Moim zdaniem to Ty tutaj trolujesz, do tej pory czytałem wpisy dotyczące tego kodu i zachowania aparatów w praktyce. Wniosłeś coś merytorycznego do tematu, czy tylko się rozpychasz? Negowanie sensu wprowadzenia kodu DX do aparatów analogowych jest co najmniej dziecinna.
Minolta Dynax 800si i kod DX - taka ciekawostka
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Minolta Dynax 800si i kod DX - taka ciekawostka
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Minolta Dynax 800si i kod DX - taka ciekawostka
Tylko DX doczekał się tylu wariacji w korpusach. AF, korekcja, automatyka programowa etc, w zasadzie niczym nie różnią się w różnych modelach.
I dlatego każdy sensowny aparat ma możliwość wyłączenia odczytu kodu DX.
A postęp techniczny usunął podstawowy problem jakim jest film w aparacie. Więc nie kombinuj.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Minolta Dynax 800si i kod DX - taka ciekawostka
I to jest jedyne prawdziwe zdanie. Minolta stosowała taki patent zliczający otwory perforacji, pracowało to w podczerwieni, dzięki czemu zaawansowane modele tej marki niezbyt dobrze się nadają do pracy z filmem na podczerwień

_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Minolta Dynax 800si i kod DX - taka ciekawostka
Nie ma czegoś takiego jak "wprowadzenie kodu DX do aparatów analogowych". Jest opracowany system i jego jego warianty (podzbiory) implementowane w różnych aparatach. Właśnie ten fakt, wykazany wym wątku jest dowodem na to, że pomysł jest co najmniej wątpliwy i chwała tym producentom, którzy umożliwiają wyłączenie rozpoznawania kodu i tym samym uniknięcie różnych niespodzianek.
Minolta Dynax 800si i kod DX - taka ciekawostka
Od 1991 roku ten patent jest w EOSach, bardzo krytykowany właśnie, za niemożność używania filmów na podczerwień. Co prawda chyba w żadnym modelu nie ma możliwości wpisania na którą klatkę ma aparat ustawić, ale bez problemu robiłem to manualnie.
A to bardzo przepraszam, ja się tylko odnosiłem do "postępu".
O ile mi wiadomo to ta część kodu, która jest odpowiedzialna za długość filmu, w aparatach w których ją zastosowano, jest "niewyłączalna". Stąd ten wątek...
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Minolta Dynax 800si i kod DX - taka ciekawostka
No tak, genialne implementacje "funkcji" systemu DX. Gdyby tak poznać uzasadnienie producentów dlaczego implementują go "po swojemu"...
Minolta Dynax 800si i kod DX - taka ciekawostka
O ile aparat czyta ten fragment kodu. Mój akurat czyta, ale wspomniany wyżej Canon go olewa. Więc to może być reakcja producenta na ten standard. Natomiast sam standard jako całość, jako ujednolicenia normy, oceniam pozytywnie.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Minolta Dynax 800si i kod DX - taka ciekawostka
Kolego aka, zacznę miękko. Najpierw niejaka organizacja ANSI opracowała ten system kodowania, po czym Kodak, jako pierwszy, zaczął go wykorzystywać. Później różni producenci w różny sposób wykorzystywali go w całości lub częściowo. Implementacja standardu w poszczególnych modelach to rzecz wtórna, ja tutaj nie oceniam jak to zrobił Canon, Nikon, czy Minolta. Piszę o samym kodzie, o tym jakie informacje niesie i jak to czasem może wpływać na zachowanie poszczególnych modeli aparatów. Jeżeli zrozumiemy, jak on działa, jesteśmy w stanie w prosty sposób zmodyfikować kasety pod własne potrzeby. Tutaj kolejny link do przejrzenia:
https://zkumeku.pl/kod-dx-kwadraciki-na-kasetce-filmu/
https://en.wikipedia.org/wiki/DX_encoding
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Minolta Dynax 800si i kod DX - taka ciekawostka
W Minoltach do serii Dynax/Maxuum, czyli drugiej generacji włącznie (później nie wiem), nie było to czytane. Ale w wyższych modelach często pojawiał się problem z napędem. Padało sprzęgło naciągu filmu. Tak głosi miejska legenda, a w legendach jakieś ziarno prawdy jest zawsze. A w wyższych modelach bo one statystycznie ciężej pracują.
Założenia są świetne, tylko ludzie...
Jakoś tak mi to dziwnie przypomina pewną ideologię.
Dobry system cechuje odporność na zmienną zwaną ludźmi.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Minolta Dynax 800si i kod DX - taka ciekawostka
Ale w czym problem? Aparaty tak mają, że mają jakieś funkcje, a nie mają innych. Kod DX przekazuje jakąś informację, aparat może ją wykorzystać. Jak jej nie może wykorzystać, to i nie ma narządu do jej odczytania, bo po co miałby mieć? A że na podstawie danej informacji można wykonać bardziej lub mniej skomplikowane kombinacje, no to też żadna specjalna nowość.
Natomiast, oczywiście, zapakowanie filmu do kasety z niepasującym DX to przekazywanie aparatowi fałszywych informacji, więc nic dziwnego, że to powoduje trudności.