Gdzie się chwalić, pokazywać, dyskutować?
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
- krzysiek413
- -#
- Posty: 26
- Rejestracja: 18 sty 2014, 15:35
- Lokalizacja: Warszawa
Gdzie się chwalić, pokazywać, dyskutować?
Witam Wszystkich,
Już jakis czas robie zdjęcia amatorsko
Startowałem z pentaxem k-r a aktualnie pstrykam Zenitem i Kievem 88.
Ponieważ początki z kliszą bywają trudne ale szczęśliwie udaje się wywoływać i podziwiać swoje dzieła w domowym zaciszu.
Niestety, jako amator i początkujący adept poszukuję miejsca gdzie mógłbym się pochwalić tym co w kuwetach sie narysowało i ku moim zaskoczeniu- nie znalazłem takiego wartościowego miejsca.
Owszem trafiłem na 500px (czuje że to bardziej szkoła photoshopa niż fotografii) Flickr(żeby coś znaleźć to nieźle trzeba się nascrolować myszką)
Jakieś Super Photo Portfolia które o kant dupy potłuc.
Pytanie do Was: Czy znacie jakieś wartościowe miejsce które z ręką na sercu byście mi polecili? Gdzie oprócz próśb o suby i plusiki oraz emotikontki w komentarzu mógłbym przeczytać coś ciekawego na temat mojego zdjęcia? Czyjąś opinie czy komentarz lub krytykę?
Czuje że ten tematm mógł być już wałkowany ale szkoda że nie jest nigdzie na tym forum przypięty- ułatwiło by to sprawę początkującym.
pozdrawiam!
Już jakis czas robie zdjęcia amatorsko
Startowałem z pentaxem k-r a aktualnie pstrykam Zenitem i Kievem 88.
Ponieważ początki z kliszą bywają trudne ale szczęśliwie udaje się wywoływać i podziwiać swoje dzieła w domowym zaciszu.
Niestety, jako amator i początkujący adept poszukuję miejsca gdzie mógłbym się pochwalić tym co w kuwetach sie narysowało i ku moim zaskoczeniu- nie znalazłem takiego wartościowego miejsca.
Owszem trafiłem na 500px (czuje że to bardziej szkoła photoshopa niż fotografii) Flickr(żeby coś znaleźć to nieźle trzeba się nascrolować myszką)
Jakieś Super Photo Portfolia które o kant dupy potłuc.
Pytanie do Was: Czy znacie jakieś wartościowe miejsce które z ręką na sercu byście mi polecili? Gdzie oprócz próśb o suby i plusiki oraz emotikontki w komentarzu mógłbym przeczytać coś ciekawego na temat mojego zdjęcia? Czyjąś opinie czy komentarz lub krytykę?
Czuje że ten tematm mógł być już wałkowany ale szkoda że nie jest nigdzie na tym forum przypięty- ułatwiło by to sprawę początkującym.
pozdrawiam!
przerobiłem większość polskich foto-portali, oraz kilkanaście zagranicznych. absolutnie wszędzie panuje wazeliniarstwo lub towarzystwa wzajemnej adoracji. poziom wiedzy, zarówno technicznej jak i ogólnej na temat fotografii bywa bardzo różny z tendencją do żadnego. o fachowym omawianiu aspektu artystycznego zdjęcia nie ma mowy.
z jednej strony takie portale dają możliwość obserwacji, wymiany poglądów, a często prowadzą do niepotrzebnych frustracji.
z jednej strony takie portale dają możliwość obserwacji, wymiany poglądów, a często prowadzą do niepotrzebnych frustracji.
Żeby usłyszeć porządną opinię o odbitce to trzeba zobaczyć odbitkę własnymi oczami, skany i inne digitalizowania nie oddają tego co najważniejsze.
Dlatego jeśli chcesz rozmawiać i dzielić się i chwalić to niestety musisz znaleźć sobie środowisko żywych i niedalekich ludzi, którym będziesz mógł pokazać swoje prace, którzy pokażą Ci swoje i z którymi będziesz mógł porozmawiać...
Jeśli nie znajdziesz ich w swojej okolicy, możesz spróbować koreksowych wymian - dostaniesz trochę odbitek, sam wyślesz swoje 'do oceny' i jak dobrze pójdzie to będziesz mógł także o nich porozmawiać z innymi wymianowiczami.
Dlatego jeśli chcesz rozmawiać i dzielić się i chwalić to niestety musisz znaleźć sobie środowisko żywych i niedalekich ludzi, którym będziesz mógł pokazać swoje prace, którzy pokażą Ci swoje i z którymi będziesz mógł porozmawiać...
Jeśli nie znajdziesz ich w swojej okolicy, możesz spróbować koreksowych wymian - dostaniesz trochę odbitek, sam wyślesz swoje 'do oceny' i jak dobrze pójdzie to będziesz mógł także o nich porozmawiać z innymi wymianowiczami.
