Takie prezenty można polubić

Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
A to jest przecież bardzo proste. Kiedyś takiemu aparatowi (obiektywowi, czemukolwiek) udało się dostać status "kultowego". Czy to dlatego, że faktycznie był dobry, czy używał go ktoś znany, czy jest marki kojarzonej z czymś wyjątkowo dobrym, czy jeszcze jakaś inna półmerytoryczna przyczyna. I potem to już się samo napędza, bo jak ludzie widzą, że kompakt kosztuje przynajmniej pół tysiąca, a może i ponad tysiąc we wszystkich ogłoszeniach, to uznają to za normalne i za takie pieniądze czy to sami kupują, czy sprzedają.
No nie mogę na los narzekać. Koleżanka z Wiednia (zamożna kraina) znalazła w szufladzie garść kompaktów. W tym ten jeden.
Było, minęło. Wpadły mi w ręce slajdy na filmie Kodaka z dawno minionej epoki, taki późny Gierek i są bardzo ok. Obserwuję transformację pobliskiego labu. Kiedyś zdjęcia w procesie analogowym, teraz (jeszcze) naświetlanie ze skanu, ale też drukowanie z kart. I jeszcze nadruki na koszulkach i kubkach.
Są aparaty, które odpowiadają wszystkim w/w kryteriom - co ma odzwierciedlenie w ich cenach.
Wydaje mi się, że pomyliłeś z Sonnarem.
Z_photo, sądzę, że masz na myśli obiektyw Zeiss Sonnar 180/2.8 "Olympia" z bagnetem Exacty zaprojektowany specjalnie na te igrzyska. Rzeczywiście jego użyteczność do sportowych portretów była w tamtych czasach wybitna. Nie mogę w tej chwili znaleźć artykułu, ale mocno mi się wydaje, że to Tessar był opisywany jako znakomity w porównaniu do konstrukcji stosowanych w krajach anglosaskich. A co do samych konstrukcji Planara i Tessara, obie są autorstwa Paula Rudolpha, Planar został opublikowany w 1896 roku, Tessar w roku 1902. Też byłem zdziwiony, że Planar był pierwszy
Nie tylko. W okresie poprzedzającym wspomniane igrzyska pojawiło się więcej Sonnarów, także tych o ogniskowej ok. 50 mm.
Faktycznie, późna pora, już oczy i głowa zmęczone, psiakrew
W tej chwili nie jestem w stanie dotrzeć do materiałów, które dawno temu czytałem. Nie upieram się na tego Tessar'a, ale wydaje mi się, że o tej konstrukcji czytałem w kontekście berlińskiej olimpiady. Autor stwierdził, że Niemcy zupełnie pobili inne konstrukcje optyczne stosowane w krajach zachodnich. Ale możliwe, że mnie tak zwana pamięć zawodzi. Z chęcią przeczytam trochę tej historii Zeiss'a.Z_photo pisze: ↑03 gru 2024, 21:24 Nie tylko. W okresie poprzedzającym wspomniane igrzyska pojawiło się więcej Sonnarów, także tych o ogniskowej ok. 50 mm.
Tu jest kopalnia informacji m.in. o przedwojennych obiektywach Zeissa, ale należałoby poświęcić sporo czasu żeby to wszystko przeczytać: https://zeissikonveb.de/start/objektive ... objektive/
Aż tak dociekliwy nie jestem żeby zaznajamiać się z tymi niewątpliwie cennymi materiałami.