Węglan sodu do wywoływaczy

[Jaris]

(...) mówię że mam moje odczynniki od lat, wszystkie używam i wszystkie się sprawdzają.

Naprawdę wszystkie?
Także te, które dopiero chciałbyś zidentyfikować?
Jeśli tak jest faktycznie, to używaj ich jak dotąd - nie ma potrzeby identyfikacji odczynników ze słoików bez etykiet.

Czytaj uważnie. Piszę przecież że wszystkie poza tymi co nie mają etykiet. I przestań się czepiać. Masz coś do powiedzenia w sprawie analizy to pisz, nie masz to po co piszesz?

[Jaris]

Taka analiza wymaga wiedzy, warunków i dodatkowych odczynników, które też przecież kosztują. Niektóre substancje mają charakterystyczną formę, ale i tak nie jesteś w stanie organoleptycznie określić ich użyteczności. Za to słoiki/butelki jak najbardziej bym wykorzystał do przechowywania nowych odczynników.

Tak, zdaję sobie sprawę że do tego potrzebne są inne odczynniki, ale mam dużo różnych, więc może akurat by się dało coś ustalić szczególnie że te do fotografii bardzo zawężają poszukiwania. Częściowo można jeszcze zawęzić poszukiwania po wyglądzie. Ale oczywiście to wymaga wiedzy chemicznej, stąd moje pytanie do tych którzy taką mają. Jak nie znajdę sposobu to oczywiście że wywalę.

[Z_photo]

Masz coś do powiedzenia w sprawie analizy to pisz, nie masz to po co piszesz?

Co miałem do powiedzenia w kwestii analizy to już przekazałem. Twoje prawo uważać wniesioną przeze mnie uwagę za nieistotną.

[aka]

Panowie, szkoda czasu na polemikę z trollem.

[Jaris]

Panowie, szkoda czasu na polemikę z trollem.

Tylko ciekawe kto tu jest trollem...Zauważ że osoby które mają wiedzę i mają coś do powiedzenia jak rbit9n odpowiadają krótko, konkretnie i na temat (bo chcą pomóc). I to jest konkretna pomoc. A niestety są tacy co nie mają wiedzy, ani nawet sensownego pomysłu a zabierają głos nie na temat tylko po to żeby coś pisać.

[miki11]

A niestety są tacy co nie mają wiedzy, ani nawet sensownego pomysłu a zabierają głos nie na temat tylko po to żeby coś pisać.

Nie obraź się, ale sporo roszczeniowości wyziera z tych wypowiedzi. To taka moja ogólna obserwacja.

[Jaris]

Nie obraź się, ale sporo roszczeniowości wyziera z tych wypowiedzi. To taka moja ogólna obserwacja.

miki11 Nie obrażam się, ale nie bardzo wiem o jakiej roszczeniowości mówisz. Zadałem proste pytanie i nie ma obowiązku na nie odpowiadać. Przecież to jasne że jak się nie znajdzie odpowiedzi to trzeba będzie te parę słojów zutylizować i do tego nie potrzeba dyskusji. W ogóle nie zależy mi żeby komukolwiek było przykro z powodu jakiejś niepotrzebnej polemiki. Dlatego naprawdę proponuję pisać tylko jak się ma jakiś konkret. Od lat jestem na tym forum i wiele widziałem tu niepotrzebnych sporów. W ogóle pisanie do komputera wyzwala często niepotrzebne emocje, bo na żywo pewnych rzeczy by się nie powiedziało. Jeżeli kogoś dotknęłem to bardzo mi przykro - nie miałem takich intencji. Jest to forum na którym można wymieniać informację, która nam wszystkim jest potrzebna, i od dawna proponuję żeby się nie wkręcać w niepotrzebne bijatyki. Pozdrawiam

[J.A.]

Czytaj uważnie. Piszę przecież że wszystkie poza tymi co nie mają etykiet. I przestań się czepiać. Masz coś do powiedzenia w sprawie analizy to pisz, nie masz to po co piszesz?

Aha, wszystkie poza tymi, które nie są opisane.
I na tej podstawie wyciągasz wniosek, że te nie opisane także będą się nadawały do użytku.
Jaris, to się kupy nie trzyma.

[J.A.]

