Jaki komputer dla niewymagających?

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy

Awatar użytkownika
ku6i
VIP
Posty: 409
Rejestracja: 02 mar 2007, 14:21

Jaki komputer dla niewymagających?

Post autor: ku6i »

No to panowie informatycy (i nie tylko) będą mieli okazję się wykazać :-D

Rodzice postanowili wymienić swojego kompa i poprosili mnie o pomoc w wyborze, a ja w temacie sprzętu zatrzymałem się na poziomie Athlona XP z rdzeniem Barton :D, tak więc teraz przeglądając ofertę sklepów internetowych czuję się zielony jak szczypiorek na wiosnę. Nie orientuję się w tych wszystkich nowych chipsetach, pamięciach itp. itd. Dobra, koniec mojego ględzenia. Komputer ma służyć do:
- korzystania z netu (www, gadu, skype)
- praca biurowa (Word, Excel)
- archiwizacja zdjęć z rodzinnych imprez (robione kompaktem, bez żadnej korekcji na kompie, więc PS nie będzie w użyciu)
- raz na jakiś czas obejrzenia filmu na DVD
Czyli jak widać wymagania baaardzo małe, właściwie to komp z prockiem 1,8 GHz by to spokojnie pociągnął, ale po co kupować coś kompletnie cienkiego za śmieszne pieniądze, skoro dorzucając parę zł można miec np. 2x szybszy procesor. Obudowa i zasilacz na dzień dzisiejszy jest, tak więc ten element zestawu wykluczam.
Komputer będzie musiał pociągnąć jakieś 4-5 lat, tak więc płyta z większą ilością złącz byłaby wskazana, bo nigdy nie wiadomo, czy np. za 2 lata wszystkie dodatkowe podzespoły nie będą śmigać na PCI-E.
Poszukiwane będą:
- procesor-odwieczne pytanie: AMD czy Intel?
- płyta główna - możliwe porządna, tzn. dobrego producenta, żadne ASRocki i inne tego typu badziewia. Najlepiej ze zintegrowanym dzwiękiem, siecią a także grafiką (wszelkie gry itp. wykluczone)
- pamięć-myślę że 1 GB wystarczy, zawsze będzie można dorzucić drugą kostkę w przyszłości
- dysk-nie musi być szybki ani żaden cudny. W sumie to 120 GB będzie "aż za"
Kwota graniczna: 800 zł, aczkolwiek nie jest wskazane, żeby do tych 800 zł dojść. Jak się uda złożyć coś przyzwoitego za 600 zł to będzie fajnie.
Jakby ktoś mógł rzucić przykładową konfiguracją i ew. doradził na co zwrócić uwagę, a co olać, to byłbym wdzięczny.
Ew. pytanie trochę poza tematem, jaką obudowę z zasilaczem polecilibyście do tego sprzętu? Z naciskiem na cenę, bo nie widzę sensu inwestowania w zasilacz Chiefteca za 200 zł do kompa do takich zastosowań.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc
Awatar użytkownika
ku6i
VIP
Posty: 409
Rejestracja: 02 mar 2007, 14:21

Post autor: ku6i »

To, że moja wiedza zatrzymała się na Athlonie XP nie oznacza, że go posiadałem. Jeszcze do czerwca jechałem na Duronie 700 Mhz A.D. 2000 ;-) Ba, nawet fotki w PSie obrabiałem :mrgreen:
In-victus
-#
Posty: 18
Rejestracja: 01 mar 2007, 10:42
Lokalizacja: Sosnowiec/Będzin
Kontakt:

Post autor: In-victus »

Ale wy marudzicie,ja mam k6 550 Mhz taktowaną jako 500. PS chodzi bez problemu.
Awatar użytkownika
ku6i
VIP
Posty: 409
Rejestracja: 02 mar 2007, 14:21

Post autor: ku6i »

Chodzić chodzi, ale gorzej jak masz fotkę z cyfry, albo nie daj Boże RAWa do obrobienia. Nie wspominając o tym, że widząc, jak pracuje się na szybszym sprzęcie wydajność aktualnego blaszaka spada o 50% :-D
Awatar użytkownika
georgio
-#
Posty: 224
Rejestracja: 01 mar 2007, 17:15
Lokalizacja: Ontario

Post autor: georgio »

Najtanszy Mac i bedziesz sie smial ze wszystkich klopotow zwiazanych z PC (zwlaszcza ze skladakami) i MS Windows, w tym i z wirusow. Oczywiscie nie wiem czy to zmiesci sie w 800 zl ale warto zaplacic wiecej za jakosc.
In-victus
-#
Posty: 18
Rejestracja: 01 mar 2007, 10:42
Lokalizacja: Sosnowiec/Będzin
Kontakt:

Post autor: In-victus »

Ku6i oczywiście ,że czasem zdarza mi się widzieć lepszy sprzęt i mieć minę dziecka,któremu ktoś zabrał lizaka ale sprzęt to nie wszystko.
Znam takich co mają kompy z prockiem 2GHz ,a chodzą one gorzej od mojego. Sprzęt to nie wszystko, w 80% liczy się utrzymanie
Awatar użytkownika
pieniek
-#
Posty: 38
Rejestracja: 31 lip 2007, 14:35
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pieniek »

A ja bym powiedział ze gHz to nie wszystko...

A Macintosze to rzeczywiście takie dobre?
Awatar użytkownika
Jazonet
-#
Posty: 41
Rejestracja: 06 kwie 2007, 17:53
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: Jazonet »

Maki to trochę inna sprawa. One są szybkie za sprawa systemu jakim jest mac os. Poza tym ich stabilność którą apple sie chlubi także zależy w dużej mierze od usser'a :).

