Mam problem ze skanowaniem średniego formatu Epsonem v600.
Na skanie negatywu, mniej więcej w połowie zdjęcia jest cienka, czarna linia, jakby zrobiona od linijki.
Dzieje się to tylko ze średnim obrazkiem, ostatnio 4 negatywy pod rząd mają taki feler. No i nie zawsze się on pojawia.
Dodam tylko, że nie wszystkie negatywy mają taki feler, zdarzyło się to już wcześniej, ale potem przy kolejnych już tej kreski nie było. Na negatywie nie widać tej kreski, dopiero po jego zeskanowaniu się pojawia.
Ma ktoś pomysł o co może chodzić?
