Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Planuję zakupy i zastanawiam się czy dokupić jeszcze tiosiarczan, mimo iż posiadam go w sumie dosyć dużo. Czy wyraźna woń siarki już dyskwalifikuje ten odczynnik? Oprócz tego uległ zbryleniu, ale wciąż jest śnieżnobiały.
I przy okazji, czy można gdzieś względnie tanio kupić kwaśny siarczyn sodu? Czy on po prostu jest taki drogi?
I przy okazji, czy można gdzieś względnie tanio kupić kwaśny siarczyn sodu? Czy on po prostu jest taki drogi?
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Wszystko jest dobrze dopóki nie zaczniesz rozpuszczać. Smród siarki oznacza, że zaczął się rozkładać. Podczas rozpuszczania, jeśli nastąpił już znaczny rozkład, roztwór zrobi się jak mleko. Białe powoli zrobi się żółte. Do wylania. Tiosiarczan nie jest szkodliwy dla środowiska. Powszechnie używa się go jako "odgloniacza" do basenów przydomowych. Można spokojnie wylać do kibla.
Lux mea lex
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Skoro używa się go jako odgloniacza, to znaczy, że jest szkodliwy dla środowiska (tylko ktoś zadbał by nie trafił na czarną listę), bo glony to bardzo istotna część środowiska.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tiosiarczan_sodu
"...Jest jedną z odtrutek w zatruciach cyjankami[7].
Badania sugerują, że podawanie tiosiarczanu sodu podczas terapii nowotworowej przy użyciu cisplatyny (np. w leczeniu wątrobiaka zarodkowego) zmniejsza liczbę powikłań prowadzących do utraty słuchu[8]. ..."
Dziwne, jak na substancję szkodliwą dla środowiska. Dla pewności:
https://www.carlroth.com/medias/SDB-864 ... WE3MDg3MTM
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
To, że coś w jakiejś ilości może być stosowane leczniczo, nie oznacza, że nie jest szkodliwe dla środowiska, jak się je wyleje do jeziora. Skoro truje glony, no to kurde jest dla nich szkodliwe.
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Niekoniecznie.
Eksterminację glonów można prowadzić przez ich zagłodzenie - tak to robią akwaryści (pielęgnują rośliny, które jako organizmy wyższe pierwsze pobierają z wody składniki odżywcze).
Z tego co wiem, to tiosiarczan ma zastosowanie w akwarystyce jako podstawowy składnik uzdatniaczy wody - wiąże m.in. jony azotowe (główny pokarm glonów). Być może eliminacja glonów w basenach z wykorzystaniem tiosiarczanu polega właśnie na ich głodzeniu, a nie truciu. Fachowo to mógłby wyjaśnić spec od biochemii.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Dzięki wielkie, sprawdzę. W sumie to i tak mógłbym kupić bo tragicznie drogi nie jest. A co do wodorosiarczynu sodu ktoś coś...?technik219 pisze: ↑17 cze 2023, 21:12 Wszystko jest dobrze dopóki nie zaczniesz rozpuszczać. Smród siarki oznacza, że zaczął się rozkładać. Podczas rozpuszczania, jeśli nastąpił już znaczny rozkład, roztwór zrobi się jak mleko. Białe powoli zrobi się żółte. Do wylania. Tiosiarczan nie jest szkodliwy dla środowiska. Powszechnie używa się go jako "odgloniacza" do basenów przydomowych. Można spokojnie wylać do kibla.
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Akurat jest dokładnie odwrotnie. Jako pierwsze składniki pokarmowe rozpuszczone w wodzie pobierają glony. W załączniku akwarium w którym została ta równowaga przechylona na rzecz glonów., dopiero rośliny pływające, które CO2 pobierają z powietrza i z dużym dostępem do światła są w stanie je pokonać. Na powierzchni Pistia, która to robi właśnie.
A co do tiosiarczany to fakt, lepiej by sią wypowiedział jakiś biochemik.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Jest chyba tak jak napisałem. Potwierdza to literatura (vide załącznik) oraz to, co twierdzą najwyższej klasy fachowcy od akwarystyki, czyli np. prowadzący kanał https://www.youtube.com/@GreenAquaShop/videos i ich goście - w tym laureaci konkursów IAPLC.J.A. pisze: ↑18 cze 2023, 08:25 Akurat jest dokładnie odwrotnie. Jako pierwsze składniki pokarmowe rozpuszczone w wodzie pobierają glony. W załączniku akwarium w którym została ta równowaga przechylona na rzecz glonów., dopiero rośliny pływające, które CO2 pobierają z powietrza i z dużym dostępem do światła są w stanie je pokonać. Na powierzchni Pistia, która to robi właśnie.
Przyczyną zakwitu glonów w zbiorniku którego zdjęcie zamieściłeś najprawdopodobniej jest zbyt mocne oświetlenie. Pistia jako roślina pływająca ograniczyła mocno światło docierające do zbiornika, co przy jej zdolnościach do pobierania azotanów i fosforanów z wody spowodowało ograniczenie plagi glonów.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
To fragment z "rośliny w akwarium" Diana Walstad. Mam tą książkę, to tylko jedna ze stron tej skomplikowanej układanki. Diana pisze o roślinach posadzonych w żyznym podłożu lub wręcz w doniczkach. Zwracam uwagę, że chodzi o żyzne podłoże, nie piasek tylko glebę, w zasadzie podobną jak ta, do której sadzimy ziemniaki. Rośliny mając dostęp poprzez system korzeniowy do bogatych zasobów mineralnych w podłożu. Pisze wyraźnie o korzystnych warunkach dla roślin i tylko w korzystnych warunkach mogą wygrać w konkurencji. W samej wodzie bez podłoża i korzeni, przegrają. Pistia też jest przez Dianę w dalszych akapitach wymieniana i jest prawdą co na jej temat piszesz, ale to znowu system korzeniowy i bonus w postaci dostępu do większej ilości energii i blokowanie jej dostępu do glonów. Ale glony to nie tylko zielenice, w zbiorniku zarośniętym całkowicie roślinami pływający doskonale rozwijają się okrzemki, to też glony.
Do tego dochodzi jeszcze allelopatia, czyli wydzielanie przez niektóre gatunki rośliny wyższych substancji które hamują rozwój innych roślin, nie tylko glonów. Robią to też rośliny lądowe "zatruwając" glebę, by nie rosła im konkurencja.
Tak czy owak, zgadzam się, że to nie musi być trucie, tylko zagłodzenie. Ale jeżeli głodzisz jedne rośliny to nie pozostaje to bez wpływu na inne. Glony nie są szkodnikiem, są częścią skomplikowanego układu, ich brak w naturalnym zbiorniku zakłóca ten układ.
Ostatecznie jeżeli rozpatrujemy szkodliwość/nie szkodliwość tiosiarczanu w środowisku, wszystko zależy od jego ilości (dotyczy to także innych odczynników). W małej ilości spokojnie zostanie zneutralizowany w oczyszczalni biologicznej (innych się już nie buduje), podobnie jak wywoływacze, wybielacze etc. W dużych ilościach, czy to nieszkodliwy tiosiarczan, czy szkodliwy wybielacz na bazie chromianów, są tak samo zabójcze.
Do tego dochodzi jeszcze allelopatia, czyli wydzielanie przez niektóre gatunki rośliny wyższych substancji które hamują rozwój innych roślin, nie tylko glonów. Robią to też rośliny lądowe "zatruwając" glebę, by nie rosła im konkurencja.
Tak czy owak, zgadzam się, że to nie musi być trucie, tylko zagłodzenie. Ale jeżeli głodzisz jedne rośliny to nie pozostaje to bez wpływu na inne. Glony nie są szkodnikiem, są częścią skomplikowanego układu, ich brak w naturalnym zbiorniku zakłóca ten układ.
Ostatecznie jeżeli rozpatrujemy szkodliwość/nie szkodliwość tiosiarczanu w środowisku, wszystko zależy od jego ilości (dotyczy to także innych odczynników). W małej ilości spokojnie zostanie zneutralizowany w oczyszczalni biologicznej (innych się już nie buduje), podobnie jak wywoływacze, wybielacze etc. W dużych ilościach, czy to nieszkodliwy tiosiarczan, czy szkodliwy wybielacz na bazie chromianów, są tak samo zabójcze.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
technik219, rozumiem że jeśli po rozpuszczeniu roztwór jest idealnie klarowny a zapach siarki znika, to oznacza że jeszcze żyje?
Zanim offtop zaleje temat, ponawiam moje drugie pytanie: gdzie można kupić kwaśny siarczyn sodu w postaci krystalicznej, a nie jako roztwór?
Zanim offtop zaleje temat, ponawiam moje drugie pytanie: gdzie można kupić kwaśny siarczyn sodu w postaci krystalicznej, a nie jako roztwór?
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Raczej tak
A występuje w postaci krystalicznej? Pytam bo nie wiem, a w utrwalaczach występuje jako bezwodny.https://allegro.pl/oferta/siarczyn-sodu ... 6944323598
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Na pewno?J.A. pisze: ↑18 cze 2023, 14:28 w utrwalaczach występuje jako bezwodny.https://allegro.pl/oferta/siarczyn-sodu ... 6944323598
Chciałem rozrobić najzwyklejszy U1.
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Polecam Ci Agfa/ORWO Calbe A-300. Korzystam i jest bardzo dobry. Na 1 litr wody (52°C) dajesz 250g tiosiarczanu sodowego krystalicznego (to nie jest bezwodny) i 21,4g pirosiarczynu sodowego. To zapewnia wydajność minimum 16 filmów 135. W oryginale podają pirosiarczy potasowy (25g), ale on jest droższy, a ten sodowy jest jego całkowitym odpowiednikiem (przy przeliczeniu masy). Czas utrwalania od 4 do 6 minut (pod koniec życia utrwalacza).
Teraz kilka zdań za wikipedią:
Tiosiarczan sodu, Na2S2O3 – nieorganiczny związek chemiczny, sól sodowa nietrwałego kwasu tiosiarkowego. Zwykle występuje w postaci pentahydratu, Na2S2O3·5H2O.
Po zakwaszeniu roztwór tiosiarczanu sodu natychmiast mętnieje wskutek rozkładu powstającego kwasu tiosiarkowego do siarki, dwutlenku siarki i wody:
S2O2−3 + 2H+→ [H2S2O3] → S↓ + SO2 + H2O
Wydzielająca się siarka tworzy zawiesinę koloidalną. To może tłumaczyć woń siarki i mętny płyn.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Tiosiarczan sodu wonieje siarą
Czyli pięciowodny znaczy? Taki jak zwykle?
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada