Takie prezenty można polubić
Kompaktowa Yashica T3 Super
Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin
Kompaktowa Yashica T3 Super
A to jest przecież bardzo proste. Kiedyś takiemu aparatowi (obiektywowi, czemukolwiek) udało się dostać status "kultowego". Czy to dlatego, że faktycznie był dobry, czy używał go ktoś znany, czy jest marki kojarzonej z czymś wyjątkowo dobrym, czy jeszcze jakaś inna półmerytoryczna przyczyna. I potem to już się samo napędza, bo jak ludzie widzą, że kompakt kosztuje przynajmniej pół tysiąca, a może i ponad tysiąc we wszystkich ogłoszeniach, to uznają to za normalne i za takie pieniądze czy to sami kupują, czy sprzedają.
W przypadku polskich aparatów taką przyczyną kultowości jest na przykład ich biedaunikalność, bośmy mieli jednego Starta, jedną Alfę, dwa Feniksy. No i mamy Starty dwa razy droższe od lepszej od nich Reflekty, Alfy słabsze od Smieny za cenę dziesięciu - piętnastu Smien. Merketing, panie Niekoniecznie intencjonalny.
Kompaktowa Yashica T3 Super
No nie mogę na los narzekać. Koleżanka z Wiednia (zamożna kraina) znalazła w szufladzie garść kompaktów. W tym ten jeden.
Żaby dotknąć kolejnego absolutu jeszcze cisnę siostrellę z Włoch aby przeszukała szafy bo miała i używała Mju. Do dziś jak patrzę na porządne kodakowskie odbitki z Mju, to szacun budzą.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Kompaktowa Yashica T3 Super
Było, minęło. Wpadły mi w ręce slajdy na filmie Kodaka z dawno minionej epoki, taki późny Gierek i są bardzo ok. Obserwuję transformację pobliskiego labu. Kiedyś zdjęcia w procesie analogowym, teraz (jeszcze) naświetlanie ze skanu, ale też drukowanie z kart. I jeszcze nadruki na koszulkach i kubkach.
Kompaktowa Yashica T3 Super
Mam, mam. Za komuny, wspomniana włoska siostrella, zaopatrywała mnie w slajdy Kodaka. Oj te ORWO przy nich są bardzo... bardzo... pastelowe.
Mój zaprzyjaźniony lab porzucił maszynę analogową już ponad 10 lat temu. Mam cała masę odbitek od nich.
Hmm... w sumie teraz można by się reklamować procesem czysto analogowym. W każdym razie jeśli chodzi o naświetlanie.
Mój zaprzyjaźniony lab porzucił maszynę analogową już ponad 10 lat temu. Mam cała masę odbitek od nich.
Hmm... w sumie teraz można by się reklamować procesem czysto analogowym. W każdym razie jeśli chodzi o naświetlanie.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Kompaktowa Yashica T3 Super
Są aparaty, które odpowiadają wszystkim w/w kryteriom - co ma odzwierciedlenie w ich cenach.
Przykładem może być Rollei 35: https://www.tiktok.com/@8storeytree/vid ... 0523735298 - choć niekoniecznie z Sonnarem i pozłacaną obudową.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Kompaktowa Yashica T3 Super
Wydaje mi się, że pomyliłeś z Sonnarem.
Tessar to sporo starsza konstrukcja - jego rodowód sięga przełomu XIX i XX wieku.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Kompaktowa Yashica T3 Super
Z_photo, sądzę, że masz na myśli obiektyw Zeiss Sonnar 180/2.8 "Olympia" z bagnetem Exacty zaprojektowany specjalnie na te igrzyska. Rzeczywiście jego użyteczność do sportowych portretów była w tamtych czasach wybitna. Nie mogę w tej chwili znaleźć artykułu, ale mocno mi się wydaje, że to Tessar był opisywany jako znakomity w porównaniu do konstrukcji stosowanych w krajach anglosaskich. A co do samych konstrukcji Planara i Tessara, obie są autorstwa Paula Rudolpha, Planar został opublikowany w 1896 roku, Tessar w roku 1902. Też byłem zdziwiony, że Planar był pierwszy
Ostatnio zmieniony 03 gru 2024, 21:37 przez miki11, łącznie zmieniany 2 razy.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Kompaktowa Yashica T3 Super
miki11, chyba czeski błąd w datowaniu Planara się Tobie przytrafił.
Fan Pentax'a.
Kompaktowa Yashica T3 Super
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Kompaktowa Yashica T3 Super
Nie tylko. W okresie poprzedzającym wspomniane igrzyska pojawiło się więcej Sonnarów, także tych o ogniskowej ok. 50 mm.
Tu jest kopalnia informacji m.in. o przedwojennych obiektywach Zeissa, ale należałoby poświęcić sporo czasu żeby to wszystko przeczytać: https://zeissikonveb.de/start/objektive ... objektive/
Aż tak dociekliwy nie jestem żeby zaznajamiać się z tymi niewątpliwie cennymi materiałami.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Kompaktowa Yashica T3 Super
Faktycznie, późna pora, już oczy i głowa zmęczone, psiakrew Masz całkowitą rację.
W tej chwili nie jestem w stanie dotrzeć do materiałów, które dawno temu czytałem. Nie upieram się na tego Tessar'a, ale wydaje mi się, że o tej konstrukcji czytałem w kontekście berlińskiej olimpiady. Autor stwierdził, że Niemcy zupełnie pobili inne konstrukcje optyczne stosowane w krajach zachodnich. Ale możliwe, że mnie tak zwana pamięć zawodzi. Z chęcią przeczytam trochę tej historii Zeiss'a.Z_photo pisze: ↑03 gru 2024, 21:24 Nie tylko. W okresie poprzedzającym wspomniane igrzyska pojawiło się więcej Sonnarów, także tych o ogniskowej ok. 50 mm.
Tu jest kopalnia informacji m.in. o przedwojennych obiektywach Zeissa, ale należałoby poświęcić sporo czasu żeby to wszystko przeczytać: https://zeissikonveb.de/start/objektive ... objektive/
Aż tak dociekliwy nie jestem żeby zaznajamiać się z tymi niewątpliwie cennymi materiałami.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy