Skanuje ktoś...

[Keek]

... a w zasadzie przefotografuje filmy aparatem cyfrowym, czy używacie skanerów? Muszę przegrzebać się przez prawie 1000 negatywów i nie uśmiecha mi się ślęczenie pięciu minut na każdą klatkę. Chciałbym to jakoś bezproblemowo ugryźć. Jakieś rady? Sugestie?

[skrystos]

Najlepiej jak ktoś ma frontiera jak masz w rolce 135mm. Wciąga całą rolkę i po zawodach :) Chyba że masz w paskach wtedy gorzej.

Na zwykłych skanerach będzie wolniej niż aparatem niestety

[J.A.]

Najlepiej jak ktoś ma frontiera jak masz w rolce 135mm.

Najlepiej? Znaczy nie widziałeś skanów z Nikona.

[skrystos]

Nie chodzi o jakość tylko bo nikt nie neguje tego co umie zrobić nikon, ale zeskanuj 1000 klisz nikonem :)

[Keek]

W paskach niestety - albo stety. Wymyśliłem sobie jeszcze żeby fotografować hurtowo całą "stykówkę", albo przynajmniej pół filmu za jednym strzałem. Niektóre cyfrówki mają multishota i dają ok 80mpx na obrazek, co przy dłuższym boku przekłada się na ok. 1500px na dłuższym boku klatki (małoobrazkowej, w przypadku MF będzie jeszcze lepiej), co daje całkiem niezłą wglądówkę. Nie wiem tylko skąd wytrzasnąć w miarę tanią głowicę/statyw reprodukcyjny.

[skrystos]

Niektóre zwykle statywy pozwalają zamontować głowicę “w dół” pod nogi. Wtedy sobie ustawisz jak to jednorazowo i nie chcesz inwestować

Jak masz przeźroczyste koszulki to można skanować całe koszulki epsonem V700-v850 wyjdzie na pewno taniej ten skaner niż puszka co ma 80mp ze szkłem

[J.A.]

Nie chodzi o jakość tylko bo nikt nie neguje tego co umie zrobić nikon, ale zeskanuj 1000 klisz nikonem :)

Myślę, że zeskanowałem więcej.
Pytanie jest przede wszystkim po co wykonuje się te skany?
Jeżeli jako cyfrowy podgląd archiwum, to może być, jeżeli do użytku typu wydruki to już naprawdę szkoda marnować prąd.

[Z_photo]

... a w zasadzie przefotografuje filmy aparatem cyfrowym, czy używacie skanerów?

Owszem, stosuję takie rozwiązanie - choć tylko do negatywów czarno-białych. Barwne negatywy oczywiście też można tak potraktować, ale aby to robić sprawnie i z dobrym efektem warto użyć oprogramowania Negative Lab Pro, którego ja nie posiadam.
Dla wygody zrobiłem sobie mały, stabilny stolik reprodukcyjny z profili aluminiowych 50x50 mm, a filmy mocuję i podświetlam przy użyciu tego urządzenia: https://www.lomography.com/digitaliza.
"Skanuję" aparatem cyfrowym z matrycą m43, wyposażonym w obiektyw AF makro, zapisując "skany" w formacie raw. Potem to odwracam w DxO PhotoLab. Żeby przyspieszyć obróbkę skomponowałem sobie preset ze wstępnymi ustawieniami.
Z efektów takiej digitalizacji jestem bardzo zadowolony - "skany" pozyskane tą drogą oceniam wyżej niż skany z Epsona V600 czy Plusteka 8200 Ai (te skanery posiadam). Porównywałem też ze skanami z Coolscana 4000 ED którego serwisowałem koledze - i nie zauważyłem znaczących różnic.

[J.A.]

Bo skanowanie skanerem płaskim (Nikon to też skaner płaski), od skanowania aparatem cyfrowym, w zasadzie niczym się nie różni. W obu przypadkach mamy obiektyw, który rzutuje obraz na światłoczuły element. W przypadku skanera płaskiego mamy dodatkowo mechanikę, która ma ogromne znaczenie dla jakości obrazu. Dalej to już tylko oprogramowanie.
Jeżeli wszystkie czynniki będę na wysokim poziomie (łącznie z umiejętnościami operatora), to wynik musi być odpowiednio wysokiej jakości.
W przypadku materiałów srebrowych nie barwnikowych, dalszych różnic nie ma. Natomiast już w przypadku tych drugich, dochodzi ICE, przy archiwach nie do przecenienia.
Z tym, że ja nie odnoszę się do różnic między skanowaniem a przefotografowywaniem. Tylko do różnic między Nikonem a Frontierem, a na tym polu różnice są naprawdę duże.

[mrek]

... a w zasadzie przefotografuje filmy aparatem cyfrowym

Tak. Używam starego EOS 600 położonego na maskownicy (przydatny odchylany ekran). Negatyw idzie do karetki powiększalnika, włączam powiększalnik i fotografuję. Niestety każdy negatyw osobno. Najwyżej format 645 po dwie klatki na raz gdy założę maskę 6x9.

[Z_photo]

Mój zestaw do "skanowania":

Zrobiłem sobie ten stojak bo zapewnia mi stabilne mocowanie aparatu i równoległość płaszczyzn matrycy i filmu bez względu na wysokość zamocowania aparatu. Wcześniej próbowałem wykorzystywać statyw z odwróconą kolumną centralną ale nie było to wygodne.

[aka]

Zrobiłem sobie ten stojak

Elegancka konstrukcja. A to to na dole co to jest? A źródło światła gdzie?

[Z_photo]

A to to na dole co to jest? A źródło światła gdzie?

To jest to urządzenie: https://shop.lomography.com/eu/digitali ... anning-kit
Panel świetlny jest zintegrowany z dolną częścią - może on być zasilany z 2 baterii AA, ale lepsze jest zasilanie przez port USB (np. ładowarką telefoniczną), bo wtedy świeci znacznie jaśniej.
Zamawiając ten komplet trochę obawiałem się czy nie będzie się to elektryzować i przyciągać kurzu przez fakt, iż jest to wykonane z tworzywa sztucznego. Na szczęście się tak nie dzieje.

[aka]

o jest to urządzenie

Dzięki. Zmyślne to jest.

[Keek]

Mój zestaw do "skanowania"

O! I o coś takiego mi chodzi. Nie wiem tylko czy bym dał radę sam zrobić a znaleźć gotowca nie mogę. Części z jakiegoś konkretnego marketu?
Obiektyw to 60-ka Olympusa? Dobrze się sprawdza? Nie orientujesz się czy 30-ka by dała radę?
PS. Gdybyś kombinował nad nową wersją stojaka to chętnie odkupię poprzednią :D