Mokre kolodium + technologia, rozwiązywanie problemów

[sweetek]

aż się zdziwisz z czasami....
Mi udaje się zrobić nawet z czasami rzędu 4-6 minut. Wtedy robię postacie, gdzie model oparty jest o ścianę lub krawędź drzwi. Co są dziwne miejsca, ale za to bardzo plastyczne.

[flip265]

Szanowni współforumowicze,
odświeżam trochę temat. Chciałbym popracować trochę kolodionem(zielony w temacie jestem). Do gustu przypadła mi ferrotypia (zaraz po kupieniu miniatorowych portretów z 1860r.) Ktoś fotografował na blaszkach? Zastanawiam się czym je czernić- nada się zwykły lakier do metali? No i najważniejsza sprawa: jak przeskoczyć sprawę eteru?
Pozdrawiam,

Filip

[cbk]

ferrotypowe blaszki czerni się werniksem z asfaltu syryjskiego i balsamu kanadyjskiego.

[sweetek]

eteru nie trzeba przeskakiwać, jest dostępny tak jak każdy spirytus, szukaj w hurtowni chemicznej ok. 30 zł za litr

[MirekM]

Szanowni współforumowicze,

odświeżam trochę temat. Chciałbym popracować trochę kolodionem(zielony w temacie jestem). Do gustu przypadła mi ferrotypia (zaraz po kupieniu miniatorowych portretów z 1860r.) Ktoś fotografował na blaszkach? Zastanawiam się czym je czernić- nada się zwykły lakier do metali? No i najważniejsza sprawa: jak przeskoczyć sprawę eteru?

Pozdrawiam,



Filip

Na początek pracy z kolodionem, to jednak polecam szkło. Na kolodion bez eteru jest formuła, bodajże Lea.

[.ra]

Nie znam zwyczajów, jeśli smiecę to uprzejmie proszę o wydzielenie/przeniesienie. Zabieram się nieśmiało za tą piękną technikę i na początek
mam dwie sprawy: 1. Jak to jest z trwałością kolodium, czy 4% musi być świeże, ile miesięcy od wyprodukowania jest ok? 2. Czy ktoś próbował oświetlać plan pod kolodium lampami LED?

[powalos]

.ra, najwięcej na ten temat dowiesz się od cbk. Możesz też na PW zapytać go o książkę jego autorstwa, gdzie wiele rzeczy jest dokładnie wyjaśnione. A przy okazji załapiesz się na dedykację. Pzdr.

[cbk]

Śmiało, pisz lub dzwoń :)

[.ra]

Nie chciałem odpisywać, bo trochę nie wiem jak interpretować, a i nie chcę zanudzać sobą, no ale... Proszę o wyrozumiałość, trudny jestem, przyznaję.
powalos to że są książki to oczywiście wiem, zwolennikiem ich kupowania nie jestem, mam do tego dorobioną ideologię.

Ale topik nie o minie, a o mokrej płycie. Topik przeczytałem, wnioskuję że jest tu kilka osób które mają doświadczenie i mogą coś napisać. Nie wydaje mi się żeby były to, aż takie tajemnice, albo żeby aż tak koledzy tej wiedzy tajemnej chcieli strzec. Co w sumie byłbym w stanie zrozumieć.

Nowy jestem, nie znamy się, może jak tu dłużej posiedzę to się dowiem ;)

cbk dziękuję bardzo. To miłe! Doceniam. Niestety znowu mam "ale", a nawet kilka. Po 1 ja już napisałem, tu wyżej. Po 2 w technice kolodionu jestem kompletnym zerem i nie miałbym sumienia na tym etapie, zagadywać fachowców, zwłaszcza w rozmowie bezpośredniej. 3 skoro to wątek o kolodium, na forum, które z założenia służy wymianie wiedzy, to może warto napisać tu.

[cbk]

1. Jak to jest z trwałością kolodium, czy 4% musi być świeże, ile miesięcy od wyprodukowania jest ok? 2. Czy ktoś próbował oświetlać plan pod kolodium lampami LED?

Kolodium jodowane musi być w miarę świeże, bo inacej robi się coraz bardzziej kontrastowe. Co do 4% niesolonego to robiłem na 4ro letnim i było ok
Lampy LED są ok, ważna temperatura barwowa. Im zimniejsze tym lepsze

[cbk]

powalos to że są książki to oczywiście wiem, zwolennikiem ich kupowania nie jestem, mam do tego dorobioną ideologię.

aż chcę zapytać jaką? :)

[4Rider]

He, he, nie jestem sam

Ale książki to ja lubię kupować i je posiadać...

[.ra]

cbk piękne dzięki! Co do trwałości "solonego" znalazłem info że max kilka miesięcy, o "surowym" nic nie znalazłem, zdam się na Twoje doświadczenie. Dzięki.

Co do książek, nie kupuje od lat wersji papierowych. Są nieekologiczne, niszczą nasza mamę, zajmują miejsce, gnija, nie lubią się przeprowadzać... Czytam, owszem, abonament Legimi posiadam, czytniki dwa, kompa i tel - ta to są ekologiczne ;)

Wracając do kolodium 4%: Czesi na swoim podają coby je trzymać w chłodnym, do 15'C. Ktoś to praktykuje? Szczerze wątpię by w hurtowni trzymali w lodówce.

Edit, i p.s. Zapomniałem o Ledach - na obecnym etapie odległa przeszłość. Dzięki. Oczywiście spektrum "kolodionowe" i mocy ile trzeba. Pytałem bo nikt nie wspominał, a uznałem że to /chyba/ najlepsze ciągłe.

[cbk]

Kolodion to rozpuszczona w eterze i alkohlu nitroceloloza. Im niższa temperatura tym bezpieczniej. Eter ma niski punkt samozapłonu.

[cbk]

czytniki dwa, kompa i tel - ta to są ekologiczne ;)

ciekawe ile CO2 wyemitowała fabryka produkująca te czytniki i ile CO2 wydala elektrownia która dostarcza prąd do ich ładowania ;)