dzielenie się wiedzą?
Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin
dzielenie się wiedzą?
Wiem, że do pewnych rzeczy dochodzi się latami i jak ktoś coś odkryje to bardzo pilnuje się, aby jego tajemnica nie ujrzała światła dziennego :) Wiem również, że forum służyć ma wymianie doświadczeń dlatego mam odwagę by o tym pisać :)
Czytam sobie na Korexie o fotografowaniu w studio i poza dyskusjami bardzo ogólnymi i zazwyczaj kończącymi się udowadnianiem swojej racji nie ma nic co umożliwiłoby rozpoczęcie fotografowania w studiu osobom, które zazwyczaj "robiły w cyfrze", a teraz chcą zmierzyć się z analogiem i światłem błyskowym.
Czy moglibyście polecić jakieś konkretne miejsca w sieci, gdzie można znaleźć schematy oświetlenia stosowane przy analogach, a co ważniejsze - wyjściowe wartości ustawień lamp i akcesoriów (modyfikatorów). Miłym dodatkiem byłyby porady dotyczące rodzajów filmów i sugestie realnych czułości w świetle fleszowym.
I żebym był dobrze zrozumiany: nie zamierzam ślepo kopiować ustawień, a jedynie zastanowić się i przeanalizować punkty wyjścia do pracy z błyskiem.
Czy ktoś ma chęć pomóc? :)
pozdrawiam wszystkich anałogowców
Czytam sobie na Korexie o fotografowaniu w studio i poza dyskusjami bardzo ogólnymi i zazwyczaj kończącymi się udowadnianiem swojej racji nie ma nic co umożliwiłoby rozpoczęcie fotografowania w studiu osobom, które zazwyczaj "robiły w cyfrze", a teraz chcą zmierzyć się z analogiem i światłem błyskowym.
Czy moglibyście polecić jakieś konkretne miejsca w sieci, gdzie można znaleźć schematy oświetlenia stosowane przy analogach, a co ważniejsze - wyjściowe wartości ustawień lamp i akcesoriów (modyfikatorów). Miłym dodatkiem byłyby porady dotyczące rodzajów filmów i sugestie realnych czułości w świetle fleszowym.
I żebym był dobrze zrozumiany: nie zamierzam ślepo kopiować ustawień, a jedynie zastanowić się i przeanalizować punkty wyjścia do pracy z błyskiem.
Czy ktoś ma chęć pomóc? :)
pozdrawiam wszystkich anałogowców
anałogowo rzecz ujmując...
A różnią się one od tych stosowanych w cyfrze? W sumie to jest pytanie nie złośliwość, bo w studio nigdy nie robiłem w cyfrze.petelski pisze:Czy moglibyście polecić jakieś konkretne miejsca w sieci, gdzie można znaleźć schematy oświetlenia stosowane przy analogach, a co ważniejsze - wyjściowe wartości ustawień lamp i akcesoriów (modyfikatorów).
Realne czułości są takie jak dla danego filmu realna czułość w świetle dziennym.petelski pisze:Miłym dodatkiem byłyby porady dotyczące rodzajów filmów i sugestie realnych czułości w świetle fleszowym.
Kup dobry światłomierz do pomiaru światła błyskowego.petelski pisze:Czy ktoś ma chęć pomóc?
To jedyna różnica między analogiem, a siliconem. A włąściwie nie różnica, tylko właściwość analoga. Po prostu czy dobrze naświetliłeś dowiesz się po wywołaniu.
Na pewno możesz użyć cyfry, tylko musisz se skalibrować cyfra vs rodzaj filmu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Kiedyś, w jednym z wątków dzieliłem się z Wami swoimi przemyśleniami na temat efektów fotografowania na delcie400 przy błyskowym w studio i równoczesnym robionym cyfrą. Gdy na cyfrze było ok. na filmie ewidentnie niedoświetlone - stąd moje pytanie o parametry naświetlania czy korekcję czułości.....
