Znalazłem na ebay sprzedawcę SIGHTERZ-UK. W swojej ofercie ma min. sprzęt Sekonica, którego szukałem. Generalnie szukałem używanych starszych modeli i znalazłem takie oferty: Światłomierze Sekonic
Gdzie tutaj jest haczyk? Ceny sporo niższe, nawet z cłem i vat to prawie 500 zł mniej niż na rynku w Polsce. Co więcej, dowiedziałem się w UK nie clą sprzętu z Hong Kongu, więc "szwagier" może przepakować w UK i wysłać do Polski.
Tylko czy to nie ryzyko utopienia kasy? Komenty ma gość przyzwoite. Może ktoś zna tego sprzedającego i coś podpowie.
Ale te ceny nie sa az tak kosmicznie nizsze od rynkowych. Sekonic L-308S chodzi gdzies w okolicach 200 dolarow w duzych sklepach, a za 170, 180 mozna bez problemu kupic od amerykanskic sprzedawcow. Wydaje mi sie, ze jedyne ryzyko to brak gwarancji - sprzedawca wyglada OK.
Kupując w USA trzeba liczyć się z cłem i podatkiem VAT jaki zostanie doliczony. Z tego co ostatnimi czasy zakupywałem, to koszt zakupu wzrastał ok. 26%.
Rodaków w UK mamy sporo i każdy jakiegoś "szwagra" znajdzie żeby przepakować sprzęt i wysłać do Polski.
azael, ale ja nie proponuje Ci kupowac w Stanach, tylko pisze, ze tu nie ma zadnego haczyka. Ceny sa atrakcyjne, ale caly czas jednak w granicach rynkowego rozsadku, czego nie mozna niestety powiedziec o cenach w Polsce - nie jestem w stanie pojac skad sie biora te dysproporcje.
Ja kupiłem od chińczyków 308, przyszedł w niecałe 2 tygodnie, żadnego cła, cena to połowa tego co w Polsce i jestem w pełni zadowolony. jedyny minus to jak ktoś napisał wyżej brak gwarancji (naprawde mam szczerą nadzeje że sie nie zespsuje bo nie mam pojęcia jak potem dochodzić praw:()
Ja w uk kupowałem już parę razy. Ale za granicą nie kupuję nowych rzeczy - właśnie z uwagi na brak gwarancji. Bo kto mało płaci - dwa razy płaci tylko używane z zagranicy. Pomijając to że faktycznie, często można trafić na okazję o wiele taniej niż w Polsce.