prasowanie barytów

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy

majster
-#
Posty: 46
Rejestracja: 02 cze 2011, 16:40
Lokalizacja: Koszalin

prasowanie barytów

Post autor: majster »

Witam,

mam pewną koncepcję i prosiłbym o rady czy to dobry pomysł.

Otóż zrobiłem kilka barytów (powierzchnia matowa) i wysuszyłem je według koncepcji Wojciecha Tkaczyńskiego, która polegała na bardzo dokładnym wypłukaniu, następnie zwilżeniu, odstawieniu w pionie odbitek przy ścianie by ściekła z nich większość wody aż będą takie lekko wilgotne, a na koniec położenie ich w najciemniejszy i najzimniejszy kąt ciemni i zostawienie na 24h.

Faktycznie po powrocie następnego dnia, są dosyć proste, ale mimo wszystko troszkę pofalowane. Po 48 godzinach gniotki wielkim stosem całego świata trochę się wyprostowały, ale szału nie ma:

1. Czy to nieznaczne pofalowanie oznacza, że coś zrobiłem nie tak i powinienem jechać od nowa z serią zdjęć.
2. Czy może wszystko jest w normie i teraz zdjęcia powinny leżakować noce i dnie przygniecione jakimś wielorybem aż się wyprostują.
3. Czy mogę ten proces przyspieszyć wkładając suche foty do libelli na jakiś czas, bądź po prostu domowym żelazkiem je przeciągnąć, również na sucho?

Dodam, że nie ma parcia, aby foty przeleżały 50 lat bez straty na jakości. Wystarczy że wytrzymają miesiąc.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10275
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Po prostu tą techniką nie da się wysuszyć barytu na blachę.
Musisz go wysuszyć napięty. Czyli używając taśmy papierowej. Czyli wilgotny papier, przyklejasz wodoaktywowaną taśmą do płaskiej powierzchni. Może być to bardzo gruba szyba, może być blat kuchenny lub inna laminowana płyta.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
majster
-#
Posty: 46
Rejestracja: 02 cze 2011, 16:40
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: majster »

a czy te już zrobione baryty mogę jeszcze odratować zwilżając je na nowo i wtedy przyklejając aby wyschły czy już po zawodach?
Awatar użytkownika
figureliusz
-#
Posty: 821
Rejestracja: 18 gru 2008, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: figureliusz »

tak. jak mi się nie chce wieczorem suszyć, to zostawiam, rano namaczam i naklejam :)
majster
-#
Posty: 46
Rejestracja: 02 cze 2011, 16:40
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: majster »

to jeszcze ostatnie pytanie:

jaką taśmą przyklejać i jak? normalnie od góry tak jak jest emulsja na marginesach przez całą długość odbitki i potem odciąć czy odklejać całość?
voided
-#
Posty: 188
Rejestracja: 03 paź 2007, 22:17
Lokalizacja: void

Post autor: voided »

czesc;

a po co Ci idealnie płaskie baryty? jak są tylko lekko pofałdowane to pp2 dociśnie brzegi będą równe. a jak do leżenia w pudełku to sie z czasem same uleżą.
p.[/list]
majster
-#
Posty: 46
Rejestracja: 02 cze 2011, 16:40
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: majster »

a co to jest pp2? Czy może chodzi o passe partout ?
Ostatnio zmieniony 05 cze 2012, 22:01 przez majster, łącznie zmieniany 1 raz.
rafal
-#
Posty: 56
Rejestracja: 23 lis 2008, 21:42
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post autor: rafal »

majster pisze:a co to jest pp2?
Passe-partout, fonetycznie, mniej więcej ;)

Rafał
voided
-#
Posty: 188
Rejestracja: 03 paź 2007, 22:17
Lokalizacja: void

Post autor: voided »

...a, bo mi sie nie chce nigdy tej nazwy przypominac.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Passe-partout

p.
majster
-#
Posty: 46
Rejestracja: 02 cze 2011, 16:40
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: majster »

tak myślałem ;-) pierwszy raz spotykam się z takim skrótem :-)

zatem "pp2" nei wchodzi w grę, bardziej myślałem o podklejeniu tego na jakąś tekturę tylko przypuszczam, że im prostsze odbitki tym lepiej to się uda.

Ktoś może ma w tym jakieś doświadczenie? W jaki sposób podklejać/za pomocą taśmy?
voided
-#
Posty: 188
Rejestracja: 03 paź 2007, 22:17
Lokalizacja: void

Post autor: voided »

w dobrym kierunku idziesz. :)

możesz podklejać na gorąco (jak już robić, to robić porządnie). ale to wymaga nakładów. żeby to miało ręce i nogi potrzebujesz prasy z grzałką. można tez podklejać na zimno, są takie kleje w sprayu. wtedy nie trzeba prasy z grzałką. worek ryżu, jakaś deska i się dociśnie. żeby podklejać nie musisz mieć barytu idealnie płaskiego.

ale tak myślę, że na początek zamontuj sobie ten baryt na tekturze używając takich plastikowych narożników. zobaczysz jak to wyglada. bo jak podkleisz to juz niestety bedzie musiało tak zostać.

p.
majster
-#
Posty: 46
Rejestracja: 02 cze 2011, 16:40
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: majster »

tzn. ja mam baryty porobione z marginesami i moja koncepcja była taka żeby np. odbitkę wielkości 24x24 gdzie każdy bok ma 1cm marginesu nakleić na tekturę o większym rozmiarze np 30x30 i potem sobie to ładnie docisnąć i na gilotynie odciąć tekturę razem z marginesem (:
voided
-#
Posty: 188
Rejestracja: 03 paź 2007, 22:17
Lokalizacja: void

Post autor: voided »

czemu nie.

ale, jak tak zrobisz to bedziesz miec klopoty, zeby to oprawic w ramki. a jesli juz sie tak narobiles to co ma lezec w pudelku, nie? standardowo to w ramki wsadzasz pp2-zdjecie-plecki

pp2 robi odstep pomiedzy zdjeciem i szyba, plecki zabezpieczaja Ci zdjecie od tylu. jak juz, to podklejasz na plecki w takim rozmiarze, w jaka ramke chcesz to zdjecie wsadzic.

p.
majster
-#
Posty: 46
Rejestracja: 02 cze 2011, 16:40
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: majster »

tzn. jak wspominałem wcześniej, to jest do pokazania jednorazowo, chciałbym żeby to było proste i bez marginesów, ani też pp2.

Na przyszłość z pewnością tak będę kombinował bo baryt wciągnął mnie po całości ale teraz czasu mało, zaledwie tydzień stąd też pytam o to prasowanie, bo boje się, że 5 dni pod workiem grochu będzie mało :-(
voided
-#
Posty: 188
Rejestracja: 03 paź 2007, 22:17
Lokalizacja: void

Post autor: voided »

w takim razie to przychylam sie do sugestii kolegow i wysuszenia tego na szybie. ale tu juz musi pomoc ktos inny, bo ja tego nigdy nie stosowalem.

jak podkleisz to masz po zawodach. zostanie podklejone na stale.

p.
ODPOWIEDZ