Pytanie jak bumerang. Fomaspeed Variant + taśma RGB (tylko tor czerwony)
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Pytanie jak bumerang. Fomaspeed Variant + taśma RGB (tylko tor czerwony)
Witajcie.
W najbliższą sobotę chciałbym po baaaaaaaaardzo długim czasie wejść do ciemni. Planuję naświetlać papier Fomaspeed Variant 313. Z całym sprzętem rozkładał się będę w... łazience. Do dyspozycji mam dość sporo miejsca, blisko wanna i... WC. ;)
Przekopałem forum i już wiem, że żarówki którymi dysponuję są "beee". Ze starego sprzętu oświetleniowego została mi do dyspozycji jedynie bardzo stara lampa z filtrem f-05.
Ale... wyczytałem też że niektórzy z Was stosowali diody czerwone. Najlepsze te z długością fali 660nm. Ale z powodzeniem stosowano też taśmę led z używanym wyłącznie torem czerwonych diód. Pisaliście że światło najlepiej gdyby było odbite od ściany. I tutaj pojawia się moje pytanie. Czy takie rozwiązanie jak na poniższym zdjęciu (przepraszam za jakość, ale fotka cyknięta grabiami ;) ) ma szansę powodzenia? Taśma przysłonięta jest pionowym elementem, aby świeciło prosto na skośny sufit. Przed tą szafką planuję zainstalować blat na którym rozłożę się z powiększalnikiem, kuwetami, etc...
Czy ktoś korzystał może z podobnej konfiguracji? Może pomyśleć jednak o dodatkowym przytłumieniu tej taśmy? Za wszelkie podpowiedzi z góry dziękuję.
Bajdełej. O sposobie sprawdzenia czy światło nie zaświetla papieru znam. Na pewno go zastosuję, ale może jest ktoś kto na dzień dobry powie "to na 100% nie zadziała" to będę kombinował inaczej. Wiem że zdecydowanie lepiej do pracy byłoby umieścić źródło światła nad głową, ale nie mam za bardzo warunków do takiego montażu.
R.
W najbliższą sobotę chciałbym po baaaaaaaaardzo długim czasie wejść do ciemni. Planuję naświetlać papier Fomaspeed Variant 313. Z całym sprzętem rozkładał się będę w... łazience. Do dyspozycji mam dość sporo miejsca, blisko wanna i... WC. ;)
Przekopałem forum i już wiem, że żarówki którymi dysponuję są "beee". Ze starego sprzętu oświetleniowego została mi do dyspozycji jedynie bardzo stara lampa z filtrem f-05.
Ale... wyczytałem też że niektórzy z Was stosowali diody czerwone. Najlepsze te z długością fali 660nm. Ale z powodzeniem stosowano też taśmę led z używanym wyłącznie torem czerwonych diód. Pisaliście że światło najlepiej gdyby było odbite od ściany. I tutaj pojawia się moje pytanie. Czy takie rozwiązanie jak na poniższym zdjęciu (przepraszam za jakość, ale fotka cyknięta grabiami ;) ) ma szansę powodzenia? Taśma przysłonięta jest pionowym elementem, aby świeciło prosto na skośny sufit. Przed tą szafką planuję zainstalować blat na którym rozłożę się z powiększalnikiem, kuwetami, etc...
Czy ktoś korzystał może z podobnej konfiguracji? Może pomyśleć jednak o dodatkowym przytłumieniu tej taśmy? Za wszelkie podpowiedzi z góry dziękuję.
Bajdełej. O sposobie sprawdzenia czy światło nie zaświetla papieru znam. Na pewno go zastosuję, ale może jest ktoś kto na dzień dobry powie "to na 100% nie zadziała" to będę kombinował inaczej. Wiem że zdecydowanie lepiej do pracy byłoby umieścić źródło światła nad głową, ale nie mam za bardzo warunków do takiego montażu.
R.
- Załączniki
-
- 20230113_213709.jpg (169.83 KiB) Przejrzano 2163 razy
-
- 20230113_213655.jpg (175.44 KiB) Przejrzano 2163 razy
-
- 20230113_213721.jpg (131.52 KiB) Przejrzano 2163 razy
-
- -# mod
- Posty: 1633
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
Pytanie jak bumerang. Fomaspeed Variant + taśma RGB (tylko tor czerwony)
Nie sądzę, żeby ktoś dał głowę za powodzenie takiej misji. Nie ma rady - musisz swoją konfigurację sprawdzić. Stawiam, że siła światła będzie wymagała baaaardzo dużego zmniejszenia. Obecnie mam taśmę z diodami czerwonymi, przechodzę na oświetlenie MIRA.
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin
Pytanie jak bumerang. Fomaspeed Variant + taśma RGB (tylko tor czerwony)
Diody nie mogą być zwykłe czerwone. Powinny być "deep Red" . I jeszcze trochę przyciemnione. Najlepiej zrób test z monetą.
Pytanie jak bumerang. Fomaspeed Variant + taśma RGB (tylko tor czerwony)
darekdp1, Test z monetą, jest dobry gdyby naszym celem było oglądanie papieru w świetle ochronnym.
Prawidłowy test, to test metodą opisaną u Ilforda.
Ładnie go przedstawił nasz forumowy kolega dadan_mafak na swoim blogu.
http://dadanmafak.blogspot.com/2020/11/ ... -s-v3.html
Prawidłowy test, to test metodą opisaną u Ilforda.
Ładnie go przedstawił nasz forumowy kolega dadan_mafak na swoim blogu.
http://dadanmafak.blogspot.com/2020/11/ ... -s-v3.html
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Pytanie jak bumerang. Fomaspeed Variant + taśma RGB (tylko tor czerwony)
Też przekonany jestem o konieczności zmniejszenia jasności, ale... zawsze jakaś nadzieja. ;)
Rezygnujesz z taśmy, bo... właśnie zaświetla papier? Czy może ciemno?
Pytanie jak bumerang. Fomaspeed Variant + taśma RGB (tylko tor czerwony)
Szczerze powiedziawszy nie znam testu z monetą. Ale ja to "młodzik" jestem w tym temacie. ;)
Przetestować chciałem w taki sposób. Przed włączeniem oświetlenia wyjmę jeden arkusz papieru i zakryję jego połowę. Pozostałą część zasłonię tak, aby wodoczny był tylko centymetr-półtora. Włączę oświetlenie i tę drugą część papieru odsłaniał będę co 15 sekund o kolejny centymetr-półtora. Po całym zabiegu przy zgaszonym świetle zacznę proces wywoływania. Ta pierwsza połówka powinna być idealnie biała i z nią będę porównywał "po jakim czasie" pojawi się jakieś zaciemnienie na drugiej połówce.
Edit. Zapoznałem się z linkiem który podałeś. Faktycznie moja metoda może być myląca, bo powinienem porównwać do części delikatnie naświetlonej.
-
- -# mod
- Posty: 1633
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
Pytanie jak bumerang. Fomaspeed Variant + taśma RGB (tylko tor czerwony)
Mogą, tylko bardzo przyciemnione. Mam takie zwykłe.
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin
Pytanie jak bumerang. Fomaspeed Variant + taśma RGB (tylko tor czerwony)
No właśnie o to chodzi. I mała poprawka ona nie może być myląca, a jest myląca. Znaczy daje ogólne pojęcie o jakości oświetlenia ciemniowego, w sensie, czy w ogóle dany rodzaj światła się nadaje. Ale nie daje pojęcia o bezpiecznej mocy i czasie wystawienia papieru na jego działanie.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Pytanie jak bumerang. Fomaspeed Variant + taśma RGB (tylko tor czerwony)
Zgadzam się w całości z Kolegami. Test oczywiście metodą "dadan_mafak". Jak chce się mieć jasno to są dwa wyjścia:
1. Przejść na papiery Ilforda (drogo...)
2. Zakupić lampę Mira (tyż drogo...)
1. Przejść na papiery Ilforda (drogo...)
2. Zakupić lampę Mira (tyż drogo...)
Pytanie jak bumerang. Fomaspeed Variant + taśma RGB (tylko tor czerwony)
U mnie to działa praktycznie. Foma jest ok, ale ja robię dość szybko odbitki i raczej małe. Test monety robiłem dawno temu dla Ilforda i mailem bezpieczny czas ok. 3 lub 4 minut, przy średniej mocy diód.
