Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin
-
- -#
- Posty: 298
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Cześć,
Mam do Was pytanie czysto praktyczne: na jakim powiększalniku robicie odbitki?
Kondensor czy głowica kolor? Na jakim papierze?
Pytam ponieważ mając LPL7700 miałem ciagle problemy z brakiem kontrastu. Na ilfordach czy kodaku niekiedy brakowało mi skali magenty. Wkurzyłem się i kupiłem opemusa i stała się magia - kontrast wrócił a LPL poszedł na strych.
Teraz kiedy odstawiłem przeterminowane filmy i papiery, zmieniłem obiektywy, zmieniłem lampę ciemniową i nabrałem więcej doświadczenia zaczynam mieć tego kontrastu czasem trochę za dużo … i rozważam przeprosiny z mieszalnikiem. Zastanawiam się czy głowice kolorowe zawsze trzeba kręcić na magentę czy po prostu robiłem coś nie tak.
Jakie macie w tej kwestii doświadczenie i ulubiony sprzęt?
Teorię odłóżmy na bok.
Mam do Was pytanie czysto praktyczne: na jakim powiększalniku robicie odbitki?
Kondensor czy głowica kolor? Na jakim papierze?
Pytam ponieważ mając LPL7700 miałem ciagle problemy z brakiem kontrastu. Na ilfordach czy kodaku niekiedy brakowało mi skali magenty. Wkurzyłem się i kupiłem opemusa i stała się magia - kontrast wrócił a LPL poszedł na strych.
Teraz kiedy odstawiłem przeterminowane filmy i papiery, zmieniłem obiektywy, zmieniłem lampę ciemniową i nabrałem więcej doświadczenia zaczynam mieć tego kontrastu czasem trochę za dużo … i rozważam przeprosiny z mieszalnikiem. Zastanawiam się czy głowice kolorowe zawsze trzeba kręcić na magentę czy po prostu robiłem coś nie tak.
Jakie macie w tej kwestii doświadczenie i ulubiony sprzęt?
Teorię odłóżmy na bok.
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
ja używam Kaiser serii V, jest tam głowica mieszalnikowa ale z kondensorem. Najwygodniejszy powiększalnik jakiego używałem. Papier baryt błyszczący Fomy.
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Używam Opemusa z głowicą dyfuzyjną i na brak kontrastu nie narzekam, wykorzystując najczęściej ustawienia jak dla papieru o normalnej kontrastowości. Z papierem Fomy musiałem nawet korygować ustawienia redukując kontrast.
Obraz spod głowicy dyfuzyjnej podoba mi się bardziej niż z kondensorowej, bo przez brak fektu Calliera ziarno nie jest tak wyeksponowane.
Obraz spod głowicy dyfuzyjnej podoba mi się bardziej niż z kondensorowej, bo przez brak fektu Calliera ziarno nie jest tak wyeksponowane.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Używam jednego i drugiego w zależności od potrzeb...ale nie tylko powiększalnik ma na to wpływ.
Uzależniony od fotociemni .
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
krzychu128, ja robię na kondensorze. A filmy też trzeba pod niego wywoływać, czyli najogólniej rzecz ujmując wywoływać krócej.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
A jak się nie dba o to, to czym to grozi?
Ostatnio zmieniony 15 mar 2023, 09:06 przez mrek, łącznie zmieniany 1 raz.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
-
- -#
- Posty: 298
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Praca na LPL w stosunku do Opemusa to poezja: wszystko stabilne, lepsze ramki, łatwiej się kadruje no i płynna regulacja kontrastu. Problem tylko że z opemusa mi wychodzą lepsze odbitki. Muszę nad tym popracować.
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Negatywami które zamiast na 2-3, trzeba kopiować na 1. To przy średniej tonalności sceny. A jak się trafi zbyt kontrastowy motyw, to braknie skali.
A skoro krzychu128, pisze, że ma kontrastu na kondensorze za dużo i tęskni do mieszacza, to przyczyną może być przewołanie negatywu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -#
- Posty: 298
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Za dużo kontrastu to za dużo powiedziane po prostu potrafię filtrami przesadzić na papierze multigrade. Czyli mam kontrolę
A za LPL tęsknie ze względu na obsługę… tam nie było kontroli, w zasadzie zawsze kontrastu za mało. Nie pamietam żebym nie dodawał magenty a często brakowało skali.
Albo po prostu mam taki odchył Może kiedyś krytycy będą oceniać moje prace i mówić do siebie „to ten Krzysztof co lubił kontrasty”
Jak Lutosławski Bolesław.
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Szczerze powiem, że byłem zdziwiony, że byłeś zadowolony z przesiadki z LPL, na Opemusa.
Bo film trzeba pod mieszacz wywołać mocniej.krzychu128 pisze: ↑15 mar 2023, 20:44 tam nie było kontroli, w zasadzie zawsze kontrastu za mało. Nie pamietam żebym nie dodawał magenty a często brakowało skali.
Poluj na głowicę kondensorową do LPL (rzadkość), a będziesz szczęśliwy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -#
- Posty: 298
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Ale pytasz bo nie wierzysz, że są?
Tak mam.
Tak mam.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -#
- Posty: 298
- Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
- Lokalizacja: Rzeszów
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
pytam bo może chcesz sprzedać ?
Tak się zastanawiam, bo fotografuje na HP5 na 645 a ten materiał jest dość miękki i czy na powiększalniku jestem w stanie osiągnąć takie same odbitki jak np TRI-X zwiększajac kontrast? Czy jest tak że co się stało to się nie odstanie i charakter filmu ma największe znaczenie?
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Trudno coś wyrokować nie znając gustów, ani nie widząc negatywów. Natomiast ten mieszaczowy LPL, przy wszystkich jego zaletach, jak go nie przypilnujesz, to potrafi przeciekać światłem (gołym, sprzed filtrów)). Nieznacznie, ale jednak. Przy mocno domkniętych przysłonach ilość światła która się wylewa może mieć wpływ na wyniki (wyciek ma stałą siłę, domykając przysłonę zwiększamy wkład wycieku w rezultat). Ja się w sumie zorientowałem naświetlając kolory. Miałem zafarby barwne. Tym większe, im większy był czas naświetlania. Odwrócenie filmu w karetce "do góry nogami" powodowało przewędrowanie zafarbów na drugą stronę wynikowej fotki (czyli zostawały w tym samym miejscu - geograficznie rzecz ujmując :). Prosto rzecz sprawdzić. Wsadzamy łeb w miejsce papieru, zasłaniamy zupełnie obiektyw i odpalamy naświetlanie. Jak widzimy ciemność, to dobrze, jak nie, to uszczelniamy...
Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?
Dursty 138 też lubią broczyć światłem np nad wsuniętym kondensorem. Czarna taśma elektryka daje radę, ale zostaje jeszcze parę innych klapek i otworów prowadzących do komory z żarówką.
Labirynty wentylacyjne, a jest ich sporo bo żarówka może mieć i 500W, są w porządku.
Na zdjęciach różnych ciemni widziałem patent: czarny materiał zwieszający się naokoło powiększalnika z trzech stron (tył i boki).
Sam mam wytłumienia z czarnego kartonu za oraz nad powiększalnikiem.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko