Pan Verichrome i pani Vollenda
: 18 paź 2024, 13:36
Aparat w nazistowskim wieku 88 lat, pokrzywiony i rozluzowany, film przeterminowany równo pół wieku temu, ale normalnie wzięło i wyszło.
Stelaż mieszka już nie trzyma obiektywu równolegle do filmu, więc na bokach ostrość uciekła, a ta dziwna plama to chyba ślad po sklejeniu wyjątkowo wiotkiego i usilnie starającego się ciasno (620) skręcić filmu. Ewentualne następne to już sobie przewinę z normalnego 120, ale ten jeden akurat zdobyty sobie wykorzystałem w sumie z powodzeniem.