Fomabrom Variant vs Ilford Multigrade FB

[Krzy]

Jakie są Wasze doświadczenia z popularnymi papierami barytowymi dostępnymi na naszym rynku - Fomabrom Variant 112 vs Ilford Multigrade FB? Interesuje mnie tylko mat, ponieważ wierzę że wygląda lepiej w ramce za szybą.

Sprawdzałem właśnie 24x30 Foma kosztuje ok 100 zł za 10 sztuk, tymczasem Ilford ok 160 zł za tej samej wielkości opakowanie.


Jeśli ktoś z Was miał okazję używać obu papierów to ciekaw jestem jak wypada porównanie w poniższych punktach
- jakości wydruku
- jakość samego papieru
- proces i chemia pozwalająca na satysfakcjonujące rezultaty

Co rekomendujecie i dlaczego?

[mrek]

Interesuje mnie tylko mat, ponieważ wierzę że wygląda lepiej w ramce za szybą

Też tak uważałem. Teraz oprawiam swoje odbitki zrobione na papierze błysk i kolega Zbyszek oglądając nie zauważył pogorszenia odbioru.
W związku z tym rekomenduję Variant w wersji 111, błyszczącej. Suszony na szybie daje ładny półmat, suszony na suszarce daje klasyczny błysk. Czyli masz, jakby dwa w jednym.

[Krzy]

To ciekawe. Dzieki za sugestie. Nie mam suszarki narazie wiec i tak wyjdzie na ten polmat.

A jak ogolna percepcja odbitek?

[Jerzy]

Mnie Foma miło zaskoczyła, łatwiej mi się przenosi negatyw na Fomę niż Ilforda. Polecam.

[mrek]

A jak ogolna percepcja odbitek?

Do tej pory na FOMA VARIANT robię tylko odbitki 30x40. Wszystkie mniejsze na Ilfordach więc ciężko je porównywać. No ale teraz to się zmieni z racji wysokich cen.

[Krzy]

Mnie Foma miło zaskoczyła, łatwiej mi się przenosi negatyw na Fomę niż Ilforda. Polecam.

Dzieki za odp Jerzy

W jakim sensie latwiej? Czy chodzi o dobor ekspozycji i kontrastu?

[Krzy]

A jak ogolna percepcja odbitek?

Do tej pory na FOMA VARIANT robię tylko odbitki 30x40. Wszystkie mniejsze na Ilfordach więc ciężko je porównywać. No ale teraz to się zmieni z racji wysokich cen.

Dzieki mrek, potraktuje to rowniez jako rekomendacje Fomy. Czy uzywasz tej samej chemiini procesu zarowno do papieru ilforda lak i fomy?

[szable]

pewnie zadawałeś to pytanie na jakiejś grupie na fb, bo ostatnio odpowiadałem komuś, ale się powtórzę, może inni skorzystają.

Robiłem porównania z kolegą też ciemniowym, na barytach Fomy i Ilforda. Taki czelendż, każdy z nas robił kilka odbitek na tym i na tamtym, i potem porównywaliśmy czy rozpoznamy swoje odbitki na czym było robione.
Nie do rozróżnienia. Jedyna zauważalna różnica - w Fomie emulsja jest o wiele bardziej delikatna, łatwiej się kruszy i uszkadza zwłaszcza jak mokra.

[mrek]

Nie do rozróżnienia. Jedyna zauważalna różnica

Plus to, że FOMA daje sporo grubsze i sztywne podłoże papierowe. Za to pewnie wypija więcej wywoływacza :)

Czy uzywasz tej samej chemiini procesu zarowno do papieru ilforda lak i fomy?

Tak. Od lat Ilford Multigrade.

[Krzy]

Dziekuje Panowie @szable i @mrek!

[kal800]

Ja od lat robię na Fomie 111. Próbowałem na początku Ilfordowski baryt, ale jakoś nie chciało to ze mną współpracować. Robię na 30x40, oprawiam pod szkłem z antyrefleksem i wychodzi obłędnie.

[Krzy]

No i super, kolejny sprzyjający głos w dyskusji, że nie musimy byc zależni od wyspiarzy w temacie papieru barytowego:-)

[mrek]

prawiam pod szkłem z antyrefleksem i wychodzi obłędnie.

Suszysz na błysk, czy półmat?

[kal800]

Suszysz na błysk, czy półmat?

Po płukaniu naklejam na szkło i oblepiam taśmą z klejem wodnym, więc chyba półmat. Rozumiem, że do pełnego błysku trzeba suszarki?

[mrek]

do pełnego błysku trzeba suszarki?

Tak właśnie. Suszarki mam i nawet nieporysowane płyty do nich. Raz wysuszyłem 30x40 i nawet bez plam wyszło ale mnie też bardzo odpowiada ten półmat 111'tki