Pentax 645N

[Ozmin]

Czy jest na sali użytkownik Pentaxa 645N(II)? Zastanawiam się nad średnim formatem z AF, który będzie w miarę przystępny cenowo. Jestem ciekaw opinii odnośnie AF, jakości szkieł i ergonomii.

[powalos]

Ozmin, mam 645N. AF na śrubokręcie ale działa pewnie i dosyć szybko. Dysponuję najlepszym ponoć zoomem czyli SMC 645 FA 45-85/ 4.5 oraz SMC 645 A 35/3.5. Ten drugi z manualnym nastawianiem ostrości, bo przy tej ogniskowej (ok. 22mm w małym obrazku) praktycznie rzadko się używa pierścienia ogniskowania przy fotografowaniu standardowych motywów. Ma on niewielki defekt "estetyczny" ale optycznie jest nienaruszony. Cena była okazyjna (w tamtych czasach) i dlatego go nabyłem. Mam też dwa magazynki. Ergonomia zbliżona do obsługi lustrzanki małoobrazkowej z AF. Właściwie taka sama tylko gabaryt większy. Na upartego można fotografować jedną ręką. Hmm... a nie tak dawno zastanawiałem się nad sprzedażą bo na filmach fotografuję coraz rzadziej.

[oKuba]

Jest. Wedlug mnie, można się tylko przyczepić do trzech rzeczy:

1. Odgłos migawki, a w zasadzie przewijania filmu. Potrafi obudzić umarłego. To nie jest dyskretny aparat.
2. Brak dedykowanego podnoszenia lustra (w modelu n)
3. Brak możliwości wymiany magazynków, przed ukończeniem rolki.

Obiektywy są cacy, nawet na AF nie można narzekać; łatwa też adaptacja np. obiektywów z 67. Dobrze leży w rekach. Trochę dziwny format jak dla mnie, preferuję kwadrat

[krzychu128]

Pomimo iż osobiście mam kilka pentaksów, gdy stanąłem kilkanaście lat temu przed takim wyborem jak Ty, wybrałem Mamiya 645AF ponieważ ma wymienne magazynki i zdecydowanie lepszą migawkę (mam na myśli czasy).

[aka]

Mamiya 645AF

Pentaxa 645N(II)

Te dwa aparaty łączy format, AF i automatyczne hałaśliwe przewijanie filmu po "strzale". Tyle i tylko tyle. Wystarczy porównać specyfikację i różnica w cenie oferowanych na ebay zestawów przestaje dziwić. Przy ograniczonym dostępie do serwisu warto się zastanowić nad ryzykiem finansowej straty gdy aparat ulegnie poważnej usterce lub gdy taka się ujawni po jakimś czasie od zakupu. Pentax 645N ma słaby punkt - pokrętło zmiany czasów łatwo urwie mocarny fotograf i to spotkało wielu użytkowników, jest to przypadłość szeroko znana. Mój egzemplarz miał je po urwaniu przyklejone i po pierwszej próbie zmiany czasu klej puścił... Szczęśliwie w uscamera mieli jeszcze ten element i wymiana się powiodła, ale już nie mają... Poza tą cechą P645N to świetny aparat ze świetnym pomiarem, szybkim i celnym AF, stosunkowo lekki i ze świetnymi obiektywami zarówno AF jak i MF. Nie ma wstępnego podnoszenia lustra (to w P645NII), ale nie wydaje mi się żeby to był problem.

[mrek]

Mam Mamiya 645 PRO (bez autofocus). Ma wymienne w dowolnej chwili magazynki, podnoszenie lustra, które można wykonać lewą dłonią strzelając zdjęcia z ręki. Ma odłączany silnik, zamienny kominek zamiast pryzmatu. Wtedy waży już naprawdę mało, a nadal leży w ręce dobrze (ale tylko kadr poziomy). Ma adapter do założenia szkieł z P67, z Pentacon SIX.
Zawsze myślałem czy AF to jest czego mi brak. Czytam uważnie co napiszecie.

[aka]

Zawsze myślałem czy AF to jest czego mi brak.

I na jakim jesteś etapie - bardziej brak czy tylko trochę?

[mrek]

No trochę odszedłem od formatu 645, wróciłem do 6x7, rozpocząłem 4x5. To i temat AF obumarł. Z przyjemnością poczytam jak rozwinie się ten wątek.
Na ślubach rodzinnych, w ciemnych dla analoga wnętrzach kościołów, AF by się przydał. Ale i tak zdjęcia robię po cichu z dala, teleobiektywem, ze statywu. Ot parę kadrów. Tu się bardziej przyda światło w Sonnar 180/2.8 czy Pentax 165/2.8 i spokojne ostrzenie dobrą lupą. No i na przykład jasna matówka. W jednym z aparatów 6x7 mam Beattie Interscreen. Bezcenna.
Reszta moich zdjęć nie wymaga już szybkości reakcji więc nie cierpię na brak AF.

[aka]

Tu się bardziej przyda światło w Sonnar 180/2.8 czy Pentax 165/2.8 i spokojne ostrzenie dobrą lupą. No i na przykład jasna matówka.

Z jasnym obiektywem łatwiej się ostrzy, a jeszcze lepiej z jasną matówką, a i taki duet nie zaszkodzi... Miałem P645 i choć bardzo dobrze się sprawował łącznie z niezłym pomiarem światła to skusiłem się na P645N nie dla AF, ale dla spota i pomiaru który nazwałbym matrycowym (obok centralnie ważonego).

[Ozmin]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Mam Hassla 553ELX, którego kupiłem po okazjonalnej cenie z myślą o robieniu zdjęć rodzinnych. Faktycznie automatyczne przewijanie filmu dość ułatwia robienie zdjęć pod warunkiem, że dzieciaki dają sobie zrobić zdjęcia co nie jest częste. Dodatkowo 553 z pryzmatem trochę zajmuje. Dlatego pomyślałem o tym Pentaxie. Ostatnio też chodzi mi Leica M7 po głowie… Miałem nawet dwa podejścia i niesamowitego pecha. Obie okazały się zepsute i musiałem odesłać kupującemu.

[mrek]

Na dzieci nie ma innego sposobu jak ubrać w różnego koloru kurtki i na zdjęciach poznawać, które dziecko czyje, po kolorowych smugach. W cz-b fotografii jeszcze trudniej.

[mrek]

skusiłem się na P645N nie dla AF, ale dla spota i pomiaru który nazwałbym matrycowym (obok centralnie ważonego).

I co? Negatywy lepsze?

[krzychu128]

Hassla 553ELX, którego kupiłem po okazjonalnej cenie z myślą o robieniu zdjęć rodzinnych. Faktycznie automatyczne przewijanie filmu dość ułatwia robienie zdjęć pod warunkiem, że dzieciaki dają sobie zrobić zdjęcia co nie jest częste.

Mam hasselblada i mam mamiye AF. Do dzieciaków zdecydowanie AF. To zupełnie inny sposób fotografowania. Pytanie do Ciebie ile masz kaset obecnie? Jeśli jedna Ci wystarcza to możesz zastanowić się nad tym pentaksem.
Ale gdy wybierzesz się w plener dobrze mieć załadowane 2-3 kasety, np: 100, 400 i podczerwień. Wszystko zależy co i po co fotografujesz.

[aka]

I co? Negatywy lepsze?

He he... Lepsze to ja robiłem sto lat temu Prakticą Super TL na filmach ORWO wywoływanych w R09

[oKuba]

Ostatnio też chodzi mi Leica M7 po głowie

Trzeba kupować ze sprawdzonego źródła. To moim zdaniem najlepsza z serii M i faktycznie najczęstsza u mnie w użyciu