Kilka pytań przed zakupem aparatu

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy

krzaczasty
-#
Posty: 7
Rejestracja: 07 sty 2008, 20:25
Lokalizacja: Warszawa

Kilka pytań przed zakupem aparatu

Post autor: krzaczasty »

Witam,

gdyby ktoś zechciał odpowiedzieć mi na kilka krótkich i konkretnych pytań z zakresu sprzętu cyfrowego, byłbym bardzo wdzięczny.

Przez całe życie fotografuje analogowo i to nigdy się nie zmieni, ale przyszedł moment, w którym cyfra również będzie mi potrzebna. Nie chcę wydawać dużych pieniędzy na sprzęt, do którego i tak podchodzę jak pies do jeża, dlatego myślę o kupnie aparatu używanego. Canon 20d lub 30d.

A ponieważ nie znam się na tym zupełnie, mam pytania:

1. jaki przebieg migawki jest do zaakceptowania? 5 000? 10 000, 15 000?
2. w jaki sposób się to sprawdza? nie śmiejcie sie ze mnie, ale co, jest jakiś licznik? :) w jakimś programie komputerowym się sprawdza ? (i czy taki licznik da się hm, cofnąć jak np. w samochodzie? )
3. co to są martwe piksele / gorące piksele , jaka ilość takowych jest do zaakceptowania? jak się sprawdza ich ilość?

Mimo wszystko uważam, że pytam na odpowiednim forum :) jakoś poziom dyskusji na różnych takich cyberfoto nie wzbudza mojej ufności.
Będę wdzięczny za wytłumaczenie mi tego :)
Awatar użytkownika
matti_1989
-#
Posty: 282
Rejestracja: 29 kwie 2008, 19:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: matti_1989 »

krzaczasty pisze:2. w jaki sposób się to sprawdza? nie śmiejcie sie ze mnie, ale co, jest jakiś licznik? :) w jakimś programie komputerowym się sprawdza ? (i czy taki licznik da się hm, cofnąć jak np. w samochodzie? )
jedyny wiarygodny sposób na sprawdzenie przebiegu migawki to zaniesienie aparatu do serwisu. kupując używaną cyfrówkę osobiście nie wierzył bym w przebiegi podawane na aukcjach ( liczniki w canonach można kasować albo porostu po chyba 10tys aparat nabija od początku) resumując jak bym miał kupić używaną cyfrę z niepewnego źródła to tylko odbiór osobisty i sprawdzenie przebiegu w serwisie wtedy można być spokojnym, a jak będziemy pewni że przebieg w miarę niski to i matryca będzie ok
Awatar użytkownika
garreth
-#
Posty: 81
Rejestracja: 08 sie 2008, 17:32
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: garreth »

krzaczasty pisze:A ponieważ nie znam się na tym zupełnie, mam pytania:

1. jaki przebieg migawki jest do zaakceptowania? 5 000? 10 000, 15 000?
z aparatem jest podobnie jak z samochodem - jeden po 150`000km nadaje się na złom, bo właściciel o niego nie dbał, a drugi i po 250`000km nie sprawia kłopotów, bo właściwie o niego dbano;
więc ilość cykniętych fotek jest sprawą jedynie orientacyjną, gdyż zależy w jakich warunkach użytkowano aparat (czasem na allegro zdarzają się obiektywy "prawie nówki", mające gwarancję na jeszcze kilka miesięcy, a wewnątrz obiektywu - piasek, paprochy, szkła porysowane, itp.)
dodatkowo, tak jak wspomniał matti_1989, licznik można zresetować (w Audi, za kilkaset tys. można, to w puszce, za "jedyne" 2,5tys. nie można? :-| )
krzaczasty pisze:3. co to są martwe piksele / gorące piksele , jaka ilość takowych jest do zaakceptowania? jak się sprawdza ich ilość?
martwe, to znaczy nie wykazujące światłoczułości, na ekranie monitora widnieją jako czarne plamy na jasnym tle (najłatwiej wykryć poprzez cyknięcie fotki błękitnego nieba lub białej ściany i sprawdzeniu zdjęcia na kompie przy powiększeniu);
gorące piksele to takie, które niewłaściwie reagują na naświetlenie, objawiające się tym że na jasnym tle "świecą", a na ciemnym - dają zabarwienie najczęściej niebieskie
akceptowalna ilość - nie mam pojęcia, u mnie na Ilfordzie XP2 nie mam takich dylematów :-P ;-)
krzaczasty pisze:jakoś poziom dyskusji na różnych takich cyberfoto nie wzbudza mojej ufności.
jeden wątek o tym:
http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php? ... ot+piksele
jeśli masz więcej pytań to zadaj tam, to miłe ludziska, pomogą i doradzą jak będzie potrzeba :-D
"Najlepszy aparat to ten, z którego korzystasz" Nick Kelsh
Awatar użytkownika
morotegari
-#
Posty: 457
Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
Lokalizacja: Legnica

