rzeszów wywołanie 120 C41 warto!
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
rzeszów wywołanie 120 C41 warto!
Witam, jako że niedawno sam poszukiwałem miejsca gdzie można by wywołać 120stke
znalazłem i dzisiaj odebrałem film właśnie.
bardzo miła obsługa,jakość oceniam na razie tylko po tym że nie jest nigdzie spaprany paluchami.
cena 4 zety za 120-stke.
w nowym świecie na krakowskiej na parterze, nie pisze nazwy sklepu żeby nie było.
znalazłem i dzisiaj odebrałem film właśnie.
bardzo miła obsługa,jakość oceniam na razie tylko po tym że nie jest nigdzie spaprany paluchami.
cena 4 zety za 120-stke.
w nowym świecie na krakowskiej na parterze, nie pisze nazwy sklepu żeby nie było.
Re: rzeszów wywołanie 120 C41 warto!
Dla niektórych rzeszowskich labów taka jakość to poziom nie do osiągnięcia...niestetyjamajczyk pisze: jakość oceniam na razie tylko po tym że nie jest nigdzie spaprany paluchami.
A inne formaty. I proces E-6?jamajczyk pisze: w nowym świecie na krakowskiej na parterze, nie pisze nazwy sklepu żeby nie było.
ja pitolę. na drugim końcu Rzeszy. ale za tę cenę, chyba się skuszę, bo jeszcze nie zabrałem się do własnoręcznego wołania C-41.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
2 tygle? o matkobosko!
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
wiem. ale z palcami i glutami na filmie. czasem potrafią się wyrobić w 2 godziny, ale...
to tu:

osobiście czekam aż wykończymy mieszkanie z osobną ciemnią i chyba w końcu zacznę wołać sam (kit już czeka). teraz wstrzymują mnie rzekome opary, które się wydostają w trakcie odbielania.
to tu:

osobiście czekam aż wykończymy mieszkanie z osobną ciemnią i chyba w końcu zacznę wołać sam (kit już czeka). teraz wstrzymują mnie rzekome opary, które się wydostają w trakcie odbielania.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
opary z odbielania? wiem ze formaldehyd jest niezbyt zdrowy (stabilizator w E-6) albo nie słyszałem nic o odbielaczu... możesz rozwinąć?rbit9n pisze: osobiście czekam aż wykończymy mieszkanie z osobną ciemnią i chyba w końcu zacznę wołać sam (kit już czeka). teraz wstrzymują mnie rzekome opary, które się wydostają w trakcie odbielania.
w temat się nie zgłębiałem,. czytałem jeno na Internetach, że coś tam się może wydzielić. tyle.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
ja też. ani na Paniadze, ani koło synagogi, ani w bramie obok hotelu. never ever, jak zwykł mawiać Ed Bighead.skytruck pisze: Aaa... 3-go maja! Nigdy więcej tam niczego nie wywołam. Nawet duchów.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
- screwdriver
- -#
- Posty: 4
- Rejestracja: 21 kwie 2008, 10:42
- Lokalizacja: Kielce
krystas, W Kielcach wywołują 120 C41 w co najmniej dwóch miejscach (wiem, bo wywoływałem): przy skrzyżowaniu ulic Małej i Sienkiewicza, lab oznakowany FUJI i przy skrzyżowaniu ulic Wesołej i Sienkiewicza. Nazw niestety nie pamiętam. Ten drugi lab ma chyba największy przerób w Kielcach, z jego usług korzysta między innymi Media Markt (wywołują tam filmy). Niestety z obu dostałem negatywy z rysami.
Co do slajdów: 135 da się wywołać w labie KODAKa na Sienkiewicza przy skrzyżowaniu ze Staszica, ale trzeba się sporo naczekać - zlecają osobie prywatnej, jak się trochę filmów nazbiera. Cena to było coś ponad 10zł.
Za to Rossman wywołuje 135 i 120 za niecałe 7zł :) (16,95zł z ramkami przy 135) Oczywiście rysy i odciski wliczone w cenę. Choć właśnie w tym momencie skanuję 10 ostatnio u nich wywoływanych filmów i jest tego bardzo mało.
Co do slajdów: 135 da się wywołać w labie KODAKa na Sienkiewicza przy skrzyżowaniu ze Staszica, ale trzeba się sporo naczekać - zlecają osobie prywatnej, jak się trochę filmów nazbiera. Cena to było coś ponad 10zł.
Za to Rossman wywołuje 135 i 120 za niecałe 7zł :) (16,95zł z ramkami przy 135) Oczywiście rysy i odciski wliczone w cenę. Choć właśnie w tym momencie skanuję 10 ostatnio u nich wywoływanych filmów i jest tego bardzo mało.
-
- -#
- Posty: 82
- Rejestracja: 18 sie 2007, 08:53
- Lokalizacja: Wastelands (Rzeszów)
Oni medytują nad tymi filmami czy czekają, aż im się wielka kupka zbierze do wywoływania ?jamajczyk pisze:zapomniałem dodać czas wołania filmu 2 tygodnie?
Ale fakt faktem, lepiej 2 tyg. niż na drugi dzień w innych miejscach. Porysować film, to mogę sam, bez płacenia za to [;
A w rzeszowskim Kodaku Express wywoływał ktoś 120 ? Bo 135 ładnie im wychodzi niby, a wołają też 120, alem się jeszcze nie odważył oddać [;