Shanghai GP3 i opinie

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy

Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 19:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

SHANGHAI GP3@ASA 400
R09 ONE SHOT (1+100): 120 min
opis wołania w tabeli kilka postów wcześniej

Obrazek
Fot. dry_eye
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez slawoj, łącznie zmieniany 2 razy.
czmielek
-#
Posty: 224
Rejestracja: 16 maja 2010, 22:19
Lokalizacja: Sierakowice
Kontakt:

Post autor: czmielek »

[quote="slawoj"]SHANGHAI GP3@ASA 400
R09 ONE SHOT (1+100): 120 min
opis wołania w tabeli kilka postów wcześniej

Sławoj bądż tak miły i wstaw tą fote w większej rozdzielczośći bom bardzo ciekaw ziarna. jak forsowałem GP3 w D76 to straszna kasza mi wychodziła.
Anzelm
-#
Posty: 52
Rejestracja: 24 lut 2009, 10:34
Lokalizacja: Oława

Post autor: Anzelm »

I ja się pokusiłem. Użyłem ID11 1+1. Początek bardzo zachęcający, klatki były mocno naświetlone kontrastowym światłem, ale mocne kontrasty bardzo ładnie się wyrównały, im mniej światła dostawał film, tym gorzej zaczynał się zachowywać, uwypuklało się dziwne plackowato-ciapkowate ziarno, aczkolwiek muszę przyznać, że nadawało to zdjęciom impresjonistycznego charakteru. Od połowy filmu jazda bez trzymanki, czyli po kolei na każdej klatce wychodziły kolejne, zasłyszane wady materiału - ślady poodbijanych kółek z papierku ochronnego, miejscowe ubytki emulsji, przypominające stado wściekłych gawronów na niebie. Podsumowując - do przetestowania nowego sprzętu można użyć, ale tylko do stricte testów, ja testowałem na wesołej imprezce, ujęcia (ku mojemu zaskoczeniu) wyszły bardzo fajne, niestety okaleczone przez materiał. Jednym słowem loteria, a tego raczej nie lubię w fotografowaniu.
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 19:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

czmielek pisze:Sławoj bądż tak miły i wstaw tą fote w większej rozdzielczośći bom bardzo ciekaw ziarna.
Zdjęcia nie są moje, więc podam tylko linka do nich:
dry_eye na Flickr, Foto 1
dry_eye na Flickr, Foto 2
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez slawoj, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
janykiel
-#
Posty: 157
Rejestracja: 15 wrz 2009, 18:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: janykiel »

Anzelm pisze:im mniej światła dostawał film, tym gorzej zaczynał się zachowywać, uwypuklało się dziwne plackowato-ciapkowate ziarno, aczkolwiek muszę przyznać, że nadawało to zdjęciom impresjonistycznego charakteru.
Właśnie próbowałem skopiować drugą rolkę i na pewno nie wrócę już do tego filmu. Tak jak pisze Anzelm, tylko do testów. Oczywiście, cena determinuje jakość, lub odwrotnie jak kto woli. Mnie zupełnie odstraszyły plackowate "ziarno", o którym napisał przedmówca. Występuje niezależnie od ilości światła. Potęguje się w ciemniejszych partiach. Wywołanie w d-76 1+1. Poniżej jeden z pasków testowych, żadna klatka nie nadała się do kopiowania.:/ Przed gp3 naświetliłem w tych samych warunkach acrosa i wyszedł bardzo przyjemnie.

Obrazek
Awatar użytkownika
enthropia
-#
Posty: 249
Rejestracja: 24 cze 2009, 12:26
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: enthropia »

janykiel pisze:Wywołanie w d-76 1+1. Poniżej jeden z pasków testowych, żadna klatka nie nadała się do kopiowania
Nie zaryzykuję stwierdzenia że źle wywołujesz, ale może trafiłeś na kiepski film, słaba emulsja, może niedoświetliłeś... nie wiem.
Wołałem GP3 w D76, z efektu byłem bardzo zadowolony.
Generalnie jestem wielkim zwolennikiem tego materiału.

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Bartek.
Awatar użytkownika
janykiel
-#
Posty: 157
Rejestracja: 15 wrz 2009, 18:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: janykiel »

Możliwe, że jest mało odporny na błędy... albo mam pecha. Z tym, że pierwszą rolkę wołałem w rodinalu, efekt niemal identyczny (dziwne "ziarno").
czmielek
-#
Posty: 224
Rejestracja: 16 maja 2010, 22:19
Lokalizacja: Sierakowice
Kontakt:

Post autor: czmielek »

janykiel, Sporo odbijam z GP3 nawet 30x40 ale nigdy nie widziałem takiej kaszany jak pokazałeś. Mi to wyglada na mocno niedoswietlony negatyw i za krótko moczony papier. Powiedz jak długo moczyłeś? Takie plamy zazwyczaj sa wina nierówno pracujacej wywojki na papierze a ziarno to wina niedoswietlenia.
Awatar użytkownika
janykiel
-#
Posty: 157
Rejestracja: 15 wrz 2009, 18:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: janykiel »

Negatyw jest raczej naświetlony prawidłowo, choć jakichś drobnych błędów nie wykluczam; zresztą kaszana jest także na jaśniejszych kadrach. Papier moczony 60 sek, tetenal variospeed, temp. 20 st., świeża wywojka, wszystko ok. Ta sama wywojka, ten sam papier tego samego wieczoru dawały normalne rezultaty z innego negatywu. Te czynniki wykluczam.