Nie obraź się, ale sporo roszczeniowości wyziera z tych wypowiedzi. To taka moja ogólna obserwacja.

miki11 Nie obrażam się, ale nie bardzo wiem o jakiej roszczeniowości mówisz. Zadałem proste pytanie i nie ma obowiązku na nie odpowiadać. Przecież to jasne że jak się nie znajdzie odpowiedzi to trzeba będzie te parę słojów zutylizować i do tego nie potrzeba dyskusji. W ogóle nie zależy mi żeby komukolwiek było przykro z powodu jakiejś niepotrzebnej polemiki. Dlatego naprawdę proponuję pisać tylko jak się ma jakiś konkret. Od lat jestem na tym forum i wiele widziałem tu niepotrzebnych sporów. W ogóle pisanie do komputera wyzwala często niepotrzebne emocje, bo na żywo pewnych rzeczy by się nie powiedziało. Jeżeli kogoś dotknęłem to bardzo mi przykro - nie miałem takich intencji. Jest to forum na którym można wymieniać informację, która nam wszystkim jest potrzebna, i od dawna proponuję żeby się nie wkręcać w niepotrzebne bijatyki. Pozdrawiam

Zauważ że osoby które mają wiedzę i mają coś do powiedzenia jak rbit9n odpowiadają krótko, konkretnie i na temat

Tak to zostawię

[Jaris]

Aha, wszystkie poza tymi, które nie są opisane.
I na tej podstawie wyciągasz wniosek, że te nie opisane także będą się nadawały do użytku.

Jaris, to się kupy nie trzyma.

Jeżeli to ci się nie trzyma kupy to wyobraź sobie że masz dwa słoje z chemią. Oba zawierają to samo i są z tego samego okresu. Jeden ma etykietę a drugi nie. Ten z etykietą działa. To teraz bardzo trudne pytanie: czy ten drugi też będzie działał?

[Jaris]

Tak to zostawię

Ja również

[J.A.]

Jeżeli to ci się nie trzyma kupy to wyobraź sobie że masz dwa słoje z chemią. Oba zawierają to samo i są z tego samego okresu. Jeden ma etykietę a drugi nie.

A skąd wiesz, że to samo, skoro nie ma etykiety?

[Jaris]

Jeżeli to ci się nie trzyma kupy to wyobraź sobie że masz dwa słoje z chemią. Oba zawierają to samo i są z tego samego okresu. Jeden ma etykietę a drugi nie.

A skąd wiesz, że to samo, skoro nie ma etykiety?

J.A Bo wiem co brałem. Znam gościa który mi to przekazał i mówił wtedy że wszystko jest z tego samego okresu. Ponieważ od tamtego czasu nie było żadnej wpadki z tą chemią, to podejrzewam że te bez etykiety też działają. Facet kupował dla siebie całe serie chemii, a nie pojedyncze słoiki. Prawie z pewnością te bez etykiet są częścią serii np 10 słoi hydrochinonu itp. (akurat to nie jest hydrochinon bo bym poznał bez analizy). Oczywiście na tym świecie nie ma nic pewnego, ale tak jak mówiłem, jeżeli jest prosta metoda sprawdzenia, to ją wykonam. Jak nie, to na śmietnik. i to cała filozofia.

[J.A.]

J.A Bo wiem co brałem.

Ty się zdecyduj. To w końcu wiesz co jest w tych nieoznaczonych słoikach, czy nie wiesz?

Ponieważ od tamtego czasu nie było żadnej wpadki z tą chemią, to podejrzewam że te bez etykiety też działają.

I na tej podstawie wyciągasz wniosek, że te nieoznaczone też będą działały. Ok.
Twój problem, Twoje negatywy. Możesz oddać te proszki do jakiegoś laboratorium analitycznego. Przeprowadzą analizę i Ci powiedzą.
Poczytaj
https://pl.wikipedia.org/wiki/Analiza_chemiczna

[Jaris]

Ty się zdecyduj. To w końcu wiesz co jest w tych nieoznaczonych słoikach, czy nie wiesz?
I na tej podstawie wyciągasz wniosek, że te nieoznaczone też będą działały. Ok.
Twój problem, Twoje negatywy. Możesz oddać te proszki do jakiegoś laboratorium analitycznego. Przeprowadzą analizę i Ci powiedzą.
Poczytaj
https://pl.wikipedia.org/wiki/Analiza_chemiczna

Mam po parę słoi z każdej potrzebnej mi kategorii z tego samego okresu, więc jak mam np. 8 słoi węglanu potasu to jest szansa, że jeden bez nalepki podobnie wyglądający też może zawierać to samo. Wszystkie pochodzą z tego samego źródła i czasu. Tylko niektóre nie mają nalepek bo pewnie kiedyś spadły. Słoje wyglądają podobnie, bo POCH tak robił, więc po słoju nie poznam.
Do laboratorium nie dam bo to skórka za wyprawkę, więc jak nikt się nie zgłosi że wie jak to zrobić w domu to wywalę te nieoznaczone i tyle.
I bardzo proszę nie przedłużajmy tego wątku niepotrzebnie. Jak ktoś ma pomysł jak poznać skład tych substancji to zapraszam, jak nie to darujmy sobie....