co właśnie wywołałeś?

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

oKuba
-#
Posty: 3445
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

co właśnie wywołałeś?

Post autor: oKuba »

99/24
Foma 100
Diafine
22C, 4+4 min., 10/60x3
oKuba
-#
Posty: 3445
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

co właśnie wywołałeś?

Post autor: oKuba »

100/24
Foma 100
Diafine
22C, 4+4 min., 10/60x3
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1965
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

co właśnie wywołałeś?

Post autor: powalos »

Mała Foma 100. Wywoływacz to Ilford DD-X, 1:4, 20°C, czas=9,5 min.
Fan Pentax'a.
skpt
-#
Posty: 717
Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:17
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

co właśnie wywołałeś?

Post autor: skpt »

Ze zdumieniem odnalazłem w notatkach, że mam niewywołane fotki w kasetach 4x5, robione majem tego roku "na moim podwórku" intrepidem. 4 sztuki trafiły rankiem do kąpieli w mytolu 1:1, 22,5C, w orbitalu, 4:30, ciągle ale delikatnie bujane. Foto poniżej było oryginalnie naświetlane przez 15 sekund przy f64 na fomie 400. Mierzone było światło padające w cieniu, przy założeniu czułości 80, a potem dodana poprawka na szwarca T^1,26. A obrazek to skan stykówki, wywołanej przed momentem, w d-52, ze sporym dodatkiem bromku, bo papier to solidnie już dymiący rc xpress ilforda, którego paczkę w formacie 10x15, zapomnianą przed laty, znalazłem w szufladzie.
2024-12-05-0001.jpg
Adams
-#
Posty: 953
Rejestracja: 12 mar 2007, 15:28
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

co właśnie wywołałeś?

Post autor: Adams »

Powiększenia na Fujiflex. Piękna sprawa .
Zeiss I(N)ikon
https://podologiapoznan.pl/
Pozdrawiam
Adam
oKuba
-#
Posty: 3445
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

co właśnie wywołałeś?

Post autor: oKuba »

skpt Nigdy używałem Fomy 400 w LF, ale w 120 to zawsze świece na 200 i negatywy wychodzą poprawnie. Dlaczego tak obniżasz jej czulość?
Awatar użytkownika
Tomasz.
-#
Posty: 392
Rejestracja: 23 sie 2016, 20:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

co właśnie wywołałeś?

Post autor: Tomasz. »

skpt pisze: 05 gru 2024, 22:05 Ze zdumieniem odnalazłem w notatkach, że mam niewywołane fotki w kasetach 4x5, robione majem tego roku "na moim podwórku" intrepidem.
ale jak to, to intrepidem też się da? :lol:
skpt
-#
Posty: 717
Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:17
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

co właśnie wywołałeś?

Post autor: skpt »

oKuba pisze: 05 gru 2024, 23:13 Dlaczego tak obniżasz jej czulość?
Wersja skrócona:
Z powodów estetycznych (-:

Wersja rozwinięta z samokrytyką:
Nie potrafię (to prawdopodobnie moje wady indywidualne) wywoływać skutecznie filmu w arkuszach stosując nieciągłą agitację, w taki sposób by nie było ryzyka nierównomierności wywołania. Po wielu różnych metodach i pułapkach w jakie wpadłem, doszedłem do wniosku, że nie mam woli do dalszego szukania dobrych i zawsze działających rozwiązań nie zużywających dużych ilości chemii. Natomiast foma m.z. jest dużo bardziej wrażliwa na różnice w charakterystyce tonalnej obrazu wynikające z różnicy pomiędzy ciągłym, a nieciągłym mieszaniem. I zwykłe dodaj/odejmij 15% zupełnie się nie sprawdza.

Wersja rozwlekła, filozoficzno-bluźniercza:
Dla scen o wysokim kontraście, przy ciągłej agitacji, ani w wywoływaczach MQ, ani PQ, ani opartych o witaminę C, nie byłem w stanie osiągnąć negatywów dających na papierze przyjemne przejścia tonalne, jednocześnie w światłach i w cieniach, naświetlając tę fomę powyżej 100. Albo światła były zblokowane, albo cienie nie były soczyste i zawierające detal (lub w ogóle ich nie było). Na skanach to nie problem, na papierze niestety tak. Wyjaśnienia wymaga co rozumiem przez scenę o wysokim kontraście. Szukałem PROSTYCH, realizowalnych w 2-3 sekundy, działających w 90%, sposobów oceny kontrastu, niewymagających targania ze sobą światłomierza punktowego. Dopracowałem się takiego:
Jeśli scena jest doświetlona otwartym słońcem i zawiera zarówno elementy znajdujące się w cieniu (np. drzew), to staję w otwartym słońcu i mierzę światło padające równolegle do gruntu w stronę słońca. Następnie obracam się o 180 stopni i robię taki sam pomiar ale w cieniu ciała. Jeśli różnica jest 1-2 EV, kontrast jest umiarkowany. Jeśli nie ma różnicy, to znaczy, że jest pełne zachmurzenie, mgła (albo noc ;) - kontrast jest niski. Jeśli różnica jest powyżej 4 EV, kontrast jest wysoki. Dla stykówki, którą pokazałem wczoraj kontrast był wysoki. Dla scen o dużym kontraście stosuję dla tej fomy czułość 100, dla scen o umiarkowanym kontraście czułość 200, dla scen o niskim sprawdzam, czy otacza mnie mgła budująca plany, albo czy mogę wykorzystać płytką głębię ostrości. Jeśli nie, to na ogół rezygnuję z fotografowania ;) Dlaczego mniej niż 100? Przyczyny dwie: Po pierwsze te konkretne negatywy przeleżały kilka lat nielodówkowo w moich blisko 30 stopniowych letnich warunkach przechowywania. Po drugie, fotka była robiona na spacerze rodzinnym. Miałem krótką chwilę na wykonanie i ograniczoną cierpliwość współspacerowiczów. W efekcie domknąłem przysłonę, żeby skompensować pośpiech w ustawianiu standardów aparatu i zaszła konieczność obsługi Szwarca, która również domaga się jakiegoś marginesu.
Uff… (-:
Tomasz. pisze: 06 gru 2024, 07:09 ale jak to, to intrepidem też się da? :lol:
Być może są to tylko omamy lub nawet otaty (-:
Adams pisze: 05 gru 2024, 22:25 Powiększenia na Fujiflex. Piękna sprawa .
Byłeś w stanie ten papier w naszym pięknym kraju gdzieś nabyć?
miki11
-#
Posty: 1840
Rejestracja: 09 lut 2022, 13:47

