Cześć
Właśnie zakończyłem odświeżanie Krokusa Mini. Stan jak ze sklepu :). Nasunęły mi się jednak pewne pytania, może ktoś z forum będzie znał odpowiedź.
1. Jaka żarówka była montowana oryginalnie? W moim jest żarówka świecowa, mleczna, 40W. Trochę się namęczyłem z regulacją żeby uzyskać równomierne oświetlenie kadru. Wydaje mi się, że żarówka typu kulistego byłaby lepsza. Bardziej kulisty kształt dawałby lepsze pokrycie. Świecowa akurat dłuższym wymiarem układa się w poprzek kadru, co dodatkowo potęguje trudności z jej ustawieniem. Tylko gdzie teraz kupić żarówki matowe? Chyba zlecę import znajomemu, który często bywa na Ukrainie. A co z mocą? Tabliczka znamionowa mówi o 60W.
Przesłuchanie poprzednich użytkowników powiększalnika nie dało odpowiedzi na to pytanie...
2. Powiększalnik posiada oryginalny obiektyw Mikar/S 4,5/55. Z lektury różnych forów wynika, że mógłby być trochę lepszy. Wpadłem na pomysł wkręcić tam standardowego Heliosa 44M z Zenita. Gołym okiem widać poprawę jasności. Rozsądek podpowiada, że optycznie pewnie też będzie lepiej, niestety nie mam na razie jak tego sprawdzić w miarodajny sposób. Aby zamontować obiektyw z aparatu musiałem dołożyć krótki pierścień makro (1cm), bo Helios ma większą średnicę (obudowy, bo gwint ten sam) i nie da się go wkręcić wprost do konstrukcji Krokusa. No i trzeba było jeszcze zablokować automatykę przesłony. Ale myślę, że ten koszt warto ponieść, dobrze myślę? Obiektyw mogę poświęcić i zamontować na stałe, bo pochodzi z uszkodzonego aparatu - mam drugiego Zenita sprawnego, z takim samym obiektywem.
3. Jest jakiś patent na przedłużenie stojaka w celu uzyskania większych powiększeń? Ze wstępnych prób wynika, że mogę osiągnąć maksymalnie 13x18. Chciałbym bez kombinowania z rzucaniem na podłogę uzyskać przynajmniej 18x24 z pełnej klatki i jakąś możliwość kadrowania na 13x18.
Dzięki za rady
Powiększalnik Krokus mini - reaktywacja
Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin
Powiększalnik Krokus mini - reaktywacja
Pozdrawiam,
Paweł
Paweł
Czy jesteś absolutnie pewny, że krokus mini jest odpowiednią do takich modyfikacji bazą?
Aktualnie czeskie Magnifaksy można kupić w okolicach 300 zł, Opemusy jeszcze taniej. Dodatkowo przy odrobinie cierpliwości/szczęścia można znaleźć też fajnego Dursta.
Komfort pracy, możliwości, sam sprzęt, powodują bardzo dużą różnicę bez żadnego kombinowania.
Aktualnie czeskie Magnifaksy można kupić w okolicach 300 zł, Opemusy jeszcze taniej. Dodatkowo przy odrobinie cierpliwości/szczęścia można znaleźć też fajnego Dursta.
Komfort pracy, możliwości, sam sprzęt, powodują bardzo dużą różnicę bez żadnego kombinowania.
hmpawel pisze:3. Jest jakiś patent na przedłużenie stojaka w celu uzyskania większych powiększeń? Ze wstępnych prób wynika, że mogę osiągnąć maksymalnie 13x18. Chciałbym bez kombinowania z rzucaniem na podłogę uzyskać przynajmniej 18x24 z pełnej klatki i jakąś możliwość kadrowania na 13x18.
Opalowa 50-75W, bez napisów na bańce -> taka żarówkahmpawel pisze:1. Jaka żarówka była montowana oryginalnie?
Taa, mógłby. Powiem przekornie, że trudno o gorszy.hmpawel pisze:2. Powiększalnik posiada oryginalny obiektyw Mikar/S 4,5/55. Z lektury różnych forów wynika, że mógłby być trochę lepszy.
No bezwzględnie, to w końcu 6x jaśniejszy obiektyw.hmpawel pisze:Wpadłem na pomysł wkręcić tam standardowego Heliosa 44M z Zenita. Gołym okiem widać poprawę jasności
Źle myślisz. Tego kosztu nie wato ponosić. Będziesz miał gówniany powiększalnik, którym nie zrobisz powiększenia większego niż 13x18cm.taharii, dobrze prawi. Kup Opemusa, albo Magnifaxa, a tego mini oddaj na złom.hmpawel pisze:Aby zamontować obiektyw z aparatu musiałem dołożyć krótki pierścień makro (1cm), bo Helios ma większą średnicę (obudowy, bo gwint ten sam) i nie da się go wkręcić wprost do konstrukcji Krokusa. No i trzeba było jeszcze zablokować automatykę przesłony. Ale myślę, że ten koszt warto ponieść, dobrze myślę?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Dzięki za opinie.
