Manualne ostrzenie w Mamiya RZ 67
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Manualne ostrzenie w Mamiya RZ 67
Planuję inwestycję w średni format a konkretnie ma to być Mamiya RZ 67 pro II. Aparatu będę używał do fotografii krajobrazowej ale też do portretu. Komercyjnie zajmuję się fotografią rodzinną i dziecięcą. Mam zatem pytanie do doświadczonych użytkowników średniego formatu w kwestii efektywności/ łatwości ustawiania ostrości w tym aparacie. O ile przy statycznych portretach lub w krajobrazie nie powinno być z tym problemu o tyle w portretach dynamicznych może być gorzej. Obawiam się o portrety dzieci, które jak wiemy trudno czasem usadzić na miejscu na dłuższą chwilę aby precyzyjnie ustawić ostrość.
Chciałbym zatem uzyskać odpowiedź jak w praktyce wygląda ostrzenie na miechu przy odrobinie wprawy i ćwiczeń i czy wygodniej przez kominek z lupą czy z viewfinderem AE?
Alternatywnie rozważam Pentaxa/Mamiya 645 z uwagi na auto-focus. Czy to nie będzie jednak lepszy wybór w moim przypadku? Pozostałe różnice pomiędzy aparatami są mi znane.
Chciałbym zatem uzyskać odpowiedź jak w praktyce wygląda ostrzenie na miechu przy odrobinie wprawy i ćwiczeń i czy wygodniej przez kominek z lupą czy z viewfinderem AE?
Alternatywnie rozważam Pentaxa/Mamiya 645 z uwagi na auto-focus. Czy to nie będzie jednak lepszy wybór w moim przypadku? Pozostałe różnice pomiędzy aparatami są mi znane.
Manualne ostrzenie w Mamiya RZ 67
Żaden średnioformatowy aparat nie nadaje się do szybkiego ostrzenia. Przy obecnych standardach oczywiście.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Manualne ostrzenie w Mamiya RZ 67
A jak wygląda sprawność/szybkość autofokusa w Pentaxie 645 nII? Czy da radę za niezbyt szybko poruszającym się modelem? Do szybkich akcji skorzystam z lustra 35 mm.
Manualne ostrzenie w Mamiya RZ 67
Miewam okazje korzystać zarówno RZ jak i mniejszego brata 645 Pro ( duzy w studio maly plener i studio ) przyznam ze ostrzenie manualne zero problemow w tych aparatach przez pryzmat jak i lupkę w kominku. Wiadmo wymaga czasu na zabieg ostrzenia.
Kiedys nie przeszkadzal brak AF a fotografowie pracowali rownie efektywnie sa na to metody :) Fakt zmienily sie troche czasy .
Rafal jesli bardzo chcesz sredni ale zalezy Tobie na AF to krag sie zaweza w poszukiwaniach :) Wszelkiego typu Mamiye 645 AF AFD, Phaseone z analogowa kaseta itp, nowe Hassele z serii H4D z kaseta bez dupki cyfrowej, czy wymieniony przez Ciebie Pentax 645 n II. Jest jeszcze chyba Contax 645 z pojedynczym chyba punktem AF ale cena moim zdaniem za wysoka.
W archiwalnym tescie z Foto Kuriera masz opis dzialania AF w Pentaxie
http://www.foto-kurier.pl/archiwum_arty ... -1998.html
Kiedys nie przeszkadzal brak AF a fotografowie pracowali rownie efektywnie sa na to metody :) Fakt zmienily sie troche czasy .
Rafal jesli bardzo chcesz sredni ale zalezy Tobie na AF to krag sie zaweza w poszukiwaniach :) Wszelkiego typu Mamiye 645 AF AFD, Phaseone z analogowa kaseta itp, nowe Hassele z serii H4D z kaseta bez dupki cyfrowej, czy wymieniony przez Ciebie Pentax 645 n II. Jest jeszcze chyba Contax 645 z pojedynczym chyba punktem AF ale cena moim zdaniem za wysoka.
W archiwalnym tescie z Foto Kuriera masz opis dzialania AF w Pentaxie
http://www.foto-kurier.pl/archiwum_arty ... -1998.html
Manualne ostrzenie w Mamiya RZ 67
Używam Haska H2, ma AF i mimo że to konstrukcja z przed dekad oraz że AF ma tylko jeden centralny punkt to radzi sobie całkiem rozsądnie.
