Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin

krzychu128
-#
Posty: 298
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: krzychu128 »

Cześć,
Mam do Was pytanie czysto praktyczne: na jakim powiększalniku robicie odbitki?
Kondensor czy głowica kolor? Na jakim papierze?

Pytam ponieważ mając LPL7700 miałem ciagle problemy z brakiem kontrastu. Na ilfordach czy kodaku niekiedy brakowało mi skali magenty. Wkurzyłem się i kupiłem opemusa i stała się magia - kontrast wrócił a LPL poszedł na strych.
Teraz kiedy odstawiłem przeterminowane filmy i papiery, zmieniłem obiektywy, zmieniłem lampę ciemniową i nabrałem więcej doświadczenia zaczynam mieć tego kontrastu czasem trochę za dużo … i rozważam przeprosiny z mieszalnikiem. Zastanawiam się czy głowice kolorowe zawsze trzeba kręcić na magentę czy po prostu robiłem coś nie tak.
Jakie macie w tej kwestii doświadczenie i ulubiony sprzęt?
Teorię odłóżmy na bok.
szable
-#
Posty: 545
Rejestracja: 29 maja 2009, 22:47
Lokalizacja: Świnoujście
Kontakt:

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: szable »

ja używam Kaiser serii V, jest tam głowica mieszalnikowa ale z kondensorem. Najwygodniejszy powiększalnik jakiego używałem. Papier baryt błyszczący Fomy.
Z_photo
-#
Posty: 1141
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: Z_photo »

Używam Opemusa z głowicą dyfuzyjną i na brak kontrastu nie narzekam, wykorzystując najczęściej ustawienia jak dla papieru o normalnej kontrastowości. Z papierem Fomy musiałem nawet korygować ustawienia redukując kontrast.
Obraz spod głowicy dyfuzyjnej podoba mi się bardziej niż z kondensorowej, bo przez brak fektu Calliera ziarno nie jest tak wyeksponowane.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Awatar użytkownika
Mirosław
-#
Posty: 455
Rejestracja: 09 paź 2011, 20:43
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: Mirosław »

Używam jednego i drugiego w zależności od potrzeb...ale nie tylko powiększalnik ma na to wpływ.
Uzależniony od fotociemni .
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10166
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: J.A. »

krzychu128, ja robię na kondensorze. A filmy też trzeba pod niego wywoływać, czyli najogólniej rzecz ujmując wywoływać krócej.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2425
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: mrek »

J.A. pisze: 14 mar 2023, 19:51 krzychu128, ja robię na kondensorze. A filmy też trzeba pod niego wywoływać, czyli najogólniej rzecz ujmując wywoływać krócej.
A jak się nie dba o to, to czym to grozi?
Ostatnio zmieniony 15 mar 2023, 09:06 przez mrek, łącznie zmieniany 1 raz.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
krzychu128
-#
Posty: 298
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: krzychu128 »

Praca na LPL w stosunku do Opemusa to poezja: wszystko stabilne, lepsze ramki, łatwiej się kadruje no i płynna regulacja kontrastu. Problem tylko że z opemusa mi wychodzą lepsze odbitki. Muszę nad tym popracować.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10166
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: J.A. »

mrek pisze: 15 mar 2023, 08:46 A jak się nie dba o to, to czym to grozi?
Negatywami które zamiast na 2-3, trzeba kopiować na 1. To przy średniej tonalności sceny. A jak się trafi zbyt kontrastowy motyw, to braknie skali.
A skoro krzychu128, pisze, że ma kontrastu na kondensorze za dużo i tęskni do mieszacza, to przyczyną może być przewołanie negatywu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
krzychu128
-#
Posty: 298
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: krzychu128 »

