odwrotnie. Na miejscu Len nie wchodziłbym w niego.

A co do PS. Nie znam się na Nikonach nic a nic, więc nie porównam. W pełni mechaniczne w systemie C/Y są stara Yashica FX-1 oraz Contax S2. Pierwszą trudno znaleźć, drugi też rzadki i drogi. Odradzam Ci go, jeśli naprawdę nie jesteś pewien że akurat taki aparat jest Ci potrzebny i jeśli nie masz żadnych szkieł w systemie.
A Zeiss robi teraz szkła do chyba każdego systemu, ale są jak koledzy pisali drogie. Płaci się za ich jakość wykonania, można je zapisać potem w spadku ;)

IMHO za dużo czasu poświęcasz na teorię. Kup cokolwiek, zobacz czego Ci brakuje, najwyżej sprzedasz z niewielką stratą...

Len · Post autor: **Len** » 30 sty 2011, 21:14

tak tez zrobilem

kupilem tanio yashice fx 3 super 2000, jesli caly pomysl sie sprawdzi, dokupie obiektyw zeissa, a potem moze jakies lepsze body.
czyli wrocilem do punktu wyjscia - ale przynajmniej lepiej wiem co robie :)
takze dzieki!
pozostaje mi tylko jedno pytanie (wybiegajace troche w przyszlosc, ale i tak mnie to ciekawi): jaki obiektyw zeissa bedzie najlepszym wyborem? :) czy wogole zeissy sa niezbalansowane i mozna trafic na cos gorszego czy raczej nie? chcialbym cos najtanszego, ale jednoczesnie dajacego odczuc jakosc obiektywow zeissa. domyslam sie ze najtaniej bedzie z 50mm? czy jest cos czego powinienem unikac?
pozdrawiam !

Ps.

Len, zdjęcia robisz Ty, nie szkło zeissa czy mechaniczny aparat.

ja nie zakladalem tematu ''chce robic lepsze zdjecia a nie wiem jak'. pytajac o sprzet, mam na mysli naprawde sprzet. czemu zrownujesz moje ambicje z ziemia?

timor · Post autor: **timor** » 30 sty 2011, 23:58

Myśle, że ze współczesnymi objektywami Zeissa nie ma problemu. Zeiss kontroluje jakość każdego z nich tuż przed zapakowaniem. Nie robi tego ani Nikon ani Canon. A jeśli chodzi o jakieś stasze szkła to musi Ci jakiś specjalizujący się w Zeissie odpowiedzieć, bo na tyle co ja wiem, to komunistyczna produkcja miała bardzo dobrą optykę ale nietrwałe obudowy. Ja już wyrzuciłem 2 pancolary (rzadkość w Ameryce Pn.) bo gwinty ostrości się po prostu zmieliły. Bazując na tym, te jeszcze pracujące mogą mieć luzy, więc dałem sobie spokój. Na postkomunistyczne mnie nie stać.

timor · Post autor: **timor** » 31 sty 2011, 07:15

Len pisze:tak tez zrobilem
kupilem tanio yashice fx 3 super 2000, jesli caly pomysl sie sprawdzi, dokupie obiektyw zeissa, a potem moze jakies lepsze body.

Ps.
Len, zdjęcia robisz Ty, nie szkło zeissa czy mechaniczny aparat.
ja nie zakladalem tematu ''chce robic lepsze zdjecia a nie wiem jak'. pytajac o sprzet, mam na mysli naprawde sprzet. czemu zrownujesz moje ambicje z ziemia?

Hej Len, nie denerwuj się. Jerzy może ma trochę racji. Raz, że szkła Zeissa z mocowaniem C/Y mogą być trudne do zdobycia, a dwa, że szkła Yashicki z lat osiemdziesiątych są znakomite. Jeśli Twój korpus i, zakładam że masz objektyw Yashicki, były zbudowane przez Cosinę, to masz maszynę że hej. Więcej, chybe nietrudno będzie zdobyć adapter C/Y do EF, a to znaczy, że będziesz mógł używać objektywów Yashicki na Twoim Canonie.
OK. Powodzenia i nie zapomnij powiadomić nas o swoich doświadczeniach na tym polu fotografii.

Jerzy · Post autor: **Jerzy** » 31 sty 2011, 09:15

Len pisze:czyli wrocilem do punktu wyjscia - ale przynajmniej lepiej wiem co robie :)

A ile żeśmy liter napisali przez ten czas... ;)

takze dzieki!

Len pisze: pozostaje mi tylko jedno pytanie (wybiegajace troche w przyszlosc, ale i tak mnie to ciekawi): jaki obiektyw zeissa bedzie najlepszym wyborem? :) czy wogole zeissy sa niezbalansowane i mozna trafic na cos gorszego czy raczej nie? chcialbym cos najtanszego, ale jednoczesnie dajacego odczuc jakosc obiektywow zeissa. domyslam sie ze najtaniej bedzie z 50mm? czy jest cos czego powinienem unikac?

Ogólnie polecam ten opis: http://photo.net/equipment/contax/shea-lenses

Co do 50 zeissa: myślę że nie potrzebujesz dopłacać do nowszej wersji MM, chyba że chcesz mieć gwarancję lepszego stanu powłok (wersja AE jest starsza, a powłoki z wiekiem mogą tracić własności). Wystarczy też Ci tańsza wersja 1,7, to i tak jest killer - zwłaszcza jeśli chodzi o ostrość.
Możesz też z czystym sumieniem kupić Yashicę 50 1,4, to b.solidne szkło. Ponoć wersja 1,7 też jest niezła, ale jej nie używałem. Odradzam ciemniejsze 2.0.
A potem? Po roku używania 50 będziesz wiedział, co Ci potrzeba. Serio.

Pozdrawiam!

Jerzy · Post autor: **Jerzy** » 31 sty 2011, 09:26

timor pisze:to komunistyczna produkcja miała bardzo dobrą optykę ale nietrwałe obudowy

Ogólnie mówi się "zeissy", ale zupełnie co innego produkował zakład Zeiss w Oberkochen (RFN), a co innego Zeiss Jena (NRD). I nie chodzi mi o jakość (jest sporo niezłych szkieł), ale o systemy.
Jest z tym spore zamieszanie, pochodną tego są Optony zamiast Planarów czy Tessarów w Hasselbladach i Rolleiflexach sprzedawanych za żelazną kurtyną... Ale to już OT.

Pozdrawiam!

arara55 · Post autor: **arara55** » 01 lut 2011, 09:39

kup sobie minoltę XD-7. W małym obrazku za te pieniądze nic lepszego nie znajdziesz, a stałoogniskowa optyka do tego (najlepiej obiektywy rokkor MD) to najściślejsza światowa czołówka ze wspaniałą plastyką.