Fotografia, czy zalicza się do sztuk plastycznych?
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Fotografia, czy zalicza się do sztuk plastycznych?
Pytanie takie jak w tytule. Znajoma potrzebuje konkretnej odpowiedzi, a ja przyznam, że w temacie historii sztuki jestem cienki Bolek...
Będę wdzięczny za odpowiedzi
Będę wdzięczny za odpowiedzi
Chcesz konkretnej odpowiedzi? Encyklopedycznej definicji, oficjalnie obowiazujacej? Zadzwon do Ministerstwa Kultury.
W "Nocy Amerykanskiej" Christophera Franka, glowny bohater zwykl mawiac, ze fotografia nie jest sztuka - jest czyms wiecej. Mysle, ze to dobre okreslenie. Oprocz plastycznego obrazu, mozesz zawrzec w zdjeciach mijajaca chwile, migawke z autentycznego zycia, czysta, bez subiektywnych ingerencji artysty jak to bywa w przypadku malarstwa. Oczywiscie w dzisiejszych czasach, kiedy wszedzie pojawiaj sie fotoszopowanki, strajace sie stanac do wyscigu z olejnymi plotnami troche to wszystko stracilo na znaczeniu i rozmylo sie w jarmarcznych gustach odbiorcow.
W "Nocy Amerykanskiej" Christophera Franka, glowny bohater zwykl mawiac, ze fotografia nie jest sztuka - jest czyms wiecej. Mysle, ze to dobre okreslenie. Oprocz plastycznego obrazu, mozesz zawrzec w zdjeciach mijajaca chwile, migawke z autentycznego zycia, czysta, bez subiektywnych ingerencji artysty jak to bywa w przypadku malarstwa. Oczywiscie w dzisiejszych czasach, kiedy wszedzie pojawiaj sie fotoszopowanki, strajace sie stanac do wyscigu z olejnymi plotnami troche to wszystko stracilo na znaczeniu i rozmylo sie w jarmarcznych gustach odbiorcow.
--
HUMAN NATURE
HUMAN NATURE
- slawekniedlich
- -#
- Posty: 13
- Rejestracja: 23 mar 2007, 20:52
- Lokalizacja: toruń
Omijając encyklopedyczną definicję(bo sam temat wydaje się ciekawy do dyskusji)myślę ,że każdy jest wstanie wykonać dobrą(ciekawą)fotografię lecz wykonać całą serię dobrych,wartościowych prac jest trudno-myślę,że dla osoby bez minimum wiedzy o historii sztuki,bez wiedzy o podstawach kompozycji-zadanie wydaje się niemożliwe.Przeglądając dyskusje na forach odnoszę wrażenie,ze sporo osób przywiązuje zbyt duża wagę do spraw techniczno-sprzętowych,gubiąc gdzieś wątek mniej materialny.
Swego czasu wykonałem kilka portretów inspirowanych dziełami Rembrandta(oświetlenie postaci) -bardzo ciekawe doświadczenie.Można by w GALERII spróbować swoich sił w tym temacie.FOTOGRAFIE INSPIROWANE ZNANYMI OBRAZAMI.
Swego czasu wykonałem kilka portretów inspirowanych dziełami Rembrandta(oświetlenie postaci) -bardzo ciekawe doświadczenie.Można by w GALERII spróbować swoich sił w tym temacie.FOTOGRAFIE INSPIROWANE ZNANYMI OBRAZAMI.
Ta... I nakaz kupowania co najmniej 1 rolki negatywu w miesiącu przez każdego pełnoletniego obywatela...sławoj pisze:Gdybym był ministrem edukacji to wprowadził bym do szkół, na poziomie gimnazjalnym, przedmiot "Wychowanie fotograficzne". W podstawówce "Fotografia", w szkole średniej "Historia fotografii z warsztatami". Na maturze fotografia jako przedmiot obieralny.
Niestety - przymuszenie do nauki takiego przedmiotu zniechęciłoby wiele osób do fotografii. Podobnie jak z lekturami - wiele z nich można by czytać z przyjemnością, gdyby nie było to obowiązkowe. No chyba ,że minister sławoj (był już zresztą takowy, ale dawno) w ramach zajęć nakazałby organizować warsztaty aktu, to wtedy można by liczyć na większy zapał uczniów. 

Racja - ale raczej trudno będzie taki zapał wzbudzić nauczycielowi w ramach obowiązkowych zajęć. Ponadto sam nauczyciel musiałby być pasjonatem, a nie wyrobnikiem, który na kursach łyknął trochę teorii by móc wyrabiać nadgodziny. W obecnych warunkach szkoła nie jest chyba najlepszym miejscem na rozbudzanie takich pasji – lepiej sprawdzają się inne instytucje – centra kultury, fundacje, stowarzyszenia itp. Niestety jeśli nie mają tam pasjonata to nic z tego nie wyjdzie. Znam kilka pozytywnych przykładów takich miejsc – choćby w Chełmie, Ostrowcu Świętokrzyskim a ostatnio kolega (nota bene też zatwardziały ciemniak i dodatkowo wielkoformatowiec) próbuje coś takiego rozkręcić w Sandomierzu.