Do rozważenia masz jeszcze http://www.deviantart.com/
Gdybyś dołączył do jakiejś stricte fotograficznej grupy, to może nawet będziesz miał szansę na porozmawianie z kimś, kto wie, jak wygląda klisza.
Gdybyś dołączył do jakiejś stricte fotograficznej grupy, to może nawet będziesz miał szansę na porozmawianie z kimś, kto wie, jak wygląda klisza.

No to chcesz dyskutować o odbitkach czy o skanach w formie cyfrowej?krzysiek413 pisze:poszukuję miejsca gdzie mógłbym się pochwalić tym co w kuwetach sie narysowało i ku moim zaskoczeniu- nie znalazłem takiego wartościowego miejsca.
Jak o tym pierwszym, to zdecydowanie najlepiej będzie znaleźć jakieś koło czy stowarzyszenie fotograficzne.
Jak o tym drugim, to zacznij od plfoto.com
sokol07 pisze:może nawet będziesz miał szansę na porozmawianie z kimś, kto wie, jak wygląda klisza.
Ano właśnie. Bo sam autor chyba nie bardzo wie co to klisza, bo o ile mi wiadomo to klisze nie mieszczą się ani do Zenita, ani do Kieva 88.

Pozdrawiam, Bartek.
Mam sporo doświadczeń w tym zakresie, więc coś podpowiem.
Po pierwsze, trochę rozmyło się tutaj sedno wypowiedzi autora tematu. Jedni piszą o środowiskach, gdzie można podyskutować o walorach artystycznych (co jest na zdjęciu i jak jest zrobione), inni o technicznych (jak jest wywołane i odbite).
Z tym drugim nie będziesz mieć, krzysiek413, raczej dużego problemu. Chociażby tutaj jest wiele osób, które się na ciemniowej robocie znają i z tego, co widziałem na skanach niektórych prac, znają się dobrze. Portale z ocenkami i komentarzykami odpadają.
Z tym pierwszym natomiast będziesz mieć ogromny problem. W Polsce bardzo mało osób zna się na fotografii artystycznej (w konsekwencji, na krytyce fotograficznej także), a do tego niestety całkiem sporo osób myśli, że się zna. Wydaje mi się, że najmniej kosztownym rozwiązaniem będzie pokazywanie swoich zdjęć na jakimś serwisie (digart, plfoto, deviantart), podesłanie linka tu i tam, zebranie opinii i potraktowanie ich z dystansem. Potem natomiast najlepiej złapać jakąś okazję na tzw. "przeglądy portfolio", na przykład w ramach festiwali, i - przy odrobinie szczęścia - można otrzymać rzetelną recenzję od dobrego fotografa. Przy takich okazjach najczęściej informują, jacy fotografowie będą recenzentami. Zasadą numer jeden musi jednak zawsze pozostać: nie przywiązuj się do jednego środowiska, do jednego nurtu, do opinii jednych ludzi. Co robią towarzystwa wzajemnej adoracji z ludzką kreacją można zobaczyć w galeriach zdjęć członków ZPAF-u.
sjp.pwn.pl - film zakładany do aparatu fotograficznego
pl.wiktionary.org - błona pokryta substancją chemiczną w celu wykonania negatywu zdjęcia
sjp.pl - pot. błona fotograficzna
megaslownik.pl - film
wiem.onet.pl - pot. błona fotograficzna, film zakładany do aparatu
Po pierwsze, trochę rozmyło się tutaj sedno wypowiedzi autora tematu. Jedni piszą o środowiskach, gdzie można podyskutować o walorach artystycznych (co jest na zdjęciu i jak jest zrobione), inni o technicznych (jak jest wywołane i odbite).
Z tym drugim nie będziesz mieć, krzysiek413, raczej dużego problemu. Chociażby tutaj jest wiele osób, które się na ciemniowej robocie znają i z tego, co widziałem na skanach niektórych prac, znają się dobrze. Portale z ocenkami i komentarzykami odpadają.
Z tym pierwszym natomiast będziesz mieć ogromny problem. W Polsce bardzo mało osób zna się na fotografii artystycznej (w konsekwencji, na krytyce fotograficznej także), a do tego niestety całkiem sporo osób myśli, że się zna. Wydaje mi się, że najmniej kosztownym rozwiązaniem będzie pokazywanie swoich zdjęć na jakimś serwisie (digart, plfoto, deviantart), podesłanie linka tu i tam, zebranie opinii i potraktowanie ich z dystansem. Potem natomiast najlepiej złapać jakąś okazję na tzw. "przeglądy portfolio", na przykład w ramach festiwali, i - przy odrobinie szczęścia - można otrzymać rzetelną recenzję od dobrego fotografa. Przy takich okazjach najczęściej informują, jacy fotografowie będą recenzentami. Zasadą numer jeden musi jednak zawsze pozostać: nie przywiązuj się do jednego środowiska, do jednego nurtu, do opinii jednych ludzi. Co robią towarzystwa wzajemnej adoracji z ludzką kreacją można zobaczyć w galeriach zdjęć członków ZPAF-u.