Ale dobra, może źle sformuowałem cały wątek? Może powinienem napisać:
Drodzy Koledzy - co powinienem zrobić wchodząc z analogiem do studia mając założoną deltę 400 (średni format) i chęć wołania w Ilfotecu HC? Posiadam dwie lampy 1200Ws jedną 400 Ws. Chcę zrobić poprawny portret siedzącemu mężczyźnie.
Jak RADZICIE ustawić lampy, dobrać parametry ekspozycji (mam światłomierz), skorygować lub nie czułość filmu, użyć ewentualnie jakich modyfikatorów?
Nie chcę byście pisali mi że można świecić metodą "Rembrandtowską", światłem tylko bocznym lub z góry
Pytam: jak WY byście się zachowali? Jakie są WASZE doświadczenia w studio :)
Wiem, że można wystrzelać samemu pierdylion filmów, żeby dojść do podstawowych ustawień i związanych z nimi efektów ale po kiego grzyba wywarzać otwarte już przez kogoś drzwi?
Ja po prostu nieśmiało pytam:
czy zechcecie podzielić się swoim doświadczeniem i wiedzą dotyczącymi portretowania ludzi na kliszy w studio i przy użyciu światła błyskowego?
Dzięki i sorki za chaotyczny wpis
Ale dobra, może źle sformuowałem cały wątek? Może powinienem napisać:
Drodzy Koledzy - co powinienem zrobić wchodząc z analogiem do studia mając założoną deltę 400 (średni format) i chęć wołania w Ilfotecu HC? Posiadam dwie lampy 1200Ws jedną 400 Ws. Chcę zrobić poprawny portret siedzącemu mężczyźnie.
Jak RADZICIE ustawić lampy, dobrać parametry ekspozycji (mam światłomierz), skorygować lub nie czułość filmu, użyć ewentualnie jakich modyfikatorów?
Nie chcę byście pisali mi że można świecić metodą "Rembrandtowską", światłem tylko bocznym lub z góry
Pytam: jak WY byście się zachowali? Jakie są WASZE doświadczenia w studio :)
Wiem, że można wystrzelać samemu pierdylion filmów, żeby dojść do podstawowych ustawień i związanych z nimi efektów ale po kiego grzyba wywarzać otwarte już przez kogoś drzwi?
Ja po prostu nieśmiało pytam:
czy zechcecie podzielić się swoim doświadczeniem i wiedzą dotyczącymi portretowania ludzi na kliszy w studio i przy użyciu światła błyskowego?
Dzięki i sorki za chaotyczny wpis
anałogowo rzecz ujmując...
Jedną na wprost modelowi w twarz, drugą prosto w obiektyw.petelski pisze:Jak RADZICIE ustawić lampy,
Przemyślałeś to pytanie? Co ma do rzeczy jak my radzimy ustawić lampy. Ustaw tak jak TOBIE się podoba.
Zgodnie ze wskazaniami światłomierza. Biorąc poprawkę na sposób wywoływania.petelski pisze:dobrać parametry ekspozycji
Nie rozumiesz, że to jak ja to zrobię nie ma znaczenia? Ważne jak Ty to zrobisz. Jak wywołasz, czy sam, czy oddasz komuś do wywołania. Co potem masz zamiar zrobić z negatywem. Skanować, powiększać, na jakim powiększalniku.
Biorę sprawny aparat, ze sprawnymi obiektywami. Włączam sprawne lampy i mierzę sprawnym światłomierzem.petelski pisze:Pytam: jak WY byście się zachowali? Jakie są WASZE doświadczenia w studio :)
Ustawiam tak jak MI się podoba, naświetlam. Używam skalibrowanych filmów. Moja Delta w moim rodzaju wywoływacza i moim sposobie wywoływania, oraz moim zapotrzebowaniu na kontrast ma 640 ISO.
Dało Ci to coś?
Wystarczy jeden.petelski pisze:Wiem, że można wystrzelać samemu pierdylion filmów,
One są dla mnie otwarte. Dla Ciebie są jeszcze zamknięte i pozostaną takimi, dopóki nie zaczniesz sam fotografować. Więc nie ma mowy o wyważaniu czegokolwiek.petelski pisze:ale po kiego grzyba wywarzać otwarte już przez kogoś drzwi?