Pytanie jak bumerang. Fomaspeed Variant + taśma RGB (tylko tor czerwony)
A więc tak. Testu monety "z braku czasu" nie zrobiłem. Z racji tego że w dniu wczorajszym miała być tylko zabawa to tak na szybko sprawdziłem w/g tej metody o której pisałem. Żarnego wpływu przez czas około 2 minut.
Ale... jedna lampa (staaaara z żarówką 15W, więc świeciła nie za mocno) stała ok. 30cm od kuwety z wywoływaczem. Z kolei ta listwa z naklejonymi ledami wylądowała na podłodze bezpośrednio przy ścianie i zasłonięta była drugą listwą, aby nie świeciła bezpośrednio na pomieszczenie (1,5 od kuwet i 3,5m od powiększalnika). Generalnie służyła ona tylko do lekkiego rozjaśnienia łazienki, aby nie zabić się przy relokowaniu oraz żeby łatwiej można było obrać jakiś azymut przy łazienkowej relokacji. ;) Powiększalnik stał dobre 3 metry od najbliższego źródła światła.
Podsumowując... jak na pierwszą "zabawę" po wieeeeeelu latach - jest super. Nie miałem nigdy do czynienia z papierami multigradacyjnymi, fajna sprawa. Korci poeksperymentować "bardziej".
Plany na przyszłość? Przede wszystkim normalne oświetlenie. Tak aby mieć większe rozeznanie co się dzieje na odbitce w trakcie wywoływania. Przy obecnym tragedii nie ma, ale dobrze też nie jest - trzeba się niektórych fragmentów domyślać.
Ponaświetlałem trochę formatek przy różnych ustawieniach przysłony, czasów, przy różnych filtrach. Wszystko skrzętnie ponotowane. Teraz czas na analizę (przy świetle dziennym). Generalnie widzę że poległem przy odbitkach bardzo kontrastowych (np. u góry jasne niebo, w dole ciemny las i ludzie w cieniu). Radziłem sobie zwiększając przysłonę i wydłużając czas. Nie wiem czy słusznie, ale wyglądało to lepiej. Ale zaznaczam - pisze samouk. ;)
Ale... jedna lampa (staaaara z żarówką 15W, więc świeciła nie za mocno) stała ok. 30cm od kuwety z wywoływaczem. Z kolei ta listwa z naklejonymi ledami wylądowała na podłodze bezpośrednio przy ścianie i zasłonięta była drugą listwą, aby nie świeciła bezpośrednio na pomieszczenie (1,5 od kuwet i 3,5m od powiększalnika). Generalnie służyła ona tylko do lekkiego rozjaśnienia łazienki, aby nie zabić się przy relokowaniu oraz żeby łatwiej można było obrać jakiś azymut przy łazienkowej relokacji. ;) Powiększalnik stał dobre 3 metry od najbliższego źródła światła.
Podsumowując... jak na pierwszą "zabawę" po wieeeeeelu latach - jest super. Nie miałem nigdy do czynienia z papierami multigradacyjnymi, fajna sprawa. Korci poeksperymentować "bardziej".
Plany na przyszłość? Przede wszystkim normalne oświetlenie. Tak aby mieć większe rozeznanie co się dzieje na odbitce w trakcie wywoływania. Przy obecnym tragedii nie ma, ale dobrze też nie jest - trzeba się niektórych fragmentów domyślać.
