Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Obiektywy do aparatów i powiększalników.

Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin

aka
-#
Posty: 5945
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Post autor: aka »

Japończycy nie maja pojęcia co i jak z obiektywami: https://japanhobbytool.com/products/hg
i Anglicy też: https://www.amazon.pl/obiektywu-Helicoi ... PVTYH?th=1
oKuba
-#
Posty: 3388
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Post autor: oKuba »

marpula Dobra to jest ta propozycja niesmarowania tam gdzie trzeba smarowac. Wymiana kilkudziesiecioletniego organicznego srodka smarujacego na odpowiedni syntetyczny to standard przy ciezko pracujacym helikoidzie.
miki11
-#
Posty: 1690
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Post autor: miki11 »

marpula pisze: 25 lis 2023, 12:51 Może i tak … każdy i tak wie lepiej, pozdrawiam.
Nie, żebym chciał polaryzować i dezawuować, jednak instrukcje serwisowe przewidują smarowanie niektórych powierzchni pracujących w obiektywach. Stare Tessary (nie tylko one) były smarowane smarem mineralnym, który z biegiem czasu przeszedł w kierunku fazy stałej, przez co nie tylko potrafił skleić listki przysłony, ale wręcz uczynić obrót pierścieniem trudnym lub niemożliwym. Dlatego - jak ktoś tu już napisał - pozostałości starego smaru są usuwane i nakładany jest (w niewielkiej ilości) smar syntetyczny. Co do samych listków przysłony - tu nie jestem biegłym serwisantem - wydaje się, że one nie potrzebują żadnego środka smarującego. Zazwyczaj są wykonane tak, by ich powierzchnie wprowadzały bardzo niski poziom tarcia.
_________________
Łatwe nie cieszy
Z_photo
-#
Posty: 1172
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Post autor: Z_photo »

marpula pisze: 25 lis 2023, 09:58 Nie mam pojęcia skąd macie taką wiedzę …
Z lektury instrukcji serwisowych oraz z własnoocznego oglądu tego, jakie rozwiązania stosowali producenci obiektywów.
... ale starych obiektywów nie smarujemy niczym … dosłownie niczym.
Żadnych pierścieni, prowadnic … nic.
Stare obiektywy wymagają smarowania przynajmniej na helikoidzie. Przy braku środka smarnego pierścień ostrości będzie pracował szorstko, a po dłuższym użytkowaniu pojawią się luzy.
Pod wpływem ciepła / słońca, każde smarowidło ulegnie rozrzedzeniu i wcześniej czy później osadzi się na soczewkach i przysłonie.
Światło słoneczne nie dociera w miejsca gdzie obiektyw jest smarowany.
Stare smary mineralne nie ulegają rozrzedzeniu tylko separacji: na suchą frakcję stałą (ta potrafi zablokować pierścień ostrości) i migrującą frakcję płynną (stąd problemy z listkami przysłony). Jeśli dojdzie do separacji to obiektyw trzeba wyczyścić - co producenci przewidzieli i na tę m.in. intencję stworzyli instrukcje serwisowe.
Obecnie w miejsce smarów mineralnych można zastosować smary syntetyczne, które są od tych pierwszych znacznie trwalsze i stabilniejsze.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1954
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Post autor: powalos »

Swego czasu, na forum Pentax'a, kol. Grzechotnik załatwiał zakup specjalnego smaru, który zachowywał "bezpłynną" konsystencję w zakresie - jeżeli dobrze pamiętam - od "-40 do +60°C". Kupował duży pojemnik i dzielił na mniejsze porcje. On używał go właśnie do smarowania wszelkich prowadnic w obiektywach a szczególnie w zoomach.
Fan Pentax'a.
Awatar użytkownika
marpula
-#
Posty: 38
Rejestracja: 24 lip 2021, 19:26

Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Post autor: marpula »

Powiem tylko tyle … to przez takie porady mam masę roboty przy czyszczeniu starego sprzętu, którym mam ochotę porobić zdjęcia a który mógłby działać bez zarzutu, a był własnością właściciela „wiadra smaru”.

Moja rada dla ludzi, którzy pierwszy raz czyszczą optykę, nie robią tego często … naprawdę, wyczyścić i niczym nie smarować . Obiektyw będzie działał, nic się nie wytrze, nigdzie nie będzie luzów.
Pomyślcie sami ile i jak używacie obiektywu.

Oczywiście jak ktoś wie … gdzie i ile … naturalnie ale dla osoby nie mającej pojęcia, więcej szkody wyrządzi smar grafitowy niż jego całkowity brak.

Ja wiem, że macie olbrzymią wiedzę i masę linków, ją potwierdzającą ale kolego PPaweł, naprawdę - nie smaruj.
Jak masz obiektyw rozłożony - oczyść, umyj - sprawdź czy listki nie mają śladów korozji, jeśli tak i jest znikoma, polerowanie na mokro.

A zrobisz jak zechcesz …
aka
-#
Posty: 5945
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Post autor: aka »

marpula pisze: 25 lis 2023, 19:27 smar grafitowy
Pytanie o smar grafitowy pozostało bez odpowiedzi... to raczej żart był ze strony pytającego. Grafit to nie smar grafitowy.
PPaweł
-#
Posty: 1525
Rejestracja: 16 sty 2021, 19:53
Lokalizacja: Stolica Śląska

Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Post autor: PPaweł »

aka pisze: 25 lis 2023, 20:01 to raczej żart był ze strony pytającego
To nie był żart, ale już wiem, że lepiej, żeby był ;-) Mielonym węglem już omiatałem parę migawek i przysłon z niezłym skutkiem, ale myślałem, że to tylko półśrodek i że tak naprawdę to jest jakiś smar z grafitem. To teraz widzę, że jest, ale jest czym innym.
aka
-#
Posty: 5945
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Post autor: aka »

PPaweł pisze: 25 lis 2023, 20:10 jakiś smar z grafitem
Suchy, nie "tłusty" np. https://www.conrad.pl/pl/p/proszek-graf ... lsrc=aw.ds
Z_photo
-#
Posty: 1172
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Post autor: Z_photo »

marpula pisze: 25 lis 2023, 19:27 Ja wiem, że macie olbrzymią wiedzę i masę linków, ją potwierdzającą...
Najwyraźniej traktujesz dyskutantów jako teoretyków. W odniesieniu do części dyskutantów może to być prawda. Jednak nie do wszystkich.
... ale kolego PPaweł, naprawdę - nie smaruj.
Jak masz obiektyw rozłożony - oczyść, umyj - sprawdź czy listki nie mają śladów korozji, jeśli tak i jest znikoma, polerowanie na mokro.
Jeśli chodzi o mechanizm przysłony to się zgodzę. Podobnie zgodziłbym się gdyby chodziło o niesmarowanie listków migawki centralnej.
Jednak generalizowanie, że obiektywów w ogóle nie należy smarować uważam za nietrafne.
Nieprzypadkowo sami producenci stosowali środki smarne pomiędzy współpracującymi elementami mechanicznymi obiektywów.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Awatar użytkownika
marpula
-#
Posty: 38
Rejestracja: 24 lip 2021, 19:26

Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Post autor: marpula »

Dokładnie o tym mówię … Rozpatrujemy pierwszy post i jego tytuł - to jest priorytet.

Reszta … oczywiście tak.

Ale i tutaj będę się upierał, stary prosty obiektyw z automatyczną przysłoną, jak nie wiemy gdzie i ile ( a i czym), lepiej zostawić cały suchy.
Będzie działał lepiej, niż niewłaściwie nasmarowany, szczególnie w warunkach ekstremalnych, upał - mróz.

Trochę może i mnie poniosło … ale ostatnie dwa lata jestem zauroczony aparatami damierzowymi. Tutaj w większości mamy migawkę centralną i masę „serwisowanych” mechanizmów.
Jak zabieram się do czyszczenia ( a dotyczy to prawie wszystkich kupionych egzemplarzy ) masa wyciągniętego smarowidła z jednego aparatu, mogłaby starczyć na obdarowanie kilkudziesięciu.

Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10186
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Post autor: J.A. »

marpula, każdy, dosłownie każdy mechanizm wymaga smarowania.
Różnie się to rozwiązuje. Czasem używał jak to ładnie koledzy napisali różnych smarowideł.
Czasem stosuje się samosmarze materiały.
A grafit, taki jak w miękkim ołówku się nie rozpuści na słońcu, a zmniejsza tarcie. A o zmniejszenia tarcia chodzi.
W misję na księżyc wzięto specjalnie przygotowane haski, a to przygotowanie to było użycie odpowiednich smarów między innymi
Ostatnio zmieniony 25 lis 2023, 20:55 przez J.A., łącznie zmieniany 1 raz.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
marpula
-#
Posty: 38
Rejestracja: 24 lip 2021, 19:26

Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Post autor: marpula »

To zależy … mechanizm zegarka, jak koła zębate nie smaruje się a współpracują. Smaruje się czopy kół zębatych … itd

Widzę tutaj mocne przekładanie mechanizmów precyzyjnych np na budowę samochodu, skrzyni biegów itp.
Z_photo
-#
Posty: 1172
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Post autor: Z_photo »

marpula pisze: 25 lis 2023, 20:35 (...)
Ale i tutaj będę się upierał, stary prosty obiektyw z automatyczną przysłoną, jak nie wiemy gdzie i ile ( a i czym), lepiej zostawić cały suchy.
Będzie działał lepiej, niż niewłaściwie nasmarowany, szczególnie w warunkach ekstremalnych, upał - mróz.
Jednak starannie oczyszczony i we właściwy sposób nasmarowany obiektyw, będzie działał jeszcze lepiej. I przez jakiś czas będzie pachniał świeżym smarem. ;-)
Przez właściwe smarowanie rozumiem użycie właściwego środka smarnego i właściwej jego ilości - czyli zdecydowanie mniej niż się wydaje osobom nie mającym doświadczenia w smarowaniu mechanizmów precyzyjnych.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Awatar użytkownika
marpula
-#
Posty: 38
Rejestracja: 24 lip 2021, 19:26

Czym się smaruje przysłony (albo migawki)?

Post autor: marpula »

Tutaj mnie masz

Dokładnie, powiem tak „święte słowa”.
ODPOWIEDZ