a co do rozmiarów...

aha, w mojej Minolcie Dynax 5 z 2003 roku zaczął żółknąć wizjer, lustra czy co tam jest, niby nie wpływa na zdjęcia, ale na komfort używania tak.
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Bardzo dziękuję za tak miłą propozycję. Chętnie popracowałbym z tym aparatem, na pewno byłby świetny na start, trochę mi jednak niezręcznie przyjmować taki sprzęt za darmo, dlatego proszę, aby się Pan jeszcze namyślił i w wiadomości prywatnej zaproponował jakąś kwotę uwzględniającą koszty przesyłki i sam aparat
Dziękuję bardzo za wskazówki dotyczące tego aparatu. Na pewno kiedyś, kiedy będę aparat ten kupował, to zwrócę uwagę na te elementy. Co do rezystorów, to z nimi problemów by nie było, męska część rodziny zna się na tym dosyć dobrzerbit9n pisze: ↑22 sie 2020, 08:10 w przypadku Yashiki Electro 35GSN to tak, fabrycznie jest w obwodzie za baterią dioda, która obniża napięcie do 5,6V, więc można spokojnie używać 4LR44 lub 4SR44. nawet jeśli aparat jest sprawny, to dobrze sprawdzić podkładkę pod suwakiem włączającym światłomierz, tzw pad of death. no i trzecią sprawą jest to, że jak padną rezystory w obiektywie, to zgon i kaplica, chyba że znasz dobrego elektronika.
a co do rozmiarów...
aha, w mojej Minolcie Dynax 5 z 2003 roku zaczął żółknąć wizjer, lustra czy co tam jest, niby nie wpływa na zdjęcia, ale na komfort używania tak.
Rozważę na pewno, chociaż być może dzięki uprzejmości stanę się posiadaczem Minolty Maxum
O! i o to chodziło. Powodzenia i wytrwałości w rozwijaniu tego szlachetnego hobby.
Potorikku... pisze: ↑29 sie 2020, 18:07 Jest ona w świetnym stanie wizualnym i technicznym, była już na wyjeździe, gdzie "wystrzelałem" niemal całą rolkę HP-5 plus'a...
Sprzęt był już w paru bardzo dobrych rękach