Oto, co piszą o tym materiale na forum Fotoimpex:
FO 5 heisst : orthochromatisch ( rotlichunempfindlich) 5 - bis zu einer gradiation oder i´m negativprozess : bis zu einem gamma von 5 entwickelbar -
wenn die filme also durchs altern weicher werden kannst Du natürlich in bereiche kommen , die évtl. einem lithfilm entsprechen , d.h dichten bis 2,5 -... 2,8 und evtl. grauwerte , aber das mußt Du dann wirklich austesten
ich würde aber auf jedenfall einen positiventwickler nehmen und nach sicht entwickeln als positiventwickler würde ich es mit moersch separol soft als erstes versuchen , sollte es zu flau werden dann nimm separal he in einem höheren verdünnungsverhältnis als für bilder ( 1+6 bis 1+8 ) bin gespannt auf Deine ergebnisse (habe nämlich auch noch eine rolle von dem film)
Chodzi mniej więcej o to, że
FO 5 oznacza: ortochromatyczny (nieczuły na światło czerwone), 5 - to oznaczenie gradacji, a w procesie negatywowym najwyższy współczynnik gamma: 5, do jakiego można ten materiał wywołać.
W procesie starzenia kontrastowość spada, jednak jednak efekt, który się otrzymuje przypomina materiały typu lith, czyli gęstość do 2,5 - ... 2,8 i ewentualnie szarości, ale naprawdę trzeba to wypróbować. Ja użyłem wywoływacza pozytywowego i wywoływałem z podglądem.
Jako wywoływacz pozytywowy wziąłem pod uwagę w pierwszej kolejności Moersch SEPAROL, jeśli da obraz zbyt płaski, następnie Separol w wyższym stosunku rozcieńczania niż do zdjęć (1 +6 do 1 +8) . Czekam na Twoje wyniki itd, itp grzeczności.
Czyli nie jest to solaryzacja, a normalny efekt starego filmu graficznego. Piszą tam jeszcze, że do normalnych zdjęć on się nie nadaje - co nie jest dziwne z taką kontrastowością. Używany był do reprodukcji rastrowych.
http://forum.fotoimpex.de/index.php?showtopic=977