Proszę nie wprowadzać zamieszania. "Klisza", jak widać, już dawno przestała oznaczać wyłącznie szklaną płytkę.enthropia pisze:Ano właśnie. Bo sam autor chyba nie bardzo wie co to klisza, bo o ile mi wiadomo to klisze nie mieszczą się ani do Zenita, ani do Kieva 88.
sjp.pwn.pl - film zakładany do aparatu fotograficznego
pl.wiktionary.org - błona pokryta substancją chemiczną w celu wykonania negatywu zdjęcia
sjp.pl - pot. błona fotograficzna
megaslownik.pl - film
wiem.onet.pl - pot. błona fotograficzna, film zakładany do aparatu
Czytam i polecam:
Krytyka fotograficzna
Krytyka fotograficzna
Podobnie jak odbitka. odbiete.efes pisze:Proszę nie wprowadzać zamieszania. "Klisza", jak widać, już dawno przestała oznaczać wyłącznie szklaną płytkę.
Słowo to wprost oznacza kopię bezpośrednią, jak odcisk pieczęci, jak wydruk z powielacza, wreszczie jak odbitka stykowa. Ale zawsze w skali 1:1.efes pisze:(jak jest wywołane i odbite).
Nie ma odbitek powiększonych.

M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
- krzysiek413
- -#
- Posty: 26
- Rejestracja: 18 sty 2014, 15:35
- Lokalizacja: Warszawa
efes i autodafe -dzięki za odpowiedź Panowie.
Poszukam ciekawych grup na flickr bo to dosyć przyjemne miejsce do przegladania zdjęć bez wychodzenia z domu.
Aktualnie stawiam malutkie kroczki amatora ale chyba warto wysłuchać innych już na starcie i eliminować popełniane błędy.
W sobotę coś wywołam więc jak wyschnie to zaproszę do oglądania i oceniania.
Wymiany odbitek mogą być mega interesujace ale trzeba posiadać już niezły warsztat umiejętnosci co by odbiorca nie osiwiał wiec to zostawię na przyszłość.
Co do terminu klisza- użyłem tego przez przypadek, zresztą nie jest to głównym tematem dyskusji a elementem swoistego wstępu którym nie chciałem nikogo poruszyć.
Poszukam ciekawych grup na flickr bo to dosyć przyjemne miejsce do przegladania zdjęć bez wychodzenia z domu.
Aktualnie stawiam malutkie kroczki amatora ale chyba warto wysłuchać innych już na starcie i eliminować popełniane błędy.
W sobotę coś wywołam więc jak wyschnie to zaproszę do oglądania i oceniania.
Wymiany odbitek mogą być mega interesujace ale trzeba posiadać już niezły warsztat umiejętnosci co by odbiorca nie osiwiał wiec to zostawię na przyszłość.
Co do terminu klisza- użyłem tego przez przypadek, zresztą nie jest to głównym tematem dyskusji a elementem swoistego wstępu którym nie chciałem nikogo poruszyć.
Obecność takiej definicji w słowniku oznacza, że jest ona dopuszczalna. Porównanie tego do Kraka czy Wrocka nie jest w pełni uzasadnione, bo tych nazw w słownikach nie ma. Faktem jest natomiast, że jeśli jakieś zjawisko istnieje, to można się złościć, że istnieje i to wszystko.
Czytam i polecam:
Krytyka fotograficzna
Krytyka fotograficzna
Ewidentnie nie zrozumiałeś.efes pisze:Porównanie tego do Kraka czy Wrocka nie jest w pełni uzasadnione, bo tych nazw w słownikach nie ma.
Ja nie nazywam kliszy filmem podobnie jak filmu nie nazywam kliszą. Bułki nie nazywam też chlebem a samochodu osobowego autobusem.
Ale nie ma co bić piany.
Mnie nie poruszyłeś, jeśli o to chodzi.Co do terminu klisza- użyłem tego przez przypadek, zresztą nie jest to głównym tematem dyskusji a elementem swoistego wstępu którym nie chciałem nikogo poruszyć.
Do przeglądania owszem, do dyskusji o zdjęciach już niekoniecznie, a to chyba to miało być "głównym tematem dyskusji".krzysiek413 pisze:Poszukam ciekawych grup na flickr bo to dosyć przyjemne miejsce do przegladania zdjęć bez wychodzenia z domu.
Pozdrawiam, Bartek.
- krzysiek413
- -#
- Posty: 26
- Rejestracja: 18 sty 2014, 15:35
- Lokalizacja: Warszawa
- krzysiek413
- -#
- Posty: 26
- Rejestracja: 18 sty 2014, 15:35
- Lokalizacja: Warszawa