Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

[skpt]

krzychu128, niezależnie od finalnych decyzji fajnie, że sprzęt zyskał tyle Twojej troski

[krzychu128]

krzychu128, niezależnie od finalnych decyzji fajnie, że sprzęt zyskał tyle Twojej troski

Dziękuję, wrzucam efekty pracy, może się komuś przyda przy naprawie. Te sprzęty niestety będą się coraz bardziej starzeć a nowych nie ma dostępnych (w normalnych cenach).

[krzychu128]

Między czasie LPL zyskał nowy blat: gruby, masywny, ciężki, stabilny, kuchenny. Stary z wiekiem od ciężaru głowicy wygiął się do środka w kształt łódki, przez co kolumna była pochylona jakieś 1,5 cm. To samo muszę zrobić w opemusie, tam ktoś zrobił blat z płyty marketowej i jest tragedia. Na kontrast nie ma wpływu ale na ostrość przy dużych odbitkach jak najbardziej. Albo wychodzi góra zdjęcia ostra albo dół.
Teraz jest idealnie. Pierwsze próby wyszły bardzo dobrze, nawet lepiej niż na Meopta. Czekam na żarówkę i zakańczam projekt.

[ajsikel]

Żeby zamieszać, są jeszcze głowice Ilford 500 mające dwa filtry - zielony i niebieski. Ustalanie kontrastu następuje metodą addytywną, a nie subtraktywną. Wg mnie one są "bardziej naturalne" dla materiałów wielogradacyjnych, bo te są uczulone (w różnym stopniu), właśnie na barwy zieloną i niebieską

zeby namieszać jeszcze bardziej dodam ze Kaiser System V ma opcje Kondensor + glowica kolor lub kondensor + głowica VC>
Podobnie jest w systemie Dunco.

[ajsikel]

Żeby zamieszać, są jeszcze głowice Ilford 500 mające dwa filtry - zielony i niebieski. Ustalanie kontrastu następuje metodą addytywną, a nie subtraktywną. Wg mnie one są "bardziej naturalne" dla materiałów wielogradacyjnych, bo te są uczulone (w różnym stopniu), właśnie na barwy zieloną i niebieską

zeby namieszać jeszcze bardziej dodam ze Kaiser System V ma opcje Kondensor + glowica kolor lub kondensor + głowica VC>
Podobnie jest w systemie Dunco.
Jak to sie sprawdza? wg mnie znakomicie.

Aha, namieszam jeszcze bardziej i dodam system Heiland Splitgrade gdzie moduł ze sterowaną migawką elektronicznie operuje filtrami zółtym i magenta.

[J.A.]

Żeby zamieszać, są jeszcze głowice Ilford 500 mające dwa filtry - zielony i niebieski. Ustalanie kontrastu następuje metodą addytywną, a nie subtraktywną. Wg mnie one są "bardziej naturalne" dla materiałów wielogradacyjnych, bo te są uczulone (w różnym stopniu), właśnie na barwy zieloną i niebieską

zeby namieszać jeszcze bardziej dodam ze Kaiser System V ma opcje Kondensor + glowica kolor lub kondensor + głowica VC>
Podobnie jest w systemie Dunco.

wsuystkie Krokusy tak mają i Meopty do czasu pojawienia się grafitowej serii.

[krzychu128]

Wczoraj zrobiłem małe porównanie tej samej klatki zrobionej na mieszalniku i kondensorze (załącznik).

Od razu zaznaczam że bawiłem się na niedowołanym/niedoświetlonym negatywie bo piekłem dwie pieczenie na jednym ogniu więc sprawy teoretyczne i techniczne dotyczące poruszenia, wywoływania negatywu w tym proste i krzywe odłóżmy na bok. Po prostu dwie odbitki na fomie vario.

Po lewej odbitka z mieszacza, po prawej z kondensora, bez żadnych filtrów, zeskanowane na biurowej minolcie c224e.
Odbitka z mieszacza - szara kupa, gazeta.
Odbitka z kondensora - zdecydowanie lepiej.

Do testów zakręciłem ten sam obiektyw Rogonar-S 50/2.8.
Przy okazji nabyłem nową, dobrą lupę na ziarno, paterson major. Pod lupą różnica jest kolosalna!
W LPL ciężko się doszukać ziarna i krawędzi na maksymalnie otwartej przysłonie, natomiast w meopcie ziarno i krawędzie są ostre jak brzytwa!

