Egzaminy wstepne... Studia... Fotografia
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
http://www.digart.pl/forum/temat/551138 ... 12008.html
tutaj temat z digart.pl, w którym ludzie ustawiali się na konsultacje. Na końcu tematu jest podane kilka nicków tych, którzy przeszli teczkę. No właśnie... to nie jest już w tym roku po ptokach?
tutaj temat z digart.pl, w którym ludzie ustawiali się na konsultacje. Na końcu tematu jest podane kilka nicków tych, którzy przeszli teczkę. No właśnie... to nie jest już w tym roku po ptokach?
Ostatnio zmieniony 04 cze 2008, 01:51 przez el, łącznie zmieniany 1 raz.
A to nie studia, ale zobaczyć warto, czego wymaga się na egzaminie od przyszłego fotografa.
Od str.15, przykładowe pytania egzaminacyjne: www.fotospokojna.com/stronag/fotograf.pdf
Od str.15, przykładowe pytania egzaminacyjne: www.fotospokojna.com/stronag/fotograf.pdf
Żeby dostać się od Opavy trzeba byc fotografem. Musisz mieć jakiś spójny sensowny projekt. Poza tym nie może być nic co można mu zarzucić od strony technicznej. Jest to szkoła wyższa więc trzeba mieć maturę.
Konkurencja jest dość duża, bo ponoć mają ograniczoną liczbę miejsc dla studentów z Polski, a jak wiadomo, poziom mamy wysoki.
Konkurencja jest dość duża, bo ponoć mają ograniczoną liczbę miejsc dla studentów z Polski, a jak wiadomo, poziom mamy wysoki.
Pytałeś o inną szkołę. Polecam Warszawską Szkołę Reklamy, specjalizacja fotografia. T co prawda szkoła płatna, ale jak na wszystkie fotograficzne to niewiele, a na początku pisałeś ze interesuje Cię reklama, wiec ta szkoła to chyba coś dla Ciebie. To nie są studia wyższe, ale po studium dostaniesz sie czy do Łodzi czy d Poznania bez problemu. Zerknij na www.wsr.pl Tam też jest forum i można porozmawiać z ludźmi, którzy się tam uczą Jedno jest pewne, jest tam świetna, kreatywna atmosfera, a d tego można szybko wystartować w zawodzie.
Agnieszka
No owszem subiektywna, ale pod innym względem niż Ci sie wydaje. Sama tą szkołę parę dobrych lat temu skończyłam, to w czasach jak jeszcze nie było takiego podziału na specjalizacje, uczyłam sie reklamy i promocji, fotografie miałam tylko fakultatywnie, a dużo z tego wyniosłam, fotografem nie jestem a zajmuje się fotografia bardziej teoretycznie, stad wiem jaki jest poziom w różnych szkołach i czego można po nich oczekiwać. Kontaktu z WSR nie straciłam i polecam, owszem subiektywnie, ale szczerze Tam nigdy nie ma zresztą problemu z naborem Dlatego szkoła mało się w sumie reklamuje, bo nie musi. Ludzie polecają ją sobie wzajemnie. A AF reklamuje sie na potęgę i o czymś to świadczy. Chociaż moje zdanie o AF jest takie. Ich krótkie kursy takie 3-miesięczne czy półroczne są na prawdę dobre, intensywne, jest dobry kontakt z dobrymi profesorami. Natomiast jako szkoła roczna czy dwuletnia to już nie polecam, bo tam się dba o studenta dopóki nie zapłaci wszystkich rat czesnego, co wypada zwykle tak do połowy nauki, potem sie już kieruje nacisk na nowy nabór. Wielu moich znajomych, którzy sie tam uczyli potwierdza to. Świadczy o tym też ilość dyplomów. Na roku jest 50 osób a dyplom robi 5.
Agnieszka