na początku witam pięknie wszystkich ; ja , arczi68 , ostatnio wieloletni totalny amator ; dawniej ( na studiach oraz +/- parę latek w obie strony ) wieloletni , mocno zaangażowany foter i zciemniacz ; zdecydowałem się tu zarejestrować i skrobnąć tego posta bo mam niezły nagły problemik , a jednocześnie sympatyczne wyzwanie ;
ad vocem:
tak się zdarzyło , że mój koleżka z młodych lat , z którym drzewiej niejedną flaszkę w ciemni żeśmy byli obalili , po raz drugi za parę dni stanie na ślubnym kobiercu ; a ponieważ miłość do foto analogowej mu pozostała do dnia dzisiejszego , wymusił na mnie by mu w formie drobnego bonusiku sfocić właśnie analogiem ślub kościelny oraz jakiś niezobowiązujący plenerek na świeżym powietrzu w romantycznym miejscu
; warunek bezwzględny : efekt ma być BARDZO analogowy - jak za dawnych lat ; warunek dodatkowy : błyskanie w kościele nie wchodzi w rachubę ( kościół średnio ciemny - sprawdziłem - iso 1600 - 3200 daje radę ).
Opierałem się ( delikatnie) rękami i nogami by się z tego tematu wymiksować , ale ostatecznie nie udało się ..... i chcąc nie chcąc ( bardzo chcąc ) wygrzebałem i odkurzyłem swój dawny sprzęt - małoobrazkowego N8008s z jasną stałoogniskową optyką 24mm , 50mm i 105mm Sprawdziłem , że wszystko działa i teraz siedzę i się zastanawiam na jakich materiałach popracować aby sprostać jak najlepiej wyzwaniu.
Przyznam szczerze , że z analogiem i ciemnią nie miałem do czynienia hohoho , a może nawet i dłużej .... ; nie znam obecnych materiałów i możliwości jakie one dają . Nie mam też zbytnio czasu aby się w temat mocniej wdrożyć / przetestować ......
Pozwalam sobie zatem , niniejszym zapytać szanowne , tu obecne koleżeństwo , o podanie swojego typu sprawdzonej i wypraktykowanej kombinacji /klisza-zupa/ na uzyskanie efektu jak w temacie - czyli mocno analogowego obrazka ... cokolwiek to dla kogo oznacza ......
(Materiał ( jeżeli się uda) ma być docelowo skanowany ( sic!) ; wybrane pozycje będą wołane na papierze ( ale zrobi to usługowo jakiś fachowiec )).
Mam oczywiście swojego czarnego kunia na takową kombinację klisza/zupa ( tak mi się przynajmniej wydaje po parodniowej lekturze różnych for) jednak wolałbym go w ciemno nie sprawdzać .......
Zapraszam do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami ;
).
.... jestem pod sporym wrażeniem tak "pięknego i lotnego umysłu" ... , poważnie 