Skłaniam się do wad partii materiału.
Anzelm
-#
Posty: 52
Rejestracja: 24 lut 2009, 10:34
Lokalizacja: Oława

Post autor: Anzelm »

Używałem GP3 z tej samej partii co janykiel, wyszedł mi identycznie paskudny jak i Jego, także błędy w obróbce raczej można pominąć. Wygląda, że ten materiał jest po prostu nieprzewidywalny i dlatego też ciągle trzymam sie przy swoim: NIE POLECAM! ;-)
Awatar użytkownika
enthropia
-#
Posty: 249
Rejestracja: 24 cze 2009, 12:26
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: enthropia »

Hmm. A jaki macie nr. emulsji? Zapewne inny niż ja - 5152 i 5154.
Przy okazji, to wczoraj szanghaja pochwaliłem, dzisiaj mi się zaciął w kasecie na 7 klatce. :-?
Pozdrawiam, Bartek.
Anzelm
-#
Posty: 52
Rejestracja: 24 lut 2009, 10:34
Lokalizacja: Oława

Post autor: Anzelm »

Emulsja nr 5145. Co do papieru ochronnego, to przy zakładaniu do kasetki cały czas myślałem, pociągnie rozbiegówkę czy na dzień dobry bezwstydnie się potarga :mrgreen:
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

Wcześniejsze opinie i uwagi o szanghaju:
http://photo.net/black-and-white-photo- ... rum/00JzUN
Najwyraźniej po czterech latach nic się z tym filmem nie zmieniło.
Ziarno na filmie janykiela jest zaskakująco brzydkie, wygląda jak z filmu, który był przegrzany zbyt długo.
W tym blogu ciekawe metody wołania szanghaja:
http://blog.metrix-x.com/2010/11/lomogr ... nghai.html
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2011, 07:59 przez timor, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
enthropia
-#
Posty: 249
Rejestracja: 24 cze 2009, 12:26
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: enthropia »

timor pisze:W tym blogu ciekawe metody wołania szanghaja:
http://blog.metrix-x.com/...s-shanghai.html
Drogi kolego, dzięki za link do tego bloga.
Przy okazji, nie zauważyłeś, że jego właściciel szerzy herezje?
Suggested Developing time:
20C degree:

D76 stock - 8 minutes
D76 1:1 - 14 minutes
D23 12 minutes
Rodinal 1:50 15 minutes
D72 1:4 4 minutes

:mrgreen:


Przy okazji.
Wczoraj zacięła mi się rolka Shanghaia GP3 w kasecie. W nocy ją wydłubałem, okazuje się, że film odkleił się na rozbiegu, jeden rożek się zagiął i film złożył się w harmonijkę...
Zapodałem film do koreksu, zaraz przewołam, ale pewnie nic z tego nie wyjdzie.
Także pierwsza wpadka z Shanghaiem na koncie a szkoda, bo kilka ważnych klatek tam miałem.
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2011, 11:08 przez enthropia, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam, Bartek.
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

enthropia pisze:
timor pisze:W tym blogu ciekawe metody wołania szanghaja:
http://blog.metrix-x.com/...s-shanghai.html
Przy okazji, nie zauważyłeś, że jego właściciel szerzy herezje?
Suggested Developing time:
20C degree:

D76 stock - 8 minutes
D76 1:1 - 14 minutes
D23 12 minutes
Rodinal 1:50 15 minutes
D72 1:4 4 minutes

:mrgreen:
Drogi Kolego, re-cytowane przez Ciebie czasy wołania GP3 pochodzą z TMDC. Nie ma w nich nic szczególnego. Jakkolwiek użyłeś ciekawego słowa, by je opisać.
Początkowy tekst, jak zauważyłeś, napisany kursywą (włącznie z podanymi powyżej czasami wojki) są cytatem z ulotki "Lomography". Zresztą informacja bez praw autorskich, krążąca po internecie wszędzie, szczególnie po websites sklepików je sprzedających jak tutaj:
http://www.frugalphotographer.com/cat120.htm
Autor bloga nie skorzystał z nich. Jego nieortodoksyjna metoda wołania jest podana bardziej na dole, nad ostatnim zdjęciem.
ODPOWIEDZ