co właśnie wywołałeś?

[PhiLiXer]

Wstawiam moje najlepsze dotychczasowe odbitki - o dziwo powstały one podczas pierwszego i drugiego wypadu do ciemni! Nigdy nie udało mi się uzyskać po raz kolejnych tak samo kontrastowych. Co się niby stało..? Może wywoływacz stary? Bo nie raz robiłem kadry z zewnątrz i nigdy nie było już tak dobrze.

^ Pierwsza odbitka w życiu .


To może nie jest najlepszy wątek na coś takiego, ale do galerii to raczej nie pasuje, a szkoda zaśmiecać forum kolejnym tematem.

[EE2]

Jak dla mnie jest bardzo dobrze. Ja póki co nie opanowałem tej sztuki.
Opanowałem wywoływanie cz-b negatywu i cz-b odwracalne, kolorowego negatywu a teraz ćwiczę kolorowe odwrotki

[PhiLiXer]

cz-b odwracalne, kolorowego negatywu a teraz ćwiczę kolorowe odwrotki

To ja znowu nie opanowałem tego, a bardzo bym chciał . Dwa filmy kolorowe czekają na wywołanie, do labu ich nie oddam. Do wywoływania zbudowałeś jakieś urządzenie podgrzewające wodę (np. takie jak proponował J.A., czyli grzałka z koniecznie oddzielnym termostatem i pompka)? Czy w zlewie dolewając cieplejszej/zimniejszej wody?

[EE2]

Póki co mam urządzenie, które kręci koreksem jak w procesorze Jobo. Podgrzewania nie mam póki co i korzystam z tabeli czasu i temperatury, którą stworzył Skibek Płocki (nie ma go na naszym forum). Tabela umożliwia obróbkę filmów C41 oraz ECN2 w temperaturze zastanej. Póki co wywołałem wg niej trzy filmy i jest OK.

[PhiLiXer]

Póki co mam urządzenie, które kręci koreksem jak w procesorze Jobo. Podgrzewania nie mam póki co i korzystam z tabeli czasu i temperatury, którą stworzył Skibek Płocki (nie ma go na naszym forum). Tabela umożliwia obróbkę filmów C41 oraz ECN2 w temperaturze zastanej. Póki co wywołałem wg niej trzy filmy i jest OK.

Też mnie zaciekawiły takie zmienione temperatury. Byłoby dużo łatwiej. Ktoś na forum jednak przestrzegał przed takim rozwiązaniem, tak samo jak Reddit i The Naked Photographer.
W C-41 martwi mnie też trwałość chemii, wygląda to tak jakbym musiał uzbierać te 12-16 filmów czy tam ileś, to już od zestawu zależy. No bo wywalanie chemii ze względu na jej cenę na pewno nie wchodzi w grę.

[EE2]

Ja to przećwiczyłem najpierw na mało istotnej dla mnie rolce - wyszło OK więc wywołałem w ten sposób ważne dla mnie filmy.
Używam chemii do ECN2 kupionej na allegro lokalnie. Mam ją już ponad miesiąc i póki co trzymana w szafce w pokojowej temperaturze nie padła (wypchnięte powietrze z butelek). Wybrałem taką a nie inną chemię z uwagi na to, że filmów do ECN2 mam spore ilości. Nie namawiam do takich eksperymentów, jeśli zdecydujesz się tak pobawić robisz to na swoją odpowiedzialność

P.S. A tak w temacie to przed chwilą skończyłem wywoływać Kodak Gold 200 ASA - odwracalnie
Na pierwszy rzut oka wygląda nieźle, zobaczymy jak się tym razem zeskanuje bo w porównaniu z wczorajszą pierwszą próbą skróciłem czas pierwszego wywołania. W projekcji pewnie pomarańczowa maska będzie mocno denerwować ale zeskanować powinno się równie dobrze albo i lepiej niż ostatnio

[Z_photo]

Ktoś na forum jednak przestrzegał przed takim rozwiązaniem, tak samo jak Reddit i The Naked Photographer.

Nie wiem kto, ale przestrzegał słusznie.
Znacznie niższej niż przewidziana dala procesów C-41 i E-6 temperatury może nie dać się skompensować wydłużonym procesem obróbki, bo nie gwarantuje to odpowiedniej dynamiki procesu.

To jest jak z próbą zagotowania wody w czajniku na małym ogniu - sumaryczna energia dostarczona do czajnika w trakcie długotrwałego ale nieintensywnego podgrzewania może być nawet większa niż energia dostarczona w trakcie grzania krótkiego i intensywnego, a woda prędzej wyparuje niż się zagotuje.

[EE2]

Mnie się póki co udaje ale zamierzam dokończyć maszynę do wywoływania i przeprowadzać procesy kolorowe w dedykowanej temperaturze i czasie

[PhiLiXer]

Ja to przećwiczyłem najpierw na mało istotnej dla mnie rolce - wyszło OK więc wywołałem w ten sposób ważne dla mnie filmy.
Używam chemii do ECN2 kupionej na allegro lokalnie. Mam ją już ponad miesiąc i póki co trzymana w szafce w pokojowej temperaturze nie padła (wypchnięte powietrze z butelek). Wybrałem taką a nie inną chemię z uwagi na to, że filmów do ECN2 mam spore ilości. Nie namawiam do takich eksperymentów, jeśli zdecydujesz się tak pobawić robisz to na swoją odpowiedzialność

No ja mam właśnie 2 dość ważne filmy, nowe Fuji 200 (czyli rebrandowany Kodak Gold - wyprodukowane w USA), i zdecydowanie nie chcę eksperymentować. Chyba skompletuję ten zestaw do temperatury, i przetestuję na nim mniej ważne filmy. Specjalnie do wywoływania większej ilości kupiłem już koreks Krokus 2000 - fajna okazja, nieużywany w oryginalnym pudełku. Ciężko tylko mi znaleźć taką grzałkę bez termostatu…

[Z_photo]

Mnie się póki co udaje...

