No, nie jestem pewny. W klipsach Kaisera pewnie nie toleruje, ale takie szczepionki gigantów farmaceutycznych przebadałbym chętnie na obecność niewielkich "dodatków" ołowiu i rtęci. Prawdopodobnie zresztą zalegalizowane przez WHO (podobnie, jak zalegalizowano obecność formaliny w artykułach spożywczych).
Dobra, to zapytam tutaj. Moje Kaisery w większości straciły ten ołowiany odważnik razem z cnotą. Czym uzupełniacie takie braki, może jakieś inne odpowiednio ciężkie materiały? Myślałem o żywicy epoksydowej i zalanym w niej stalowym obciążniku, tyle że ta żywica nie jest tak zupełnie obojętna chemicznie.
No ale jakie jest ciśnienie żeby to było małe a ciężkie? Garść nakrętek M5 spięta trytytką zrobi to samo. I czemu ma być obojętnie chemicznie? Przecież to jest na dole - woda po tym spłynie i nie wróci na górę żeby zeżreć emulsję. Zalanie klejem epoxy albo nawet klejem na gorąco wystarczy.
Henry pisze: ↑12 lut 2025, 17:15
No ale jakie jest ciśnienie żeby to było małe a ciężkie?
Nie ma ciśnienia. Cała dyskusja wzięła się z info o regulacji EU co do dopuszczalnej zawartości ołowiu w lucie. Obciążyć można na wiele sposobów, a i wieszać można też przeróżnie. To akurat najmniejsze problemy.
Piszemy o tych blaszanych klipsy Kaisera? Nigdy nie użył bym w ich kontekście słowa "elegancko" bo ładne to one nie są
A propos majtasów to kiedyś dawno temu używałem standardowo zwykłych klamerek więc w sumie mogły by wisieć obok siebie. Przypomniała mi się pierwsza ciemnia.... o, to była prowizorka z każdej strony...