Wiem, że Krokus to nie szczyt techniki, ale ma podstawową zaletę - już go mam za 0zł. Mam jeszcze sporo do kupienia, bo sprzęt z zamierzchłych czasów jednak nie jest w tak dobrym stanie jak myślałem, zwłaszcza szpule koreksów się porozlatywały (niestety trzymane na strychu -20 w zimie +50 w lecie). Ewentualnie mam jeszcze do wyboru mocno zdezelowaną Betę z przerdzewiałym i zasyfionym obiektywem, ale to byłby jeszcze jeden krok w tył.
Rozumiem, że wymiana obiektywu to dobry krok (też mnie nic nie kosztuje). Reszta będzie musiała troszkę poczekać.
Co do żarówki, to wątpię, żeby była właśnie taka jak w linku. To że ma być opalowa to jasne, jednak w Krokusie mam oprawkę E14. No chyba, ze ktoś to przerobił. Nadal mnie ciekawi co tam wsadzała fabryka.
Wiem, że Krokus to nie szczyt techniki, ale ma podstawową zaletę - już go mam za 0zł. Mam jeszcze sporo do kupienia, bo sprzęt z zamierzchłych czasów jednak nie jest w tak dobrym stanie jak myślałem, zwłaszcza szpule koreksów się porozlatywały (niestety trzymane na strychu -20 w zimie +50 w lecie). Ewentualnie mam jeszcze do wyboru mocno zdezelowaną Betę z przerdzewiałym i zasyfionym obiektywem, ale to byłby jeszcze jeden krok w tył.
Rozumiem, że wymiana obiektywu to dobry krok (też mnie nic nie kosztuje). Reszta będzie musiała troszkę poczekać.
Co do żarówki, to wątpię, żeby była właśnie taka jak w linku. To że ma być opalowa to jasne, jednak w Krokusie mam oprawkę E14. No chyba, ze ktoś to przerobił. Nadal mnie ciekawi co tam wsadzała fabryka.
Pozdrawiam,
Paweł
Paweł
Jeżeli tam jest E14 to masz wielki problem ze znalezieniem żarówki. Na pewno była kulista.hmpawel pisze:Co do żarówki, to wątpię, żeby była właśnie taka jak w linku. To że ma być opalowa to jasne, jednak w Krokusie mam oprawkę E14. No chyba, ze ktoś to przerobił. Nadal mnie ciekawi co tam wsadzała fabryka.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
A taka nie będzie pasować?
http://allegro.pl/zarowka-e14-kulka-40w ... 41623.html
http://allegro.pl/zarowka-e14-kulka-40w ... 41623.html
Inspiration exists,but it has to find you working - Pablo Picasso
Basil pisze:A taka nie będzie pasować?
http://allegro.pl/zarowka-e14-kulka-40w ... 41623.html
No właśnie o takiej myślałem, tyle że 60W (sugerując się tabliczką na powiększalniku) http://www.okazje.info.pl/okazja/dom-i- ... atowa.html
Nadal jednak nie wiem co tam było oryginalnie. Przynajmniej widać, że UE tak całkiem nie wypleniła tego typu żarówek z rynku
Pozdrawiam,
Paweł
Paweł
Wszystko zależy od tego co chcesz robić i jak często, jak to ma być raz na jakiś czas dla samego powiększania, to masz rację, bez problemu wystarczy.
Jeśli chcesz bardziej powalczyć a w szczególności osiągnąć dobre wyniki i móc korzystać z choćby papierów multigradacyjnych to jednak krokus to ślepa droga..
Wydasz kasę na doprowadzenie go do jako takiego działania a na koniec i tak będziesz musiał kupić coś innego - wiem bo przerabiałem to i pierwsze odbitki też robiłem na krokusie.
Jak chcesz zobaczyć jaka to różnica to wpadnij do mnie na czwartkowe spotkanie, zobaczysz jak się pracuje na porządnym powiększalniku.
Jeśli chcesz bardziej powalczyć a w szczególności osiągnąć dobre wyniki i móc korzystać z choćby papierów multigradacyjnych to jednak krokus to ślepa droga..
Wydasz kasę na doprowadzenie go do jako takiego działania a na koniec i tak będziesz musiał kupić coś innego - wiem bo przerabiałem to i pierwsze odbitki też robiłem na krokusie.
Jak chcesz zobaczyć jaka to różnica to wpadnij do mnie na czwartkowe spotkanie, zobaczysz jak się pracuje na porządnym powiększalniku.
Na spotkanie chętnie się kiedyś wproszę, na razie wierzę na słowo
Póki co to zastosuję się do uwag: jak coś się da ulepszyć bez $$$ to ok, jak nie to składam na lepszy.
P.S. Na razie wypstrykałem 6 klatek z pierwszego filmu analogowego od 9 lat i pierwszego cz. b. z myślą o samodzielnym wywołaniu od 20 lat...
Póki co to zastosuję się do uwag: jak coś się da ulepszyć bez $$$ to ok, jak nie to składam na lepszy.
P.S. Na razie wypstrykałem 6 klatek z pierwszego filmu analogowego od 9 lat i pierwszego cz. b. z myślą o samodzielnym wywołaniu od 20 lat...
Pozdrawiam,
Paweł
Paweł