Żeby mieć w tym zakresie pewność to należałoby co najmniej porównać z filmami wywołanymi w warunkach "referencyjnych". Tyle, że wykonawców oferujących przeprowadzenie obróbki w takim rygorze to chyba zbyt wielu nie ma.

[J.A.]

Nigdy nie udało mi się uzyskać po raz kolejnych tak samo kontrastowych. Co się niby stało..?

Po prostu, ten negatyw jest wysłany/naświetlony prawidłowo, a inne nie.
Pokaż ten negatyw i razem z nim tez z wnętrz. Zrób zdjęcie choćby smartfonem, oba razem choćby na tle okna.

[EE2]

Z_photo, w mojej okolicy nie ma żadnego sensownego fotolabu a w wysyłki bawić się nie zamierzam. Jak sam sobie sfarmolę to będę zły na siebie a nie na kogoś. W zeszłym roku oddałem rolkę Kodaka Gold 200 ASA do jednego z fotolabów w Poznaniu wraz z Fomapanem 200 ASA. O ile z Fomapanem poszło im znośnie o tyle Golda musieli coś konkretnie skopać bo nawet napisy na perforacji nie były widoczne Dopiero niedawno jak mi ta skopana rolka wpadła w ręce skojarzyłem fakty i dotarło do mnie, że nawet w przypadku całkiem padniętego aparatu nie powinienem dostać równomiernie przezroczystej pomarańczowej wstęgi bez żadnych napisów a tak ten film wygląda
Następne kilka rolek cz-b wywołał mi kolega Powalos, później sam ogarnąłem temat. A w tym roku nauczyłem się wywoływania cz-b odwrotek, kolorowych negatywów, obecnie ćwiczę kolorowe diapozytywy. A jak już dokończę machinę do wywoływania to wszystkie okoliczne fotolaby mogą iść z torbami

[PhiLiXer]

Nigdy nie udało mi się uzyskać po raz kolejnych tak samo kontrastowych. Co się niby stało..?

Po prostu, ten negatyw jest wysłany/naświetlony prawidłowo, a inne nie.
Pokaż ten negatyw i razem z nim tez z wnętrz. Zrób zdjęcie choćby smartfonem, oba razem choćby na tle okna.

Wiem, że to irytujące, ale ponownie, negatywy mam w innym miejscu zamieszkania. Niestety, rozwodu rodziców nie przeskoczę - nie jestem w stanie brać co chwilę mojego segregatora tam i z powrotem. W piątek wieczorem będę dopiero w domu, ze skanowaniem negatywów mam problemy w Vuescanie - są bardzo szarawe nawet po wykadrowaniu na podglądzie (i to nie problem negatywu, skanuje tak nawet na tym, co z niego są te powyższe, dobre odbitki), nie wiem co może być przyczyną. Odbitki jak widać ok skanuje.
Jak skanera nie ogarnę to w sobotę po południu zrobię w oknie fotki.

[J.A.]

ze skanowaniem negatywów mam problemy w Vuescanie

Nie chodzi o skan negatywu, bo z tego niewiele wynika. Chodzi o to by pokazywać negatyw, po tym można ocenić jego poprawność. To MUSI być tak jakbyśmy patrzyli na Twój negatyw.

Odbitki jak widać ok

Nie ma możliwości by jedne wychodziły, a inne nie z prawidłowych negatywów. Jeżeli jedne wychodzą, a inne nie, to przyczyną jest negatyw.
No ok, może być też tak, że te nieudane są do zrobienia, tylko jeszcze warsztat pozytywowy nie jest na tym poziomie.
Ale ja obstawiam błędy w procesie negatywowym naświetlanie - wywoływanie.
Na początek dwa negatywy i jeden wywoływacz. Jak będziesz zmieniał i jedno i drugie i próbował różnych (tfu) wywojek, to nie ogarniesz tematu.

[PhiLiXer]

Na początek dwa negatywy i jeden wywoływacz. Jak będziesz zmieniał i jedno i drugie i próbował różnych (tfu) wywojek, to nie ogarniesz tematu.

Na początku zacząłem tak rozrzutnie, próbowałem wszystkiego - od Fomy aż po Ilforda Deltę. Teraz wszystko na Fomie 100, skoro jeszcze jeden to na pewno padnie na APX 100 - najbardziej mi się spodobał. Wywoływacz miałem na początku W37, zmieniłem na LQN bo dużo trwalszy

Nie chodzi o skan negatywu, bo z tego niewiele wynika. Chodzi o to by pokazywać negatyw, po tym można ocenić jego poprawność. To MUSI być tak jakbyśmy patrzyli na Twój negatyw.

Rozumiem, w takim razie zrobię zdjęcie w oknie.