co właśnie wywołałeś?

Post autor: miki11 »

skpt pisze: 06 gru 2024, 08:59 ...domknąłem przysłonę, żeby skompensować pośpiech w ustawianiu standardów aparatu...
Bardzo mi się podoba szczególnie ten fragment. Powinien być umieszczony w tzw. annałach :-)
_________________
Łatwe nie cieszy
Awatar użytkownika
Tomasz.
-#
Posty: 392
Rejestracja: 23 sie 2016, 20:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

co właśnie wywołałeś?

Post autor: Tomasz. »

skpt pisze: 06 gru 2024, 08:59
Tomasz. pisze: 06 gru 2024, 07:09 ale jak to, to intrepidem też się da? :lol:
Być może są to tylko omamy lub nawet otaty (-:
Wiesz tak czytając na forum i innych grupach, to ten aparat po zamocowaniu obiektywu powinien się złamać pod obciążeniem ;-)
skpt pisze: 06 gru 2024, 08:59 Nie potrafię (to prawdopodobnie moje wady indywidualne) wywoływać skutecznie filmu w arkuszach stosując nieciągłą agitację, w taki sposób by nie było ryzyka nierównomierności wywołania.
Niestety przy tej powierzchni dość łatwo o te nierówności. Niestety ostatnio też mnie to trafiło, po raz pierwszy, a dość często wywoływałem klasycznie z przewrotkami 4x5, a teraz raczej rotacyjnie.
Ostatnio zmieniony 06 gru 2024, 09:30 przez Tomasz., łącznie zmieniany 1 raz.
oKuba
-#
Posty: 3445
Rejestracja: 02 lis 2020, 00:55
Lokalizacja: Monachium

co właśnie wywołałeś?

Post autor: oKuba »

skpt Dzięki za obszerną odpowiedź. Jeśli się taki proces u Ciebie sprawdza, to wszystko ok. Ja natomiast ruszając robić zdjęcia w LF zabieram zawsze punktowca i mierze klasycznie na cienie i światła i w zależności od rozpiętości kontrastu decyduje co dalej. Biorąc pod uwagę cały zestaw, światłomierz to akurat najmniejszy problem, przynajmniej dla mnie.
skpt
-#
Posty: 717
Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:17
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

co właśnie wywołałeś?

Post autor: skpt »

oKuba, Twoje podejście z pewnością jest skuteczniejsze i obarczone dużo mniejszym ryzykiem błędów. Natomiast u mnie bywały sytuacje, gdzie się nie sprawdzało. Np. stosunkowo często fotografuję w pobliskim lesie, pod słońce, o wschodzie, w podnoszących się mgiełkach. Scena zawiera wtedy bardzo wiele obszarów o dokumentnie różnej jasności, natomiast zmienność światła jest bardzo duża. 30-60 sekund i wszystko jest już w kadrze inaczej. Stąd próby poszukiwań sposobów prostych. Jest oczywiście pewne, że moja sprawność posługiwania się punktowym pomiarem pozostawia wiele do życzenia :)
aka
-#
Posty: 6079
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

co właśnie wywołałeś?

Post autor: aka »

Tomasz. pisze: 06 gru 2024, 09:28 Niestety przy tej powierzchni dość łatwo o te nierówności. Niestety ostatnio też mnie to trafiło, po raz pierwszy, a dość często wywoływałem klasycznie z przewrotkami 4x5, a teraz raczej rotacyjnie.
Jaki film? Moje doświadczenie nie jest duże, w sumie kilkadziesiąt wywołanych arkuszy i to głownie w sprawdzaniu poprawności/jakości obiektywów, ale śmiem twierdzić, że skłonność do nierównego wywołania to cecha filmów Fomy (jeszcze czarny deszcz na 200). Zdarzyło się, że dwa arkusze wywołane razem miały bardzo różny stopień nierównego wywołania widocznego na jasnym niebie. Co ciekawsze, były wywołane w SP-445 "emulsja w emulsję". HP5+ nigdy nie miały jakichkolwiek śladów nierównego wywołania widocznego w jasnych partiach. Ciekawe jak z filmami innych producentów?
skpt
-#
Posty: 717
Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:17
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

co właśnie wywołałeś?

Post autor: skpt »

aka, miałem kłopoty również z HP5+ i FP4+. Ale, jak zaznaczałem, to może być moja niedołężność.
aka
-#
Posty: 6079
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

co właśnie wywołałeś?

Post autor: aka »

skpt pisze: 05 gru 2024, 22:05intrepidem
Udaje się zachować kadr podczas wkładania kasety? Tzn. czy przy stosunkowo "skromnej" konstrukcji tyłu udaje się nie zmienić ustawienia aparatu?
ODPOWIEDZ