J.A. pisze: 15 mar 2023, 18:36 A skoro krzychu128, pisze, że ma kontrastu na kondensorze za dużo i tęskni do mieszacza, to przyczyną może być przewołanie negatywu
Za dużo kontrastu to za dużo powiedziane :-) po prostu potrafię filtrami przesadzić na papierze multigrade. Czyli mam kontrolę :-)
A za LPL tęsknie ze względu na obsługę… tam nie było kontroli, w zasadzie zawsze kontrastu za mało. Nie pamietam żebym nie dodawał magenty a często brakowało skali.
Albo po prostu mam taki odchył :-) Może kiedyś krytycy będą oceniać moje prace i mówić do siebie „to ten Krzysztof co lubił kontrasty” ;-)
Jak Lutosławski Bolesław.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10166
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: J.A. »

krzychu128 pisze: 15 mar 2023, 20:44 A za LPL tęsknie ze względu na obsługę…
Szczerze powiem, że byłem zdziwiony, że byłeś zadowolony z przesiadki z LPL, na Opemusa.
krzychu128 pisze: 15 mar 2023, 20:44 tam nie było kontroli, w zasadzie zawsze kontrastu za mało. Nie pamietam żebym nie dodawał magenty a często brakowało skali.
Bo film trzeba pod mieszacz wywołać mocniej.

Poluj na głowicę kondensorową do LPL (rzadkość), a będziesz szczęśliwy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
krzychu128
-#
Posty: 298
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: krzychu128 »

J.A. pisze: 15 mar 2023, 20:48 Poluj na głowicę kondensorową do LPL (rzadkość), a będziesz szczęśliwy.
Masz takową?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10166
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: J.A. »

Ale pytasz bo nie wierzysz, że są?
Tak mam.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
krzychu128
-#
Posty: 298
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: krzychu128 »

J.A. pisze: 16 mar 2023, 11:21 Ale pytasz bo nie wierzysz, że są?
Tak mam.
pytam bo może chcesz sprzedać ? ;-)

Tak się zastanawiam, bo fotografuje na HP5 na 645 a ten materiał jest dość miękki i czy na powiększalniku jestem w stanie osiągnąć takie same odbitki jak np TRI-X zwiększajac kontrast? Czy jest tak że co się stało to się nie odstanie i charakter filmu ma największe znaczenie?
skpt
-#
Posty: 686
Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:17
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: skpt »

Trudno coś wyrokować nie znając gustów, ani nie widząc negatywów. Natomiast ten mieszaczowy LPL, przy wszystkich jego zaletach, jak go nie przypilnujesz, to potrafi przeciekać światłem (gołym, sprzed filtrów)). Nieznacznie, ale jednak. Przy mocno domkniętych przysłonach ilość światła która się wylewa może mieć wpływ na wyniki (wyciek ma stałą siłę, domykając przysłonę zwiększamy wkład wycieku w rezultat). Ja się w sumie zorientowałem naświetlając kolory. Miałem zafarby barwne. Tym większe, im większy był czas naświetlania. Odwrócenie filmu w karetce "do góry nogami" powodowało przewędrowanie zafarbów na drugą stronę wynikowej fotki (czyli zostawały w tym samym miejscu - geograficznie rzecz ujmując :). Prosto rzecz sprawdzić. Wsadzamy łeb w miejsce papieru, zasłaniamy zupełnie obiektyw i odpalamy naświetlanie. Jak widzimy ciemność, to dobrze, jak nie, to uszczelniamy...
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2425
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Kondensor czy mieszalnik ? Na czym robisz odbitki?

Post autor: mrek »

skpt pisze: 16 mar 2023, 13:49 Natomiast ten mieszaczowy LPL, przy wszystkich jego zaletach, jak go nie przypilnujesz, to potrafi przeciekać światłem (gołym, sprzed filtrów)).
Dursty 138 też lubią broczyć światłem np nad wsuniętym kondensorem. Czarna taśma elektryka daje radę, ale zostaje jeszcze parę innych klapek i otworów prowadzących do komory z żarówką.
Labirynty wentylacyjne, a jest ich sporo bo żarówka może mieć i 500W, są w porządku.
Na zdjęciach różnych ciemni widziałem patent: czarny materiał zwieszający się naokoło powiększalnika z trzech stron (tył i boki).
Sam mam wytłumienia z czarnego kartonu za oraz nad powiększalnikiem.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
ODPOWIEDZ