Mam pokaźną kolekcję różnych materiałów z metra : rolki, szpulki, zwitki i takie tam w puszkach i pudełkach. Nawijam po kilka kasetek wg potrzeb. Przy dłuższych rolkach papierki i folie, w których siedzą sobie te filmy zaczynają mi się przecierać i strzępić, zwłaszcza te nasze. Chciałem je zacząć zawijać w zwykłą folię ameliniową - nietrwała ale tania i światłoszczelna.
Mam taką wątpliwość - czy folia Al nie zacznie mi reagować w takiej puszce?
Foton zawijał klisze w papierki z warstwą metalizowaną, ale współczesne woreczki sa plastikowe lub papierowe powlekane folią plastikową. Przesadzam? Zawijać?
Amelinium a negatyw w puszce
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
-
- -#
- Posty: 292
- Rejestracja: 17 kwie 2022, 16:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Amelinium a negatyw w puszce
Tak
Orwowskie puszki na 3 filmy do ładowania w kasety były aluminiowe. a też aluminiowe były pojedyncze pojemniki na filmy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Amelinium a negatyw w puszce
A niby jak reagować?
-
- -#
- Posty: 292
- Rejestracja: 17 kwie 2022, 16:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Amelinium a negatyw w puszce
Po cichy i podstępnie to ząb czasu reaguje

Nerwowo to fotograf po wyjęciu filmu z koreksu może reagować jak już ta amelinowa folia przereaguje

Amelinium a negatyw w puszce
Możesz kupić (ale bardziej w sklepie laboratoryjnym niż spożywczym) grubsze folie (różne grubości do wyboru), grube są trwałe.