Nie ma żadnej różnicy przy fotografowaniem ludzi w studio na kliszy i cyfrą. Jedyną różnicą jest to, że nie widać od razu czy robisz dobrze.petelski pisze:Ja po prostu nieśmiało pytam:
czy zechcecie podzielić się swoim doświadczeniem i wiedzą dotyczącymi portretowania ludzi na kliszy w studio i przy użyciu światła błyskowego?
I nie zobaczysz, czy robisz dobrze, dopóki nie zaczniesz robić.
Głupio cytować samego siebie, ale może raczysz w końcu przeczytać.petelski pisze:Gdy na cyfrze było ok. na filmie ewidentnie niedoświetlone
J.A. pisze:Na pewno możesz użyć cyfry, tylko musisz se skalibrować cyfra vs rodzaj filmu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Jednym zdaniem. Nie ma recepty na "dobre zdjęcia".J.A. pisze:Jedną na wprost modelowi w twarz, drugą prosto w obiektyw.petelski pisze:Jak RADZICIE ustawić lampy,
Przemyślałeś to pytanie? Co ma do rzeczy jak my radzimy ustawić lampy. Ustaw tak jak TOBIE się podoba.Zgodnie ze wskazaniami światłomierza. Biorąc poprawkę na sposób wywoływania.petelski pisze:dobrać parametry ekspozycji
Nie rozumiesz, że to jak ja to zrobię nie ma znaczenia? Ważne jak Ty to zrobisz. Jak wywołasz, czy sam, czy oddasz komuś do wywołania. Co potem masz zamiar zrobić z negatywem. Skanować, powiększać, na jakim powiększalniku.Biorę sprawny aparat, ze sprawnymi obiektywami. Włączam sprawne lampy i mierzę sprawnym światłomierzem.petelski pisze:Pytam: jak WY byście się zachowali? Jakie są WASZE doświadczenia w studio :)
Ustawiam tak jak MI się podoba, naświetlam. Używam skalibrowanych filmów. Moja Delta w moim rodzaju wywoływacza i moim sposobie wywoływania, oraz moim zapotrzebowaniu na kontrast ma 640 ISO.
Dało Ci to coś?Wystarczy jeden.petelski pisze:Wiem, że można wystrzelać samemu pierdylion filmów,One są dla mnie otwarte. Dla Ciebie są jeszcze zamknięte i pozostaną takimi, dopóki nie zaczniesz sam fotografować. Więc nie ma mowy o wyważaniu czegokolwiek.petelski pisze:ale po kiego grzyba wywarzać otwarte już przez kogoś drzwi?Nie ma żadnej różnicy przy fotografowaniem ludzi w studio na kliszy i cyfrą. Jedyną różnicą jest to, że nie widać od razu czy robisz dobrze.petelski pisze:Ja po prostu nieśmiało pytam:
czy zechcecie podzielić się swoim doświadczeniem i wiedzą dotyczącymi portretowania ludzi na kliszy w studio i przy użyciu światła błyskowego?
I nie zobaczysz, czy robisz dobrze, dopóki nie zaczniesz robić.Głupio cytować samego siebie, ale może raczysz w końcu przeczytać.petelski pisze:Gdy na cyfrze było ok. na filmie ewidentnie niedoświetloneJ.A. pisze:Na pewno możesz użyć cyfry, tylko musisz se skalibrować cyfra vs rodzaj filmu.
Znowu nie mogę się z Tobą zgodzić. Inaczej mierzy fotograf, który ma doświadczenie w analogu. Wie, jak wyżej napisałem, że jego film, w jego wywoływaczu, przy jego sposobie obróbki, dla jego sposobu powiększania, należy naświetlać na inną niż pudełkowa czułość.taharii pisze:Masz rację - cyfra mierzy światło inaczej niż analog ale jak zmierzysz światłomierzem to będziesz miał dobrze.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -#
- Posty: 343
- Rejestracja: 21 paź 2011, 15:24
- Lokalizacja: lodz
to światłomierza nie można ustawić na 640?J.A. pisze:Znowu nie mogę się z Tobą zgodzić. Inaczej mierzy fotograf, który ma doświadczenie w analogu. Wie, jak wyżej napisałem, że jego film, w jego wywoływaczu, przy jego sposobie obróbki, dla jego sposobu powiększania, należy naświetlać na inną niż pudełkowa czułość.taharii pisze:Masz rację - cyfra mierzy światło inaczej niż analog ale jak zmierzysz światłomierzem to będziesz miał dobrze.
