Odbitka z podwójnie naświetlonego negatywu, czy da się "obrobić" w programie graficznym?

[Johann Samuel Knoll]

Witam!

Sprawa jest, jak następuje: na forum genealogicznym WTG Gniazdo, jedna z użytkowniczek zapytała czy z odbitki wykonanej z podwójnie naświetlonego negatywu da się "wyciągnąć" oba obrazy? Oto zdjęcie:



Jedno ujecie jest w pionie, drugie w poziomie. Czy można, za pomocą programu graficznego, uzyskać w miarę czytelne, oba ujęcia? Wiem, że jest forum fotografii tradycyjnej, analogowej; ale może jest tu jakiś magik Photoshop'a?

Celem wyjaśnienia, genealogią interesuję się już wiele lat, a że fotografią też trochę, to zaproponowałem właścicielce zdjęcia że zapytam o to na forum fotograficznym ludzi mądrzejszych w tym temacie ode mnie. Może da się to zrobić :)

Pozdrawiam,
Grzegorz

[J.A.]

A to jest forum bez programów graficznych.
Zdecydowanie takie pytanie należy zadać prawdziwym specom od foto sklepu.
Być może takie cuda się da, moim zdaniem marne szanse.

[Imperitus]

Przecież widać oba zdjęcia, wystarczy tak patrzeć żeby widzieć tylko jedno na raz
A tak na poważnie to również wydaje mi się że gra jest niewarta świeczki, potrzeba by kilkudziesięciu godzin żeby dokładnie odseparować wszystkie detale, potem zostaje jeszcze kwestia uzupełnienia fragmentów nałożonych- takie zdjęcie niewiele miałoby wspólnego z pierwowzorem gdyż pewne partie trzeba by po prostu sztucznie dorobić.
Na pewno da się to zrobić, jednak nakład pracy będzie niewspółmiernie duży w stosunku do efektów. Poza tym- bez problemu da się zidentyfikować twarze ,więc nie warto kombinować.

[Nomad]

Robota żmudna, ale moim zdaniem wykonalna.
Mnie by się nie chciało.

[shredderr]

Czysto teoretyzując - do zrobienia.
Niestety, teoria rozbija się boleśnie o praktykę i w tym konkretnym przypadku nie jest to wykonalne.

[J.A.]

shredderr, a tak czysto teoretycznie jak by to można było zrobić?
Bo ja osobiście słabo to widzę nawet teoretycznie.

[shredderr]

shredderr, a tak czysto teoretycznie jak by to można było zrobić?
Bo ja osobiście słabo to widzę nawet teoretycznie.

Kol. Imperitius położył czysto teoretyczne podwaliny pod sposób "odzysku" zdjęć.
Chociaż to miałoby o wiele więcej wspólnego z cyfrowym malarstwem, niż z "separacją" dwóch obrazów.

[mrek]

Przecież widać oba zdjęcia, wystarczy tak patrzeć żeby widzieć tylko jedno na raz

Dokładnie tak. Mam film 8mm 40 lat temu naświetlony dwa razy. Za jednym oglądaniem muszę widzieć oba ujęcia (-:

[taharii]

pewnie dawno po ptakacha, ale ktoś chce za to zapłacić czy to praca "do portfolio"? :)

[Imperitus]

pewnie dawno po ptakacha, ale ktoś chce za to zapłacić czy to praca "do portfolio"? :)

Podjąłbyś się takiej mrówczej roboty?

[taharii]

raczej nie, chociaż to od kwoty to zależy... ;P
ale znam takich, którzy mają mniejsze odrobinę wymagania, i może by się łatwiej skusili ;)