Metody powiększania negatywów

Fotografia alternatywna - Czyli coś innego niż wszyscy ;)

Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin

Awatar użytkownika
JacekK
-#
Posty: 68
Rejestracja: 29 lis 2020, 12:48
Lokalizacja: Nowy Sącz

Metody powiększania negatywów

Post autor: JacekK »

Niefortunnie się wyraziłem. PPaweł trafniej to ujął.
Jaris
-#
Posty: 278
Rejestracja: 24 sty 2015, 16:43

Metody powiększania negatywów

Post autor: Jaris »

Wszystko ma zamkniętą ilość informacji, ale skala jest nieporównywalna. W przypadku fotografii analogowej mówimy o wielkości poszczególnych atomów srebra. W przypadku cyfry o rozdzielczości ppi na ekranie po skanowaniu, a dpi po wydruku. Te wielkości nie są porównywalne w ogóle. Tylko dlatego możemy takie obrazy porównywać ponieważ nasz wzrok jest ułomny, ale tak jak mówiłem, jak z tego samego negatywu zrobi się prawidłową odbitkę srebrową i porówna z dobrym wydrukiem ze skanu to przynajmniej dla mnie nie ma wątpliwości która jest która. Dla mnie cyfra ma tylko tą zaletę, że ułatwia życie i nic więcej.
skpt
-#
Posty: 698
Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:17
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Metody powiększania negatywów

Post autor: skpt »

Jaris pisze: 01 mar 2021, 10:54 W przypadku fotografii analogowej mówimy o wielkości poszczególnych atomów srebra. W przypadku cyfry o rozdzielczości ppi na ekranie po skanowaniu, a dpi po wydruku.
Jakkolwiek rozumiem intencję, to z takim stwierdzeniem nie sposób się zgodzić. Porównywany jest bowiem wydruk z materiałem źródłowym, a nie materiał źródłowy (zapis z matrycy), z materiałem źródłowym (klatka filmu). Powiększenie tradycyjnie nie odwzorowuje przecież atomów, bo ani obiektyw, przy użyciu którego je wykonujemy nie daje możliwości takiego odwzorowania, ani obiektyw za pomocą którego naświetlono klatkę filmu nie daje możliwości takiego odwzorowania.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10186
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Metody powiększania negatywów

Post autor: J.A. »

Ani nośnik obrazu nie jest „atomowy”.
I jeszcze jedna drobna uwaga. Materiał srebrowy jest znacznie bardziej cyfrowy, niż matryca CCD/CMOS.
pojedyncze ziarno przybiera tylko stan 1, stan 0 to brak ziarna. I tylko ich skupiska odbieramy jako poziomy szarości. Podobnie jak raster drukarski.
Natomiast pojedyncza „fotokomórka” w matrycy może przyjąć 256 poziomów. Od 0, do 255. Przy 8 bitowym przetworniku.
Ostatnio zmieniony 01 mar 2021, 15:52 przez J.A., łącznie zmieniany 1 raz.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
aka
-#
Posty: 5945
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Metody powiększania negatywów

Post autor: aka »

skpt pisze: 01 mar 2021, 15:26 Jakkolwiek rozumiem intencję,
Zazdroszczę, ja nijak nie mogę zrozumieć. ;-) Ciekawi mnie natomiast jakie to są wg Jarisa" prawidłowa odbitka srebrowa" i "dobry wydruk"?
skpt
-#
Posty: 698
Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:17
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Metody powiększania negatywów

Post autor: skpt »

aka, przepraszam, zdaje się gdzieś już o tym pisałem: Kiedyś, będzie ze 25 lat temu, spaliśmy "w kupie" w nieistniejącej już noclegowni, w mało uczęszczanym kawałku Bieszczadów. Trafiliśmy tam, po tym jak namioty przemoczył do szczętu tygodniowy, intensywny deszcz. Piętrowe łóżka, zapach suszących się skarpet, śpiwory, ponuro, jemy z menażek makaron ugotowany na ruskim, benzynowym trzmielu, posypany cukrem. W tej oto scenerii, jedna z dziewczyn, zadała prowokacyjne pytanie: "Co to znaczy, że dziewczyna jest ładna?". Och, jakie popisy definicyjne były, to nie do opowiedzenia. Od opisu walorów, po piękny charakter, itd. Dyskusję zamknął jednak twardo stąpający po ziemi kolega, który zniecierpliwiony naszym gadaniem wściekł się i głośno i stanowczo oznajmił: "ŁADNA! To jest taka, od której nie odrzuca!". Definicja zyskała powszechną akceptację. Choć niektórym utkwiły również w głowie różnice między ładem, a pięknem. Taka definicja jest bardzo bezpieczna, również wobec fotografii ;-)
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10186
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Metody powiększania negatywów

Post autor: J.A. »

Miałem kiedyś klienta, który przysłał mi film z wakacji do skanowania.
Po otrzymaniu skanów napisał maila z pretensjami, że film brzydko (nie źle, a brzydko) zeskanowany.
Chodziło o to, że on miał odbitki z labu, które były ładne.
Napisałem, mu, żeby nie płacił za usługę (u mnie płaci się po otrzymaniu wykonanego zlecenia), tylko przysłał mi jedną „ładną” odbitkę i film do ponownego skanowania. Zgodził się.

Moje skany miały szczegóły w światłach i cieniach, pod rondem kapelusza słomianego widać oczy itd.
Na jego ładnych odbitkach tego nie było. Tam gdzie ja miałem szczegóły, tam na odbitkach była już brunatna plama.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
aka
-#
Posty: 5945
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Metody powiększania negatywów

Post autor: aka »

skpt, pamiętam, pamiętam :-) Pamiętam też felieton ś.p. Franciszka Starowieyskiego, który po jednym z pierwszych w IIIRP konkursów na jakąś miss (wygrała oczywiście najpiękniejsza kandydatka o szerokich horyzontach...) podsumował "piękno" finalistek. Zrobił to z pozycji artysty malarza i niewątpliwie pilnego słuchacza wykładów w ASP...
Ostatnio zmieniony 01 mar 2021, 17:13 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.
skpt
-#
Posty: 698
Rejestracja: 17 kwie 2018, 11:17
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Metody powiększania negatywów

Post autor: skpt »

J.A., myślę, że ten klient oczekiwał "pięknych" skanów. A Ty dałeś mu ładne = porządne :-P Tę samą klasę problemów mam w życiu zawodowym, gdy trzeba zastąpić działający mechanizm innym. To nic, że zaprojektowanym lepiej. Jest inny, niż ten, do którego użytkownik przywykł. To na ogół jest przyczyna lamentu. Ale ja tu zdaje się gadulstwo uprawiam i pewnie autor wątku mnie zaraz słusznie sprowadzi do porządku.
aka
-#
Posty: 5945
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Metody powiększania negatywów

Post autor: aka »

skpt pisze: 01 mar 2021, 17:13 Jest inny, niż ten, do którego użytkownik przywykł.
Na przykładzie internetowych serwisów bankowych, które zmieniają się jak w kalejdoskopie powiem, że zasada "gorszy pieniądz wypiera lepszy" wiecznie żywa. Galopujący rozwój technologii ma tu swój "wkład". Fascynację twórcy własnym (nowatorskim) dziełem obserwowałem wiele razy, gorzej było w konfrontacji z klientem/użytkownikiem/rynkiem.
Jaris
-#
Posty: 278
Rejestracja: 24 sty 2015, 16:43

Metody powiększania negatywów

Post autor: Jaris »

skpt pisze: 01 mar 2021, 15:26 Jakkolwiek rozumiem intencję, to z takim stwierdzeniem nie sposób się zgodzić. Porównywany jest bowiem wydruk z materiałem źródłowym, a nie materiał źródłowy (zapis z matrycy), z materiałem źródłowym (klatka filmu). Powiększenie tradycyjnie nie odwzorowuje przecież atomów, bo ani obiektyw, przy użyciu którego je wykonujemy nie daje możliwości takiego odwzorowania, ani obiektyw za pomocą którego naświetlono klatkę filmu nie daje możliwości takiego odwzorowania.
Nie zrozumiałeś jednak intencji. Tematem wątku jest powiększanie NEGATYWÓW, a nie porównanie matrycy cyfrowej do zapisu negatywu. Materiałem wyjściowym jest więc negatyw analogowy. Następny etap to powiększenie. W domenie analogowej muszę powiększyć negatyw za pomocą obiektywu i zapisać obraz na kolejnym materiale analogowym w postaci zapisu na emulsji analogowej czyli w postaci "atomowej". Oczywiście mam stratę informacji przy tej operacji bo muszę użyć obiektyw. ALE...w przypadku cyfry informację z negatywu muszę zeskanować i tu wchodzi wspomniana rozdzielczość skanera w grę , a następnie wydrukować na materiale transparentnym, czyli kolejna strata, bo drukarka również ma swoją rozdzielczość (absolutnie nie atomową).
Ostatnio zmieniony 01 mar 2021, 18:16 przez Jaris, łącznie zmieniany 1 raz.
Jaris
-#
Posty: 278
Rejestracja: 24 sty 2015, 16:43