Ponaświetlałem trochę formatek przy różnych ustawieniach przysłony, czasów, przy różnych filtrach. Wszystko skrzętnie ponotowane. Teraz czas na analizę (przy świetle dziennym). Generalnie widzę że poległem przy odbitkach bardzo kontrastowych (np. u góry jasne niebo, w dole ciemny las i ludzie w cieniu). Radziłem sobie zwiększając przysłonę i wydłużając czas. Nie wiem czy słusznie, ale wyglądało to lepiej. Ale zaznaczam - pisze samouk. ;)
Pytanie jak bumerang. Fomaspeed Variant + taśma RGB (tylko tor czerwony)
nie zaświetla papieru - znaczy jest OK.
Moje kilka uwag nt lamp Mira:
Kiedyś rozmawiałem z producentem lamp MIRA i zaproponowałem mu wykonanie prostej lampki wkręcanej w oprawkę żarówki. Dla takich właśnie łazienkowiczów.
Niestety nie zostałem zrozumiany. Dowiedziałem się że te lampy za 700-900 są jeszcze złe, bo teraz to będzie następna dopracowana generacja lampy które mają jeszcze więcej funkcji, jeszcze więcej kolorów, jeszcze więcej pokręteł i będą kosztowały jeszcze więcej $$$, ale każdy szanujący się ściemniacz musi je oczywiście mieć. Tu na forum nawet jest trochę nie politycznie napisać że się nie ma Miry :D
Moim zdaniem niezrozumienie specyfiki i potrzeb rynku.
Oczywiście wiem wiem jak MIRA działa widziałem na żywo u Dadana, wszystko pięknie pomarańczowo, jasno itp. Ale dzisiejszy wielki comeback analogowy na prawdę potrzebuje prostej czerwonej/pomarańczowej żarówki która nie zaświetla papieru a nie od razu statku kosmicznego o wyglądzie lampy ciemniowej. Z całym szacunkiem dla wielkiej pracy włożonej w wymyślenie i produkowanie Miry.
Na prawdę gdyby pojawiła się taka mała lampka -- Mira Mini którą mogę wkręcić zamiast żarówki w łazience, to byłbym pierwszym kupującym .
Moje kilka uwag nt lamp Mira:
Kiedyś rozmawiałem z producentem lamp MIRA i zaproponowałem mu wykonanie prostej lampki wkręcanej w oprawkę żarówki. Dla takich właśnie łazienkowiczów.
Niestety nie zostałem zrozumiany. Dowiedziałem się że te lampy za 700-900 są jeszcze złe, bo teraz to będzie następna dopracowana generacja lampy które mają jeszcze więcej funkcji, jeszcze więcej kolorów, jeszcze więcej pokręteł i będą kosztowały jeszcze więcej $$$, ale każdy szanujący się ściemniacz musi je oczywiście mieć. Tu na forum nawet jest trochę nie politycznie napisać że się nie ma Miry :D
Moim zdaniem niezrozumienie specyfiki i potrzeb rynku.
Oczywiście wiem wiem jak MIRA działa widziałem na żywo u Dadana, wszystko pięknie pomarańczowo, jasno itp. Ale dzisiejszy wielki comeback analogowy na prawdę potrzebuje prostej czerwonej/pomarańczowej żarówki która nie zaświetla papieru a nie od razu statku kosmicznego o wyglądzie lampy ciemniowej. Z całym szacunkiem dla wielkiej pracy włożonej w wymyślenie i produkowanie Miry.
Na prawdę gdyby pojawiła się taka mała lampka -- Mira Mini którą mogę wkręcić zamiast żarówki w łazience, to byłbym pierwszym kupującym .
Pytanie jak bumerang. Fomaspeed Variant + taśma RGB (tylko tor czerwony)
Przecież jest wersja mini.
szable, proponujesz by powstała lampa jednobarwna - jakiej barwy?, o stałej mocy - jakiej?, za ile złotych?
szable, proponujesz by powstała lampa jednobarwna - jakiej barwy?, o stałej mocy - jakiej?, za ile złotych?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Pytanie jak bumerang. Fomaspeed Variant + taśma RGB (tylko tor czerwony)
Adox Supersafe. Z tego typu produktami trudno konkurować manufakturze/rzemieślnikowi, więc nic dziwnego że kieruje się w stronę klienta wymagającego więcej.