Re: Kilka pytań przed zakupem aparatu

Post autor: morotegari »

krzaczasty pisze: 3. co to są martwe piksele / gorące piksele , jaka ilość takowych jest do zaakceptowania? jak się sprawdza ich ilość?
To jest akurat moim zdaniem najmniejszy problem. Martwe/gorące piksele można w łatwy sposób zlikwidować "wklejając" sąsiedni piksel w to miejsce. Jest to niezauważalne.


Jeśli nie chcesz za dużo wydawać na sprzęt cyfrowy, bo wolisz analoga (mam podobne podejście) to radziłbym Ci się zastanowić nad używaną Minoltą Dynax 5D. Do jej zalet można zaliczyć porządną matrycę (identyczna jak w dużo droższym D7D) i możliwość zakupu redukcji AF -> M42 (bez soczewki, ostrzy na nieskończoność).

Ceny na allegro od 650 wzwyż.

Więcej dowiesz się o tej puszce na forum: klubkm.pl, tutaj także możesz zakupić D5D taniej w dziale "ogłoszenia". Jest to miejsce dużo pewniejsze niż allegro (pomimo braku komentarzy).
Awatar użytkownika
garreth
-#
Posty: 81
Rejestracja: 08 sie 2008, 17:32
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: garreth »

morotegari pisze:Martwe/gorące piksele można w łatwy sposób zlikwidować "wklejając" sąsiedni piksel w to miejsce. Jest to niezauważalne.
co to znaczy "wkleić" :?: słyszałem jedynie o dezaktywacji hot pikseli w serwisach :-|
"Najlepszy aparat to ten, z którego korzystasz" Nick Kelsh
Awatar użytkownika
morotegari
-#
Posty: 457
Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
Lokalizacja: Legnica

Post autor: morotegari »

W PS-ie ;-)
Awatar użytkownika
garreth
-#
Posty: 81
Rejestracja: 08 sie 2008, 17:32
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: garreth »

morotegari pisze:W PS-ie ;-)
czyli w sumie taki półśrodek... zupełnie jak z tą dezaktywacją, która (podejrzewam) zamienia hot piksele na martwe piksele... :-|
"Najlepszy aparat to ten, z którego korzystasz" Nick Kelsh
Awatar użytkownika
morotegari
-#
Posty: 457
Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
Lokalizacja: Legnica

Post autor: morotegari »

garreth pisze: czyli w sumie taki półśrodek... zupełnie jak z tą dezaktywacją, która (podejrzewam) zamienia hot piksele na martwe piksele... :-|
Pewnie tak... Tak czy owak, znajomość PS-a w przypadku używania DSLR-ów jest konieczna.
Awatar użytkownika
Coil
-#
Posty: 246
Rejestracja: 08 mar 2007, 19:39
Lokalizacja: MałaPolska

Post autor: Coil »

Nie wiem jak w innych systemach, ale np. w Olku 4/3 jest funkcja "mapowania pixeli". Jeżeli stwierdzi się jakiś wypalony pixel włącza się ją i jest on już w aparacie "usuwany". Nie trzeba się babrać w PSie. Inne systemy też pewnie to mają.
Awatar użytkownika
ku6i
VIP
Posty: 409
Rejestracja: 02 mar 2007, 14:21

Post autor: ku6i »

Coil pisze:1. jaki przebieg migawki jest do zaakceptowania? 5 000? 10 000, 15 000?
To wszystko zależy. Nie ma reguły, po ilu tysiącach migawka padnie (wymiana to zazwyczaj kilka dobrych stów, przynajmniej w Nikonach amatorskich), napewno sprzętu z przebiegiem > 30 tys. bym się nie tykał. Taki przebieg nawet przy 4-letnim sprzęcie to raczej nie jest przebieg zwykłego amatora (ew. jakiegoś maniaka, więc tym bardziej odradzam).
2. w jaki sposób się to sprawdza? nie śmiejcie sie ze mnie, ale co, jest jakiś licznik? :) w jakimś programie komputerowym się sprawdza ? (i czy taki licznik da się hm, cofnąć jak np. w samochodzie? )
Nie wiem jak w Canonach (podejrzewam, że programowo), w Nikonach wystarczy otworzyć JPEGa zrobionego aparatem (ważne! Raw skonwertowany do jpg nie podziała!) w Irfanie lub OpandaExif i poszukać rubryczki "Total Pictures" i tam co do zdjęcia wyświetla się ilość klepnięć migawki. Jedynym sposobem na ominięcie tego to chyba tylko wymiana migawki w serwisie. Gdyby ktoś już to rozgryzło, to pewnie trąbiliby by o tym na forach, a nie trąbią.
garreth pisze:zupełnie jak z tą dezaktywacją, która (podejrzewam) zamienia hot piksele na martwe piksele...
Z tego co wiem, to mapowanie danego piksela powoduje, że informacje z niego są zastępowane informacjami z sąsiedniego, dzięki czemu nie rzuca się tak w oczy.
morotegari pisze:Pewnie tak... Tak czy owak, znajomość PS-a w przypadku używania DSLR-ów jest konieczna.
E tam... Jeśli nie masz zamiaru bawić się w fotomontaże, to wystarczy Lightroom :)
krzaczasty
-#
Posty: 7
Rejestracja: 07 sty 2008, 20:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kilka pytań przed zakupem aparatu

Post autor: krzaczasty »

morotegari pisze:
krzaczasty pisze:

Jeśli nie chcesz za dużo wydawać na sprzęt cyfrowy, bo wolisz analoga (mam podobne podejście) to radziłbym Ci się zastanowić nad używaną Minoltą Dynax 5D. Do jej zalet można zaliczyć porządną matrycę (identyczna jak w dużo droższym D7D) i możliwość zakupu redukcji AF -> M42 (bez soczewki, ostrzy na nieskończoność).
No, ale ja mam już kilka fajnych szkiełek do Canona... w najbliższym czasie raczej zmiany nie wchodzą w grę. Chociaż, żeby być uczciwym, powiem że drugi raz w ten system nie wszedłbym :-|

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi, teraz jestem już trochę mądrzejszy.
Awatar użytkownika
ku6i
VIP
Posty: 409
Rejestracja: 02 mar 2007, 14:21

Post autor: ku6i »

Przecież Canony też współpracują z M42. Co prawda trzeba się bawić z potwierdzeniem ostrości, ale za to każdy model mierzy światło, więc nie ma problemu, w przeciwieństwie do Nikona.
Awatar użytkownika
slawekniedlich
-#
Posty: 13
Rejestracja: 23 mar 2007, 20:52
Lokalizacja: toruń

Post autor: slawekniedlich »

używany aparat cyfrowy?przy dzisiejszych cenach lustrzanek SONY?kupujesz nowy po jakimś czasie kupujesz nowe body i robisz dalej.Wiele lat fotografowałem analogowym canonem ,mimo dużej ilości akcesoriów do canona zdecydowałem się przejść na system SONY alfa-moze nie jest bez wad ,ale cóż fotografie powinny powstawać w naszej głowie - a kamera cóż to tylko maszyna .pozdrawiam.slawek.
krzaczasty
-#
Posty: 7
Rejestracja: 07 sty 2008, 20:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: krzaczasty »

slawekniedlich pisze:używany aparat cyfrowy?przy dzisiejszych cenach lustrzanek SONY?.
slawku, skoro zdecydowałem się na zakup używanego aparatu, znaczy że widze sens w kupnie używanego, i że jednak robi mi różnicę czy będę miał używany Canon 20D czy nowy Sony Alfa 200 (nawet przy jego dzisiejszych cenach).
slawekniedlich pisze:fotografie powinny powstawać w naszej głowie - a kamera cóż to tylko maszyna
Cieszę się ogromnie, że obaj mamy tego świadomość :-)
ODPOWIEDZ