- światłomierz
- obiektyw gdzieś w zakresie 28-40mm, ew. 50mm, choć wolałbym coś szerszego. Sprzęt nie musi mieć możliwości wymiany obiektywów
- tryb manualny lub preselekcji przysłony. Niekoniecznie oba, ale jeden tak, bo nie lubię, jak maszyna jest mądrzejsza ode mnie.
- cena w miarę przyzwoita, górna granica to 200 zł, choć nie wykluczam, że kupiłbyum najpierw coś prymitwniejszego do zabawy w granicach 100 zł, a później gdybym poznał, czego chcę, to to kupiłbym coś lepszego
miło by było, gdyby miał takie "ficzery":
- możliwie jak najmniejsza masa
- wyświetlanie w wizjerze informacji o czasie/przesłonie
- wizjer w miarę ok (duży, jasny)
Swoją drogą, to wogóle jak wygląda kwestia wizjerów w dalmierzach? Jest lepiej czy gorzej niż w lustrach? Oczywiście wizjera Olka nie wymagam
