witam serdecznie ! nabylem podczas dosc dalekiej wycieczki obraz na plotnie , by nie bawic sie w zbedne kilogramy (wracalem z abudzy wiec to chyba normalne) plotno zostalo sciagnete z krosna i tu pojawia sie klopot , czy ktos orientuje sie czy sa jakies firmy ewentualnie czy moglby jakas polecic ktore wykonuja naciaganie plotna na krosna oczywiscie wraz z wykonaniem krosna na wymiar ? widzialem same uslugi wykonania krosna na jednym z portali aukcyjnych i wszystko fajnie , ale nie do konca czuje sie przekonany ze zrobie to na tyle fachowo z takim krosnem i zszywaczem tapicerskim :) wszystkie uslugi ktore udalo mi sie wygoglowac to bylo wykonywanie ram i oprawianie ale nigdzie naciaganie na krosno wiec czy daloby to wykonac ?
pozdrawiam i z gory dzieki za odpowiedz
oprawianie obrazu - plotna
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
oprawianie obrazu - plotna
mamiya lover:)
witaj ! dzieki za rade , no wlasnie nigdy tego nie robilem , znaczy raz probowalem na blejtram naciagac plotno drukowane na ploterku , no i powiem ze sredni efekt mi wyszedl , powiedz mi jesli mozesz jerezano jakie zakladki na tylniej czesci blejtramu zrobic chodzi 2-3cm ? bo musialbym sobie policzyc jaki duzy ten blejtram zamowic , oraz ma ktos moze jakies sprawdzone tackery ? mam w domu topexa ale powiem ze jego dzialanie jest wysoko niezadowalajace (obawiam sie ze zszywki moga nie dochodzic :) no i dodatkowo na czym klasc plotno , nie chce by sie pokruszylo cos , czy na jakims reczniku , czy na jakies gumowej podkladce ? szkoda by mi bylo to zniszczyc , albo naciagnac by jakies mi faldy byly wydoczne :)
pozdrawiam
pozdrawiam
mamiya lover:)
Ja to dawno temu robiłem na kocu położonym na stole. Zszywaczy nie było więc używałem gwoździków i młotka. Teraz masz łatwiej
Krosna czyli blejtram musisz kupić taki, jaki jest obraz. Pisałeś chyba, że go zdjąłeś na drogę z ramy. Jeśli tak, to masz widoczne zagięcia płótna, które wyznaczają Ci rozmiar krosien. Po przybiciu resztę płótna można zawinąć na tylną stronę krosna - w razie czego, będzie zapas na ewentualną konserwację za 180 lat
Można też odciąć równo z tylną krawędzią blejtramu.
Oczywiście "takerujesz" płótno na zewnętrznej stronie krosien. Jeśli będziesz mocował od środka ku bokom, na zmianę przeciwległe boki, to się nic nie stanie i wszystko równo naciągniesz. Potem dobijesz kliny i "po ptokach". Ja zawsze to robiłem na stojąco (obraz na stojąco i ja na stojąco), obrazem od siebie. Ale to już kwestia przyzwyczajenia. Nie demonizuj tej czynności tylko bierz zszywacz do ręki i jazda....

Krosna czyli blejtram musisz kupić taki, jaki jest obraz. Pisałeś chyba, że go zdjąłeś na drogę z ramy. Jeśli tak, to masz widoczne zagięcia płótna, które wyznaczają Ci rozmiar krosien. Po przybiciu resztę płótna można zawinąć na tylną stronę krosna - w razie czego, będzie zapas na ewentualną konserwację za 180 lat

Oczywiście "takerujesz" płótno na zewnętrznej stronie krosien. Jeśli będziesz mocował od środka ku bokom, na zmianę przeciwległe boki, to się nic nie stanie i wszystko równo naciągniesz. Potem dobijesz kliny i "po ptokach". Ja zawsze to robiłem na stojąco (obraz na stojąco i ja na stojąco), obrazem od siebie. Ale to już kwestia przyzwyczajenia. Nie demonizuj tej czynności tylko bierz zszywacz do ręki i jazda....

fale Dunaju - no to nie jest smieszne , co prawda o nie robota sapera ale nie chce tego zawalic :/
napewno takerem to juz podjeta decyzja :) podobrazie odpada , chce na blejtram a pozniej pokombinuje czy w rame to czy tez nie
jarezzano a moglbys mi powiedziec co oznacza termin takierujesz ? bo nie jestem w tym sprawny ze tak powiem :) kurcze tak mowisz ze bym sprobowal :) powiedz mi tylko moze ile sie tak zwyczajowo zostawia na tylna zakladke ta ktora sie przybija gwozdkami do blejtramu , to ma byc takie 2cm czy wiecej ?
pozdrawiam
napewno takerem to juz podjeta decyzja :) podobrazie odpada , chce na blejtram a pozniej pokombinuje czy w rame to czy tez nie
jarezzano a moglbys mi powiedziec co oznacza termin takierujesz ? bo nie jestem w tym sprawny ze tak powiem :) kurcze tak mowisz ze bym sprobowal :) powiedz mi tylko moze ile sie tak zwyczajowo zostawia na tylna zakladke ta ktora sie przybija gwozdkami do blejtramu , to ma byc takie 2cm czy wiecej ?
pozdrawiam
mamiya lover:)
"Takerowanie" - używanie tackera (po spolszczeniu). Tacker - to nic innego jak zszywacz. Może być ręczny, pneumatyczny, elektryczny...
Ile zostawić? Obcinasz na tylnej krawędzi blejtramu - czyli zostawiasz płótno o szerokości krosien. A jak się zdecydujesz zawinąć do tyłu, to nie ma to znaczenia ile zostawić. Zostaw wszystko - i tak tego nie będzie widać. Chyba, że masz obraz o wymiarach 40cm x 50 cm namalowany na płótnie 1m x 2m - wtedy lepiej odciąć bo jak zawiniesz do tyłu, to obraz będzie odstawał od ściany

Ile zostawić? Obcinasz na tylnej krawędzi blejtramu - czyli zostawiasz płótno o szerokości krosien. A jak się zdecydujesz zawinąć do tyłu, to nie ma to znaczenia ile zostawić. Zostaw wszystko - i tak tego nie będzie widać. Chyba, że masz obraz o wymiarach 40cm x 50 cm namalowany na płótnie 1m x 2m - wtedy lepiej odciąć bo jak zawiniesz do tyłu, to obraz będzie odstawał od ściany