Swoją drogą gdyby apple miało konkurenta na rynku to ich sprzęt byłby jeszcze lepszy.

A co do komputera z "okienkami" od MS. Stabilny procek, który sie nie grzeje mocno. Dużo RAM'u, szybki dysk i wystarczy.
Awatar użytkownika
ku6i
VIP
Posty: 409
Rejestracja: 02 mar 2007, 14:21

Post autor: ku6i »

Jazonet, w sumie to właściwie po co dużo ramu i szybki dysk do takich zastosowań?
georgio, możliwe, że macki są stabilniejsze, lepsze itd., ale:
1. za 800 zł to mogę sobie pomarzyć o nowym sprzęcie
2. jakoś średnio widzę naukę nowego systemu przez moich rodziców. Oni naprawdę mają głeboko gdzieś, czy system jest na uniksie, czy nie, czy procesor jest 32, czy 64-bitowy. Dla nich po prostu komputer ma działać
3. Dostępność oprogramowania na makówki w Polsce jest dość problematyczna (przynajmniej takiego, jakiego używają rodzice)
Awatar użytkownika
Jazonet
-#
Posty: 41
Rejestracja: 06 kwie 2007, 17:53
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: Jazonet »

Dużo ramu i szybki dysk...nie mowie ze to ma byc 500GB SATA i 2GB DDR3 1333 Mhz...mam na myśli raczej to, że Twoi rodzice też by chyba chcieli aby komp nie mulił przy najdrobniejszej operacji. Chodzi o wygodę pracy.

A jeśli chodzi o Maki to, wyraziłem tylko swoje zdanie...moi rodzice mieliby problem z bardziej zaawansowanym kalkulatorem także Cię rozumiem.
Awatar użytkownika
pieniek
-#
Posty: 38
Rejestracja: 31 lip 2007, 14:35
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pieniek »

E tam, wejdz na allegro, wyszukaj sobie komputery do 800zł z zaznaczeniem używane i wybierz jakiś. Zainstaluj jakiegoś pingwina i masz spokój.
Awatar użytkownika
Jazonet
-#
Posty: 41
Rejestracja: 06 kwie 2007, 17:53
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: Jazonet »

Niby tak ale, pingwin pomimo ze wydajniejszy to i trudniejszy. Wiem że są distro które wystarczy zainstalować jak winzggroze i po kłopocie ale, przekonaj rodziców ku6i do niego.
off
-#
Posty: 58
Rejestracja: 28 lip 2007, 11:00
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: off »

Jazonet pisze: pingwin pomimo ze wydajniejszy to i trudniejszy
myśle, że to tylko kwestia przywyknięcia...
tak naprawdę linux jest łatwiejszy w konfiguracji i w obsłudze
Oh, the night it is thick, my defences are hid
in the clothes of a woman I would like to forgive,
in the rings of her silk, in the hinge of her thighs,
where I have to go begging in beauty's disguise..
Awatar użytkownika
georgio
-#
Posty: 224
Rejestracja: 01 mar 2007, 17:15
Lokalizacja: Ontario

Post autor: georgio »

ku6i pisze:1. za 800 zł to mogę sobie pomarzyć o nowym sprzęcie
2. jakoś średnio widzę naukę nowego systemu przez moich rodziców. Oni naprawdę mają głeboko gdzieś, czy system jest na uniksie, czy nie, czy procesor jest 32, czy 64-bitowy. Dla nich po prostu komputer ma działać
3. Dostępność oprogramowania na makówki w Polsce jest dość problematyczna (przynajmniej takiego, jakiego używają rodzice)
1. zgadzam się całkowicie. Dziwi mnie tylko podejście, czyli określanie granicy ceny na wstępnym etapie. Kupując sprzet (jakikolwiek) najpierw powinno się określić co i jak ma robić, jeżeli okazuje się że jest za drogi to sie czeka (oszczędza) na wiekszą kasę albo nie kupuje w ogóle. Sztuką jest kupić dobrze, tak aby coś służyło dobrze przez długi czas, natomiast kupowanie tanio jest w większości wypadków po prostu stratą pieniędzy i czasu.
2. Mac ma b. intuicyjny system, duzo łatwiejszy i logiczniejszy niż Windows, jest odpowiedni dla ludzi którzy nic nie chcą wiedzieć o komputerze. Jak komputer ma po prostu działać to nie sądzę abyś zadowolił rodziców używanym PC. Sam mam wiele swoich uzywanych PC i wiem jak po pewnym czasie są "zagracone", wolne i kłopotliwe (nie opłaca sie z tym walczyc ze względu na czas), dlatego nie dałbym żadnego z nich swoim rodzicom. Jeżeli PC i Windows, to kupiłbym im najtańszy z nowych i firmowych (wszytkie są teraz wystarczajaco szybkie do zadań które wymieniłeś).
3. Oprócz Word i Excell (MS Office) to wszystko inne co wymieniłeś jest w Mac wbudowane. Na PC też chyba trzeba Office kupić.
Awatar użytkownika
Jazonet
-#
Posty: 41
Rejestracja: 06 kwie 2007, 17:53
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: Jazonet »

Jest Open Office for Mac OS :). Oczywiście za free. Czasami krzaczy jeśli przenosisz pliki pomiędzy platformami z różnymi systemami, ale spełnia swoje zadanie całkiem dobrze.
ODPOWIEDZ