Moja lekcja z eksperymentu pomijając teoretyzowanie i owijanie bawełny jest następująca - do odbitek czarno-białych tylko kondensor.

[krzychu128]

krzychu128, ja robię na kondensorze. A filmy też trzeba pod niego wywoływać, czyli najogólniej rzecz ujmując wywoływać krócej.

I tu się to sprawdziło.
Jednak ostrości którą widać pod lupą na kondensorze - na mieszalniku nie uzyskasz.

[J.A.]

Nie możesz porównywać tego samego negatywu na kondensorze i mieszalniku, robiąc powiększenie bez filtrów.
Oczywistą oczywistością jest, że na mieszalniku w takim wypadku wyjdzie obraz mniej kontrastowy.
A spadek ostrości brzegowej i ziarnistości to oczywista cecha powiększalnika z mieszaczem. Tak wynika z tego układu optycznego.

Nigdy nie pisałem, że można uzyskać w obu systemach taką samą ostrość. Wręcz przeciwnie. Pisałem że nie można
A pisałem w tym wątku o tu: post161499.html#p161499

[krzychu128]

Nie możesz porównywać tego samego negatywu

Właśnie to zrobiłem i zrobię przynajmniej raz jeszcze w sobotę

Upraszczanie komunikacji to cnota najlepszych marketingowców.
A puenta z uwzględnieniem powyższego jest następująca:

Korzystając z kondensora zyskujesz:
1. Lepszą ostrość odbitki
2. Wyższy kontrast
3. Krótszy czas naświetlania - szybsza praca

Unikasz:
1. Rozmycia i szarej kupy na odbitce

[jac123]

Przecież na tych dwóch zdjęciach jest taka sama ostrość. Owszem kontrastowość jest inna. To mydło na mieszaczu to raczej zły dobór parametrów całego procesu na tym powiększalniku. Coś szybko wyciągasz wnioski ...

[krzychu128]

Coś szybko wyciągasz wnioski ...

patrzyłem w lupę przez która nie masz okazji spojrzeć …

[ajsikel]

Nie możesz porównywać tego samego negatywu

Właśnie to zrobiłem i zrobię przynajmniej raz jeszcze w sobotę

Upraszczanie komunikacji to cnota najlepszych marketingowców.
A puenta z uwzględnieniem powyższego jest następująca:

Korzystając z kondensora zyskujesz:
1. Lepszą ostrość odbitki
2. Wyższy kontrast
3. Krótszy czas naświetlania - szybsza praca

Unikasz:
1. Rozmycia i szarej kupy na odbitce

I to wszystko oczywiście tylko w twojej ciemni I na twojej odbitce.
Bo np na mojej odbitce spod mieszacza nie ma żadnej papki czy tam innych twoich problemów.
;)

[krzychu128]

I to wszystko oczywiście tylko w twojej ciemni I na twojej odbitce.
Bo np na mojej odbitce spod mieszacza nie ma żadnej papki czy tam innych twoich problemów.
;)

A w Twojej ciemni na mieszaczu w stosunku do kondensora masz odwrotnie?
1. Lepszą ostrość odbitki
2. Wyższy kontrast
3. Krótszy czas naświetlania - szybsza praca

Czy nie porównywałeś 1:1

[Arturl]

Koledzy, ja to widzę zupełnie inaczej, jeśli chodzi o pokazane dwa zdjęcia. Pierwsze z mieszacza ma zbyt mały kontrast, ale niewiele. Tu są szczegóły. Natomiast w drugim z kondensora jest ewidentnie za duży kontrast. Popatrzcie, to co jest na odbitce z mieszacza (i na negatywie!), czyli jasna (biała) siatka nad głowami, nie ma jej na zdjęciu z kondensora, a powinna, skoro to jest próba pokazania lepszej odbitki. Naturalnie piszę w skrócie, bo temat szeroki. Więc, na mieszaczu podciągnął bym niewiele kontrast, na kondensorze zdecydowanie obciął, bo czernie działają plamą a w światłach są białe plamy.
Ale, jest taka "moda" od ok.25 lat na duży kontrast. To chyba zaczęło się od kryształków "T" lub jak kto woli "Delta", do tego zrobiono kontrastowe papiery, nawet ten ilford classic, jest jak dla mnie zbyt kontrastowy. I tak to leci. Marzy mi się Medalist lub Galerie, oczywiście baryt.