A ja tym razem się z Tobą zgodzę, tak dla odmiany.J.A. pisze:Znowu nie mogę się z Tobą zgodzić. Inaczej mierzy fotograf, który ma doświadczenie w analogu. Wie, jak wyżej napisałem, że jego film, w jego wywoływaczu, przy jego sposobie obróbki, dla jego sposobu powiększania, należy naświetlać na inną niż pudełkowa czułość.taharii pisze:Masz rację - cyfra mierzy światło inaczej niż analog ale jak zmierzysz światłomierzem to będziesz miał dobrze.
...ale...
Zanim fotograf będzie w stanie zauważyć różnicę w jego filmie wołanym jego wywoływaczem wg jego sposobu obróbki i powiększania zdecydowanie i absolutnie ostatecznie wystarczy mu naświetlanie, wołanie wg instrukcji z opakowania filmu i powiększanie wg filmiku z youtuba...
Nawet trzeba. O ile trzeba, a nie jest to jakaś inna przyczyna.sejmajnejm pisze:to światłomierza nie można ustawić na 640?
No nie wiem co powiedzieć, tak nie ma innego wyjścia jak się zgodzić z powyższymtaharii pisze:Zanim fotograf będzie w stanie zauważyć różnicę w jego filmie wołanym jego wywoływaczem wg jego sposobu obróbki i powiększania zdecydowanie i absolutnie ostatecznie wystarczy mu naświetlanie, wołanie wg instrukcji z opakowania filmu i powiększanie wg filmiku z youtuba...
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Kolega chyba chciał dostać rady z lenistwa więc można coś podpowiedzieć z doświadczenia.
Ja np nie umiem robić zdjęć w studiu i jeszcze długo nie będę umiał, ale na początek wystarczy beauty od frontu i odpowiednie szkło.
Co do czułości filmów to mogę podać te które znam i to dla 4x5 i 60mm.
trix 400@200 w d76
Fomapan 400@125 w adonalu
Fomapan 100@50 w adonalu
Adox chs ii 100@80-64 w fx-39
Wszystko w jobo.
Jednak tak jak koledzy wyżej stwierdzili takie rady są trochę z dupy, bo zmiennych jest zbyt wiele.
Dlatego trzeba robić testy i to najlepiej dla jednego melanżu film-wywoływacz.
Jeśli chodzi o ustawienie światła to albo polaroid do podglądu albo najpierw cyfra żeby zobaczyć jak ustawione jest światło. Po uzyskaniu zadowalającego bierzemy prawdziwy aparat i robimy zdjęcie
pzdr
Ja np nie umiem robić zdjęć w studiu i jeszcze długo nie będę umiał, ale na początek wystarczy beauty od frontu i odpowiednie szkło.
Co do czułości filmów to mogę podać te które znam i to dla 4x5 i 60mm.
trix 400@200 w d76
Fomapan 400@125 w adonalu
Fomapan 100@50 w adonalu
Adox chs ii 100@80-64 w fx-39
Wszystko w jobo.
Jednak tak jak koledzy wyżej stwierdzili takie rady są trochę z dupy, bo zmiennych jest zbyt wiele.
Dlatego trzeba robić testy i to najlepiej dla jednego melanżu film-wywoływacz.
Jeśli chodzi o ustawienie światła to albo polaroid do podglądu albo najpierw cyfra żeby zobaczyć jak ustawione jest światło. Po uzyskaniu zadowalającego bierzemy prawdziwy aparat i robimy zdjęcie
pzdr
dzielenie się wiedzą?
Ja tam jestem zdania, że ludzie sukcesu dzielą się informacjami, a nie chomikują je dla siebie.
Cześć!