Salve,
Poranny pobyt w ciemni wyczerpał moje zapasy papieru i wartałoby pomyśleć o zakupie świeżej partii. Pomyślałem że czas najwyższy aby spróbować w końcu multigrada. Na moje warunki może wystarczyłoby kupić kilka gradacji, ale nie chce mi się odstawiać szopek z trzema paczkami papieru w mojej małej łazience. Stąd pytanie; na pewno wielu z Was używa bądź używało multigradów od Fomy i moglibyście coś polecić, tudzież wskazać na co powinienem zwracać uwagę. Myślałem nad zakupem po prostu dwóch paczek, miękkiego i normala; jednak pomyślałem że może zdarzyć się jakaś nietypowa sytuacja i będę potrzebował akurat twardego, więc chyba jednak taniej wyjdzie kupić komplet filtrów i tylko jedną paczkę papieru. Wiem że Foma to raczej średni wybór (ale tak samo średnie są moje zdjęcia ). Poza tym do Wojoczka w Czeskim Cieszynie mogę się przejść spacerkiem i zamówić wszystko u nich z katalogu fomaobhod. Polecilibyście coś?
Papiery Fomy są całkiem przyjemne, zwykle biorę Fomabrom Variant 112 - bardzo podoba mi się jego faktura po wysuszeniu. Jak potrzebuję plastiku, to zwykle Fomaspeed Variant 312.
Dostałem kiedyś od Wojoczka wzornik Fomy, są tam wszystkie papiery we wszystkich rodzajach powierzchni i podłoża. Bardzo ułatwia wybór.
outi pisze: Gdzie takie wzorniki można wyżebrać? :D
Muszę Cię rozczarować, jak znam pana Piotra to ten wzornik jest tylko jeden- "do pomacania". Ale przynajmniej można pooglądać
Wojoczek ma sklep z bronią i militariami na rynku w Czeskim Cieszynie, ma też mały kącik z filmami i papierem foto. To co ma w sklepie jest już w większości po terminie ( można wyżebrać za okazyjną cenę ), ale opłaca się u nich zamawiać papiery Fomy, świeżutkie, prosto z fabryki.
Imperitus pisze: Salve,
Poranny pobyt w ciemni wyczerpał moje zapasy papieru i wartałoby pomyśleć o zakupie świeżej partii. Pomyślałem że czas najwyższy aby spróbować w końcu multigrada. Na moje warunki może wystarczyłoby kupić kilka gradacji, ale nie chce mi się odstawiać szopek z trzema paczkami papieru w mojej małej łazience. Stąd pytanie; na pewno wielu z Was używa bądź używało multigradów od Fomy i moglibyście coś polecić, tudzież wskazać na co powinienem zwracać uwagę. Myślałem nad zakupem po prostu dwóch paczek, miękkiego i normala; jednak pomyślałem że może zdarzyć się jakaś nietypowa sytuacja i będę potrzebował akurat twardego, więc chyba jednak taniej wyjdzie kupić komplet filtrów i tylko jedną paczkę papieru. Wiem że Foma to raczej średni wybór (ale tak samo średnie są moje zdjęcia ). Poza tym do Wojoczka w Czeskim Cieszynie mogę się przejść spacerkiem i zamówić wszystko u nich z katalogu fomaobhod. Polecilibyście coś?
ajsikel pisze: sredni wybor?
w hameryce przepadaja za fomkom
O, to nie wiedziałem. Zawsze widziałem jak używają Ilforda. Jedyny profesjonalista zza granicy o którym wiem że używa Fomy to Borut Peterlin. No, tyle że on jest słoweńcem.
ajsikel pisze: sredni wybor?
w hameryce przepadaja za fomkom
O, to nie wiedziałem. Zawsze widziałem jak używają Ilforda. Jedyny profesjonalista zza granicy o którym wiem że używa Fomy to Borut Peterlin. No, tyle że on jest słoweńcem.
Jest jeszcze Bruce Barnbaum który wychwalał Fomatone Variant MG111 w jakimś artykule. Niestety nie mogę podać linku bo gdzieś mi się zawieruszył. Pisałem do niego w zeszłym roku i podtrzymywał swoją dobrą opinię o tym papierze.
Kiedyś używałem Fomy stałogradacyjnej, i bardzo sobie chwaliłem. Być może MG mają również dobry, a na ogólną ocenę firmy wpływa opinia o ich filmach, faktycznie często wadliwych?
Nomad,
Sam się zastanawiam jak oni to robią że papiery mucha nie siada (chociaż ja też na razie korzystałem tylko ze stałogradacyjnych) , a filmy- przepraszam miłośników fomy, ale nie miałem jak dotąd pozytywnych doświadczeń z nimi i raczej ich unikam.
ajsikel pisze: sredni wybor?
w hameryce przepadaja za fomkom
O, to nie wiedziałem. Zawsze widziałem jak używają Ilforda. Jedyny profesjonalista zza granicy o którym wiem że używa Fomy to Borut Peterlin. No, tyle że on jest słoweńcem.
To nie jest tak, że zawodowiec z automatu wybiera Ilforda MG FB albo jakiegoś Orientala, a papiery tańszych firm to tylko dla amatorów.
Foma jest używana przez profesionalistów powszechnie, o ile efekt jaki uzyskują jest satysfakconujący. Papiery Fomabrom oraz wszelkie warianty ciepło tonowe są czesto wybierane przez fotografow posługujących się techniką kontaktową. Widziałem pracę odbite na Fomie takich tytanów jak:
Jindrich Streit
Václav Jirásek
Bogdan Konopka
Andrzej Jerzy Lech
Ireneusz Zjeżdżałka
i paru innych. Najgłębsze czekoladowe tony uzyskiwałem zawsze w połączeniu z Fomatone Classic i stężonym tonerem selenowym. Żaden zachodni papier nie daje takich efektów.
Używam fomaspeeda variant w wersji 313 (półmat velvet). Nie widziałem papieru, którego faktura bardziej by mi się podobała na małych formatach. Żadnych zastrzeżeń nie mam, działa jak powinien.
Natomiast w dużych formatach zawsze pracowałem na błyszczącym ilfordzie.
Nie jestem fanem multigradów fomy-na wyjściu bardzo twarde ,cieńkie łatwo się gną.Natomiast używam Foma karton 542 kozia skóra -super do litów.Ale teraz robiłem na barycie stałokontrastowym Fomy i powiem ,że rewelacja ,odcienie jak w latach 80-tych,świetna biel ,mnóstwo półtonów ,niestety do Ilforda trochę mu brakuje .Ale jeśli chodzi o cenę to są bezkonkurencyjne.