pasiasty pisze:raczej "mniej pomniejszany" - jakoś sobie nie wyobrażam, żeby sensor skanera miał szerokość równą czy większą niż szerokość skanowanego materiału
Wszystko jedno. Chodzi mi o to, że skanując na Nikonie 8/9000 niezależnie od formatu mam max 4000.
pasiasty pisze:tyle, że nie ma np. opcji DigitalICE.
Z cz-b i tak nie ma.
[ Dodano: Czw 18 Wrz, 2014 ]
tnts pisze:"reprodukować negatywy w miarę przyzwoitym aparatem cyfrowym" - nie mogę. Poprostu obrzydza mnie ta metoda :) To jest czyste zło
Czyste zło to jest zmieniać analogowy obraz na cyfrowy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
A poważnie: do nowych negatywów ta funkcja jest moim zdaniem zbędna. Te parę pyłków szybciej usunę w LR, niż trwa dodatkowy przebieg i przetwarzanie skanera.
tnts pisze:"reprodukować negatywy w miarę przyzwoitym aparatem cyfrowym" - nie mogę. Poprostu obrzydza mnie ta metoda :) To jest czyste zło i nie mogę nawet o tym myśleć :)
a w czym jest to gorsze od skanowania?
[ Dodano: Czw 18 Wrz, 2014 ]
JaZ99 pisze:A poważnie: do nowych negatywów ta funkcja jest moim zdaniem zbędna. Te parę pyłków szybciej usunę w LR, niż trwa dodatkowy przebieg i przetwarzanie skanera.
niektórzy mają kota, a nawet dwa; kot podnosi liczbę pyłków przynajmniej do kwadratu :) no i dodatkowy przebieg robi się sam
skanowanie aparatem moze mieć sens przy czb. W kolorze może być gorzej, trzeba sprawnie machać suwakami. Ale to i tak pod warunkiem, że ma się cyfrę. Nie wiem czy jest sens kupować ją specjalnie do skanowania.
Jak się robi w RAWach to można sobie ustawić profile czy w PSe czy w LR na dany film i już nie trzeba kąbinować suwakami.
Osobiście używam SilverFasta SE 6.6.5 akurat był dołączony do skanera Canona 8800f. Kupiłem go ok 2008-2009 roku i mocno się zdziwiłem że SF miał aktualizacje do 2011 roku:), która śmiga wyśmienicie.
nie lubie samego konceptu że robie zdjęcie negatywu.
Za dużo miejsca do błędów. Nierównoległość negatywu jako pierwsza rozterka.
Nie mówię że się nie da, tylko że ja tej metody nie używam bo nie lubię.
Pozwolę sobie odświeżyć :) Czy ktoś może mi powiedzieć jak skanować umieszczając negatyw (średniak) bezpośrednio na szybie skanera? Czy trzeba go lepić Scotchem? Przykrywać szybką newtonowską czy może jakoś używać tej największej ramki dołączanej do V700? Czy w sofcie coś trzeba dodatkowo ustawiać?
Będę wdzięczny za naprowadzenie - chciałbym parę klatek zeskanować z marginesami kliszy a nie mogę nic po polsku i zrozumiale znaleźć w sieci :)
Dzięki
Jak skanuję 6x45 to mam marginesy z trzech stron nawet w oryginalnych ramkach, jak położysz na szybie, wyjdą newtony, więc albo między 2 szybki an albo podkładki i szybkę. W menu zmieniasz, że chcesz skanować, jeśli dobrze pamiętam, "film area" a nie "film holder"
erhard pisze:więc albo między 2 szybki an albo podkładki i szybkę.
Dzięki za odpowiedź. Hmmmm.... ale jak między dwie szybki to chyba przez grubość dolnej szybki ucieknie ostrość - czy może źle myślę?
A jeśli piszesz "podkładki" to co masz na myśli, bo nie trybię...
Przecież w ramkach nagatyw też nie leży na szybie, tylko nad szybą, plus ramka ma dodatkowe dinksy do regulacji wysokości, więc szybka będzie okej, mogę sprawdzić jaka jest mniej-więcej wysokość położenia negatywu nad szybą.
W tamacie podkładek, to przed V700, miałem skaner bez ramek, więc używałem do skanowania takie maty/kalendarze z folii magnetycznej, były dość długie więc kładłem dwie sztuki równolegle, na nie negatyw, a na to szybkę. Działało, ostość była. W V700 była już ramka, która skanuje z trzema marginesami (6x4,5).
Dziękuję za odpowiedź. Prosiłbym jeszcze o potwierdzenie praktyków: czy negatyw w trybie area guide ma leżeć BEZPOŚREDNIO na szybie przykryty antynewtonem czy też raczej POMIĘDZY dwiema szybkami antynewtonowskimi?
Ktoś coś?