Metody powiększania negatywów

Post autor: Jaris »

J.A. pisze: 01 mar 2021, 15:46 Ani nośnik obrazu nie jest „atomowy”.
I jeszcze jedna drobna uwaga. Materiał srebrowy jest znacznie bardziej cyfrowy, niż matryca CCD/CMOS.
pojedyncze ziarno przybiera tylko stan 1, stan 0 to brak ziarna. I tylko ich skupiska odbieramy jako poziomy szarości. Podobnie jak raster drukarski.
Natomiast pojedyncza „fotokomórka” w matrycy może przyjąć 256 poziomów. Od 0, do 255. Przy 8 bitowym przetworniku.
Tak jak mówiłem mówimy o sytuacji w której nośnikiem jest negatyw, czyli jak najbardziej jest "atomowy".
Pojedynczy atom srebra jest zero-jedynkowy, ale jest znacznie mniejszy (póki co) niż pojedyncza fotokomórka. Nie ma fotokomórek o wielkości atomu srebra.
Dziwi mnie troszkę to, że muszę przekonywać ludzi na forum fotografii analogowej do przewagi tej technologii nad cyfrową. Zdawało mi się że są tu sami pasjonaci tej sztuki, ale cóż..... ;-)
Jaris
-#
Posty: 278
Rejestracja: 24 sty 2015, 16:43

Metody powiększania negatywów

Post autor: Jaris »

aka pisze: 01 mar 2021, 15:48
skpt pisze: 01 mar 2021, 15:26 Jakkolwiek rozumiem intencję,
Zazdroszczę, ja nijak nie mogę zrozumieć. ;-) Ciekawi mnie natomiast jakie to są wg Jarisa" prawidłowa odbitka srebrowa" i "dobry wydruk"?
Jeśli chodzi o intencję to patrz powyżej. Natomiast oczywiście mówię o stronie technicznej, a nie czy odbitka jest ładna. Czyli, że została maksymalnie wykorzystana prawidłowa technika w obu przypadkach, użyto najlepszych możliwych materiałów i sprzętu. Estetyka to temat rzeka, ale nie o tym tu dyskutujemy :-)
aka
-#
Posty: 5945
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Metody powiększania negatywów

Post autor: aka »

Jaris pisze: 01 mar 2021, 18:07 W domenie analogowej muszę powiększyć negatyw za pomocą obiektywu i zapisać obraz na kolejnym materiale analogowym w postaci zapisu na emulsji analogowej czyli w postaci "atomowej".
Materiał negatywowy nie ma rozdzielczości atomowej, jego rozdzielczość jest mierzalna, dla niektórych materiałów publikowana i nie są to wartości wyrażone w wielkościach atomowych. Pisał o tym J.A. wyżej.
Jaris pisze: 01 mar 2021, 18:07 mam stratę informacji przy tej operacji bo muszę użyć obiektyw.
Warto pamiętać o papierze (np. inna niż na negatywie, możliwa do osiągnięcia, skala szarości), wywoływaczu i jeszcze paru innych czynnikach. Na każdym etapie coś tracimy.
aka
-#
Posty: 5945
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Metody powiększania negatywów

Post autor: aka »

Jaris pisze: 01 mar 2021, 18:24 Czyli, że została maksymalnie wykorzystana prawidłowa technika w obu przypadkach, użyto najlepszych możliwych materiałów i sprzętu.
To nic nie znaczy. Coś może być najlepsze jedynie w porównaniu do innych wg zdefiniowanych i mierzalnych kryteriów w określonej kategorii. Bez specjalnych zabiegów można uzyskać powiększenie i wydruk, których nie odróżnisz oglądając normalnej prezentacyjnej odległości. Wystarczy dobrać materiał negatywowy do sceny i światła, chemię do obróbki i papiery (mniejsza o obiektywy, zródło światła w powiększalniku, dobór gradacji papieru), oraz dla porównania wydrukować profesjonalnie wykonany skan na takim samym urządzeniu.

A tak na koniec - cyfra i analog to różne techniki i żadna nie jest lepsza od drugiej.
ODPOWIEDZ