Dzieci nie fotografuje ale poruszających się (ulicznie) ludzi jak najbardziej potrafi złapać
Dzieci nie fotografuje ale poruszających się (ulicznie) ludzi jak najbardziej potrafi złapać
Manualne ostrzenie w Mamiya RZ 67
Bardzo dziękuję za odpowiedzi :)
Tak sobie myślę, że dzieciaki to tylko część mojego portfolio i te biegające (młodsze) załatwiałbym analogowym 35mm. Mój F90x ma baaardzo sprawny układ AF. W tej sytuacji stawiałbym chyba jednak na RZ-tkę do fotografii bardziej statycznych i pozowanych gdyż jak piszecie ustawianie ostrości w tym sprzęcie nie jest jakimś wyczynem.
Tak gdzieś kiedyś czytałem że przyrost jakości w formacie 6x4,5 względem 35 mm nie jest tak widoczny jak w formacie 6x7.
Jest jeszcze jedna rzecz przemawiająca na korzyść RZ którą ostatnio doczytałem a mianowicie krótkie czasy synchronizacji z lampą co w przypadku Pentaxa wynosi tylko 1/60 sec. Dość często korzystam ze światła błyskowego (studio) i mieszanego (plener) więc mam kolejny argument za Mamijką.
Tak sobie myślę, że dzieciaki to tylko część mojego portfolio i te biegające (młodsze) załatwiałbym analogowym 35mm. Mój F90x ma baaardzo sprawny układ AF. W tej sytuacji stawiałbym chyba jednak na RZ-tkę do fotografii bardziej statycznych i pozowanych gdyż jak piszecie ustawianie ostrości w tym sprzęcie nie jest jakimś wyczynem.
Tak gdzieś kiedyś czytałem że przyrost jakości w formacie 6x4,5 względem 35 mm nie jest tak widoczny jak w formacie 6x7.
Jest jeszcze jedna rzecz przemawiająca na korzyść RZ którą ostatnio doczytałem a mianowicie krótkie czasy synchronizacji z lampą co w przypadku Pentaxa wynosi tylko 1/60 sec. Dość często korzystam ze światła błyskowego (studio) i mieszanego (plener) więc mam kolejny argument za Mamijką.
Manualne ostrzenie w Mamiya RZ 67
Stań na głowie i wypożycz od kogoś aparat. Wiem, będzie trudno.Rafał77 pisze:Bardzo dziękuję za odpowiedzi :)
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Manualne ostrzenie w Mamiya RZ 67
Tak by było najlepiej :)
HALO jest tu ktoś z Wawy z RZ-67 co mógłby pokazać jak to ustrojstwo obsłużyć (niekoniecznie pożyczać) ???
HALO jest tu ktoś z Wawy z RZ-67 co mógłby pokazać jak to ustrojstwo obsłużyć (niekoniecznie pożyczać) ???
Manualne ostrzenie w Mamiya RZ 67
Byłem na Hali Mirowskiej, niestety nie było RZ-y ale była RB więc obejrzałem, popróbowałem i rzeczywiście ostrzenie przez mieszek jest szybkie i precyzyjne. Wszystko ładnie i pięknie ale gabaryty i waga sprzętu to lekka masakra... Sprzęt bardziej pod statyw lub monopod bo z ręki to się długo nie pociągnie 

Manualne ostrzenie w Mamiya RZ 67
No niestety - z w miarę współczesnych luster 6x7, tylko Pentax daje się w miarę komfortowo używać z ręki. Dlatego w pewnym okresie nastąpił powrót do dalmierzy w średnim formacie.
Manualne ostrzenie w Mamiya RZ 67
Co do Pentaxa to się nie zgodzę. RZ z uchwytem na lewą rękę jest wygodniejsza. Wiem bo oba rozwiązania przećwiczyłem. Co nie zmienia faktu, że w średnim formacie faktycznie dalmierze to jest to.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Manualne ostrzenie w Mamiya RZ 67
Mnie RZ leworęczna nie przypasowała. Brakowało trzeciej ręki do obracania kadru. Pentax z gripem za to był manewrowy tak samo jak lustrzanka małoobrazkowa, tylko zdecydowanie cięższy.
Manualne ostrzenie w Mamiya RZ 67
No cóż. Nie to ładne co ładne tylko to co się komu podoba.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"