Ami 66
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Ami 66
Ami 66. Prostota do bólu, nawet szkiełko to chyba od taniego kieliszka.
Zdjęcia ostre tylko w centrum kadru, no i ta winieta.
Ale bardzo podoba mi się ten aparat, właśnie za to, że trzeba tylko myśleć nad kadrem.
Gdybym wcześniej wiedział jak robi zdjęcia ten aparat to bym nie kupił Holgi.
Ami jest 4 razy tańsza.
Zdjęcia ostre tylko w centrum kadru, no i ta winieta.
Ale bardzo podoba mi się ten aparat, właśnie za to, że trzeba tylko myśleć nad kadrem.
Gdybym wcześniej wiedział jak robi zdjęcia ten aparat to bym nie kupił Holgi.
Ami jest 4 razy tańsza.
- Fotomechanik
- -#
- Posty: 68
- Rejestracja: 08 lis 2010, 09:12
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Ami 66
Stary temat, ale i mnie dawno tu nie było...
Zdjęcia super. Mnie też coś pociąga w tych starych prymitywnych aparatach. Nawet jeśli fotografują jak... Właśnie, z denkiem od kieliszka w miejscu obiektywu. Inna sprawa, że fotografuje ludź trzymający aparat, a nie sam aparat. A tobie to dobrze wychodzi. To są zdjęcia, które po prostu ogląda się z przyjemnością. I chciałoby się więcej...
Zdjęcia super. Mnie też coś pociąga w tych starych prymitywnych aparatach. Nawet jeśli fotografują jak... Właśnie, z denkiem od kieliszka w miejscu obiektywu. Inna sprawa, że fotografuje ludź trzymający aparat, a nie sam aparat. A tobie to dobrze wychodzi. To są zdjęcia, które po prostu ogląda się z przyjemnością. I chciałoby się więcej...
Ami 66
Dziękuję za dobre słowo.
Wielu ludzi robi naprawdę ciekawe fotografie.
Co do moich? Trudno powiedzieć. Bardzo lubię fotografować, choć często powielam pomysły innych, a wiem, że to nie jest najlepsze, bo jak mawiają fotografowie: "nie pożyczaj duszy od innego artysty, ponieważ w tym momencie tracisz swoją".
Tak czy inaczej, taki prosty aparat ma tę ogromną zaletę, że niczego nie trzeba ustawiać, bo jest gotowy do użycia w każdym momencie. Często ułamek sekundy decyduje, czy zdjęcie (kadr) będzie udane czy nie. Ami 66 reaguje na spust migawki błyskawicznie/natychmiast.
Prymitywność migawki tego aparatu ma taką właśnie zaletę. Naciskasz bardzo lekko, dzięki czemu aparat nie poruszy się, a błona już naświetlona. Cyfrówki w tej kwestii zostają w blokach w porównaniu z Ami. Wiem co mówię.
Szczerze? uważam fixed focus za ogromną zaletę, zwłaszcza w fotografii ulicznej.
Wielu ludzi robi naprawdę ciekawe fotografie.
Co do moich? Trudno powiedzieć. Bardzo lubię fotografować, choć często powielam pomysły innych, a wiem, że to nie jest najlepsze, bo jak mawiają fotografowie: "nie pożyczaj duszy od innego artysty, ponieważ w tym momencie tracisz swoją".
Tak czy inaczej, taki prosty aparat ma tę ogromną zaletę, że niczego nie trzeba ustawiać, bo jest gotowy do użycia w każdym momencie. Często ułamek sekundy decyduje, czy zdjęcie (kadr) będzie udane czy nie. Ami 66 reaguje na spust migawki błyskawicznie/natychmiast.
Prymitywność migawki tego aparatu ma taką właśnie zaletę. Naciskasz bardzo lekko, dzięki czemu aparat nie poruszy się, a błona już naświetlona. Cyfrówki w tej kwestii zostają w blokach w porównaniu z Ami. Wiem co mówię.
Szczerze? uważam fixed focus za ogromną zaletę, zwłaszcza w fotografii ulicznej.
-
- -# mod
- Posty: 1633
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
Ami 66
Chyba o tym nie było, więc na wszelki wypadek: Niedawno ukazała się książka-katalog Polskie aparaty fotograficzne 1953-1985 autorstwa Mariusza Jedynaka. Tylko aparatowi Ami poświęca 26 stron. Polecam wszystkim zakochanym w starych aparatach - nie tylko kolekcjonerom!
Ami 66
No właśnie, też chciałem o tym napisać. Taki futerał dziś kosztowałby dobrze ponad dwie stówy.
Nawet i pod wieczór coś wyjdzie.
Taka zabawa w lomografię

Ami 66
Alfę 2 już mam. Aparacik cudny pod względem wzornictwa. Wygląda przepięknie.
Jest już wątek o nim na forum.
wzfo-alfa-alfa-2-t12065.html
Cenny przedmiot kolekcjonerski tym bardziej, że znikoma ilość tych aparatów została wyprodukowana.
Poszukiwany w Polsce i na świecie wśród kolekcjonerów.
Jest już wątek o nim na forum.
wzfo-alfa-alfa-2-t12065.html
Cenny przedmiot kolekcjonerski tym bardziej, że znikoma ilość tych aparatów została wyprodukowana.
Poszukiwany w Polsce i na świecie wśród kolekcjonerów.